prezesso Klon Kierownika Pola Ryżowego street's disciple
Pomógł: 70 razy Wiek: 45 Dołączył: 17 Maj 2010 Posty: 13436 Skąd: Łódź
#1951 Wysłany: 2017-07-27, 09:30
Bardzo mi się podoba prostota i szczerość w ich artykułach.
Bez zadęcia. Stawiają na równi 2824 z np. hanghzou.
Taka lektura przydałaby się co poniektórym "zza ściany".
Pies czy kot?: kot Pomógł: 8 razy Dołączył: 16 Wrz 2015 Posty: 2946 Skąd: Warszawa
#1956 Wysłany: 2017-07-27, 12:07
Fajny artykuł.
Cytat:
Jednak nawet tak renomowane marki jak IWC czy Girard-Perregaux, do niektórych modeli wkładają obce mechanizmy
IWC AD 2017 wolumenowo stoi na SW200 i VJ7750. Dopiero się chłopaki odgrażają, że nowe werki z nowej fabryki (wstęga przecięta kilka miesięcy temu) zastąpią te dwa. Tylko już widzę jak się ludzie ustawiają w kolejce płacić 30% więcej za coś o identycznych parametrach
_________________ A wristwatch plays a very important role for a true gentleman. As he lifts the watch in front of his face to apparently check the time - he can also surreptitiously use his other hand to make sure his fly zip is closed.
Jednak nawet tak renomowane marki jak IWC czy Girard-Perregaux, do niektórych modeli wkładają obce mechanizmy
IWC AD 2017 wolumenowo stoi na SW200 i VJ7750. Dopiero się chłopaki odgrażają, że nowe werki z nowej fabryki (wstęga przecięta kilka miesięcy temu) zastąpią te dwa. Tylko już widzę jak się ludzie ustawiają w kolejce płacić 30% więcej za coś o identycznych parametrach
Ja generalnie mam wielką bekę z tego całego pierdolamento o "własnych mechanizmach".
Dla zwykłego klienta, o ile nie mówimy o jakimś modelu powiedzmy że prestiżowym, "własny mechanizm" oznacza nic innego jak kłopoty. Nawet w zegarku nowym, awarie spowodowane przez użytkownika są częstsze niż mające podłoże techniczne. I teraz konia z rzędem, czy lepiej mieć mechanizm który naprawi się także w nieautoryzowanym serwisie, czy nie. W tej chwili mój OS ma założone trzecie koło minutowe, ponieważ w dwóch poprzednich stało się to samo - wyłamały zęby. Wada fabryczna części, po prostu. Samo koło zamawia się bez problemu w sieci serwisowej Orienta, i nasz serwis ogarnia sprawę w 15 minut. To samo z Seagullem - w tej chwili sporo ogarniętych zegarmistrzów w Polsce wie, że mogą się do nas zgłosić po części serwisowe. Wysyłamy je, i nagle w kilku punktach w Polsce skończyło się pietrolenie "łoo paaanie, chińczyk, ja z tym nic nie zrobię!". Już widzę jak "naprawiamy" nowy werk Eterny na przykład albo jak dowolny - nawet dobry i doświadczony - zegarmistrz to naprawia. No ale zawsze można zegarek który zaliczył glebę i mu cały antywstrząs wywinęło na drugą stronę na wszystkich osiach wysłać do serwisu fabrycznego, i dostać wycenę
Najlepszy jest ten kawałem o chronografie z kołem kolumnowym, do ilustracji Reefpaina Co tylko dowodzi że chińscy artyści copy&paste dalej can't into English
Pomógł: 11 razy Wiek: 41 Dołączył: 14 Lis 2013 Posty: 1924 Skąd: Kraków
#1964 Wysłany: 2017-08-02, 08:49
Ja się czuję przekonany, poza tym za wyjątkiem dwóch miejsc (może trzech, nie wiem jak z tą datą) to w ogóle nie skłamali, poza tym nieprawda, że dach przeciekał, zwłaszcza, że prawie wcale nie padało.
dorzucę jeszcze historę marki, czyli skąd ten Reef Tiger (i to nieprawda, że chińczykowi pomyliły się angielskie, to wszystko od szwajcara, Sebastiana Reefa i brytyjczyka Leandro Tigera) http://www.reeftiger.com/reef-tiger-history , są zdjęcia.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach