Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#1 Wysłany: 2024-02-04, 23:42 Erolek E.03
Jakiś czas tem dostałem worek ruskiego złomu. W stanie najbardziej kompletnym był Poljot, chociaż brakowało koronki, złamany wałek, trzaśnięte szkiełko, walnięta sprężyna i tarcza pozostawiająca wiele do życzenia.
W sam raz na bazę do autorskiego projektu. Sekundnik wymieniłem na dłuższy, bo te poljotowskie są strasznie krótkie. To, że srebrny nie stanowi problemu, bo i tak będę malował wszystkie wskazówki.
Koperta pokryta farbą ceramiczną Cerakote i wypalona. Farbę należy wymieszać, bo jak się nie wymiesza porządnie to się taka przezroczysta powłoka robi, która odłazi i później trzeba wszystko zdzierać, szlfować i powlekać od nowa.
Tarcza poszła pod nóż. Zainspirowany Orisem "Kermit" poszedłem w lemonkę.
Wzór tarczy wydrukowałem sobie na przezroczystej kalkomanii.
Podkład, później kolor, póżniej naskowanie i malowanie tłoczonych indeksów, lakier błyszczący.
Na to kalkomania i satynowy lakier po wierzchu.
Jakoś się to nawet dało poskładać do kupy. Z różnych pomysłów na pasek guma wyglądała chyba najciekawiej.
Ostatecznie taki wynalazek z tego powstał.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach