Cortebert 620 PVD koperta
Odpowiedz do tematu

:
Jacek. napisał/a:
Łooo, to dzikie zabytki jakieś. Ja porcelanowe tarcze widziałem w nielicznych, starych kominkowcach i szafkowcach. Kieszonkowce z porcelanową tarczą to musi być wysoka półka. Toż to cholerstwo wrażliwe jak nieszczęście.
Zwykle to raczej lepszej jakości emalia z boraksu, barwnika i tajemnych składników. Im bardziej tajemne te składniki, tym trudniej emalia odpryskuje.

G.


Możliwe, że całkiem przyzwoitej jakości to było.
No i Jankowski, jak jeszcze coś próbował, to też z prawdziwej porcelany robił...
Nawet mam taką tarczę surową "na stanie".
Może kiedy coś sobie z tego zmajstruję ;)

:
Santino napisał/a:

No i Jankowski, jak jeszcze coś próbował, to też z prawdziwej porcelany robił...


Masz na myśli te mosiężne, ręcznie robione na ruskich werkach? Paweł pokazywał mi kiedyś na spędzie. Te obrazki to była artystyczne, kolorowe szkliwo, czyli emalia. Piękna robota. Powinienem mieć gdzieś fotki.

Cytat:
Nawet mam taką tarczę surową "na stanie".
Może kiedy coś sobie z tego zmajstruję ;)


A pokaż przy okazji, bo ja do tej pory nie wiem jak one były mocowane do zegarka (do werku, czy do koperty raczej?)

G.

Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2016-04-02, 23:28, w całości zmieniany 1 raz
"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek - malowanki to normalnie, na mosiądzu.
Takie np.


Zdjęcia porcelanki akurat nie mam.
Ale to normalny krążek - trzeba by go przykleić na taśmę do werku.
Inaczej nie ma szans - przecież nie przylutuje się do porcelany nóżek ;)

:
Santino napisał/a:

Zdjęcia porcelanki akurat nie mam.
Ale to normalny krążek - trzeba by go przykleić na taśmę do werku.
Inaczej nie ma szans - przecież nie przylutuje się do porcelany nóżek ;)


To rzeknij przynajmniej ile to ma grubości.

G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Poniżej 1 mm - ale wypalony był grubszy znacznie krążek, potem szlifowany.

:
Strach oddychać ;)

G.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
MirekArican napisał/a:
Daj przykład który rolex 616, 618 czy 620 jest lepszy???
De facto zerowa różnica, tylko detalami się różnią. Oczywiście są corteberty z 7 czy 9 czy 11 łożyskami...


Jacek. napisał/a:
Aj, ciemny ty - Rolex lepszy, bo Rolex. Nawet gdy go Kociubert zrobił


To właśnie miałem na myśli, nic innego ...zdrożnego, deprecjonującego którąkolwiek z tych zacnych marek zegarkowych.
Można by się jednak pokusić o przywołanie rysu historycznego, czyli co było pierwsze, Cortobert czy Rolex i kto komu "wyjadał z miski" :złośliwiec:

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:




takie szybkie z komórki ;)

:
..........super :)

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Kocibert to kocibert cool

:
Fajnie wyszło pifko

:
Koperta: Helenarou (już ich niema)
Tarcza: Chronostar
Koronka: Swiss 20mikronów
Wskazówki: HF Adrian
Pasek: Nick Strap

Pierścień trzymający mechanizm: mosiądz, miedziowany i chemiczna patyna na czarno...

cool cool cool
:)) :)) :))
:złośliwiec: :złośliwiec: :złośliwiec:

Wreszcie wykombinowałem własne logo:




Ostatnio zmieniony przez MirekArican 2016-04-05, 20:37, w całości zmieniany 1 raz
:
Taki trochę El Mongrel w sumie :)

Gbourgeois.

"We offer best solutions in search of a problem"
:
Jacek. napisał/a:
Taki trochę El Mongrel w sumie :)

Gbourgeois.


W wersji BAD :P



[ Dodano: 2016-04-08, 17:44 ]

:
Dobra robota,podoba mi się ;)

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.