Poprzedni temat «» Następny temat
Longines kieszonka a przeprowadzka
Autor Wiadomość
AdamW
Starszy Kulis

Wiek: 55
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 61
Skąd: cote d'azur
 #1  Wysłany: 2010-06-29, 14:40   Longines kieszonka a przeprowadzka

Witam Szanownych Kumotrów

Mam okazję za grosze zanabyć taką oto kiszonkę:
41mm średnica, ok 8 mm grubość, ręczny naciąg, stan NOS. Ref. 18 471917



Jako, że jedną nobliwą i z historią już mam, zrodził mi się pomysł przeniesienia mechanizmu z tarczą do naręcznej koperty.
Tarcza ma ok 37 mm, co siedzi w środku nie udało mi sie narazie znaleźć.

I tu pytania do zacnych homarorobów, jak że żółtodziób jestem:
- czy fizycznie taka operacja ma szanse powodzenia?
- jaką kopertę byście widzieli do tej tarczy, wg. mnie radiomirowa 45mm
mogla by podejść, ale ciekawsza była by a la Stowa Marina?
- czy taki zabieg ma sens?

Będę wdzięczny za wszelkie sugestie, braterskie połajanki i wyśmiewki :grin:
Ostatnio zmieniony przez AdamW 2010-06-29, 14:45, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #2  Wysłany: 2010-06-29, 14:48   

Do Radiomira 45 mm niestety nie wejdzie, tam wchodzi tarcza o średnicy 36,4 i musiałbyś tarczę szlifować, ale z powodzeniem wejdzie do Radiomira 47 mm, tam tolerancja jest większa 36,9 - 38 mm. Pod znakiem zapytania pozostaje jeszcze czy wałek naciągu będzie pasował do koronki Radiomira i na jakiej wysokości w stosunku do tarczy znajduje się wejście wałka do werku. Bez szczegółowych pomiarów i przymiarek nie da się w 100% określić czy operacja się powiedzie, ale jesteś na dobrej drodze.

Kolejne pytanie to jaki werk napędza ten zegarek.
_________________
Ostatnio zmieniony przez Svedos 2010-06-29, 14:49, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
TowRoupas 
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 12 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2139
Skąd: Warszawa
 #3  Wysłany: 2010-06-29, 15:07   

No i musiałbyś nóżki tarczy oderwać i alb ją przykleić do mechanizmu albo przylutować/przykleić nóżki w nowym miejscu.
Wg mnie warto bo fajna ta tarcza i mógłby ładny zegar wyjść.
_________________
Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
 
 
ALAMO 
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2010-06-29, 15:09   

Niech cie ręka boska broni przed kombinacją z tym przepięknym zegarkiem! ;) ;)
A na poważniej - szkoda trochę.
Mechanizm powinien wejść jak mówi Svedos do dużej koperty Radomira - ma pewnie około 36 mm.
 
 
CornCobbMan 
Właściciel Pola Ryżowego
porwany obłędem...


Pomógł: 3 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2576
Skąd: Białystok
 #5  Wysłany: 2010-06-29, 15:16   

Piękny - ja bym go nie ruszał, a pasówkę to na mołni zrobił...
_________________
"Mądremu wystarczą dwa słowa, a głupiemu - to i referatu mało" (pisarz Sofronow).
 
 
voli 
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #6  Wysłany: 2010-06-29, 15:22   

Będziesz żałował jeśli jest w stanie NOS, oj bedziesz... Odradzam. Jesli chcesz zrobić pasówkę to szukaj dawców w złomowym stanie i naprawiaj. Tego po prostu szkoda...
 
 
kubama 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu
Foch und Ch.


Pomógł: 7 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 4262
Skąd: Galaktyka Kurvix
 #7  Wysłany: 2010-06-29, 15:24   

Jako stary paskarz zgadzam się z przepiscą. Szkoda go na przeszczep. Zostaw go jak jest.
_________________
Foch und Ch.
 
 
Svedos 
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #8  Wysłany: 2010-06-29, 15:25   

No właśnie najważniejszego nie napisałem, szkoda takiego zegarka, ja zwykle pasówko składaki robię ze złomków.
_________________
 
 
kadarius 
Ojciec Założyciel
Towarzysz Isajew


Pomógł: 16 razy
Wiek: 53
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 8157
Skąd: ZIEMIA OBIECANA
 #9  Wysłany: 2010-06-29, 19:06   

Adam wszystko się da ale niech Cię ręka Buddy broni robić taką pasówkę! po prostu szkoda zegarka

a i pokaż mechanizm koniecznie!
_________________
 
 
voli 
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #10  Wysłany: 2010-06-29, 19:28   

Jeśli mogę prosić to daj sesję całego zegarka (w tym obowiązkowo werku oczywiście). Ciekawi mnie koperta - taka bardzo "wostokowa" jest - choć oczywiście raczej wostok zapatrywał sie na "L" a nie na odwrót.
 
 
TowRoupas 
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 12 razy
Wiek: 34
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 2139
Skąd: Warszawa
 #11  Wysłany: 2010-06-29, 19:35   

Właśnie mi też koperta się z rakietą skojarzyła :D
Nie przesadzajcie z tym pięknem :wink:
zdjęcie podglądowe rakiety
_________________
Marcin


-----------------------------------------------------------
G. Gerlach - polskie zegarki
Ostatnio zmieniony przez TowRoupas 2010-06-29, 19:35, w całości zmieniany 2 razy  
 
 
Rudolf 



Pomógł: 112 razy
Wiek: 46
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #12  Wysłany: 2010-06-29, 20:58   

Szkoda to jest jak bydlo w uprawe wejdzie ... badz prawdziwym butcherem i zrob z tego zabytku moda pasowke na chinskiej kopercie a,la radiomir , zeszlifuj tarcze i obremb mechanizmu , oraz wpasuj mlotkiem ... to ja szatan tak ci podpowiadam :twisted:
_________________

 
 
AdamW
Starszy Kulis

Wiek: 55
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 61
Skąd: cote d'azur
 #13  Wysłany: 2010-06-29, 21:07   

kadarius napisał/a:
Adam wszystko się da ale niech Cię ręka Buddy broni robić taką pasówkę! po prostu szkoda zegarka

Widziałem kadarius co ręka Buddy potrafi i gdzie umieszcza główki niewiernych



oraz co bym musiał nosić wraz z zegarkiem w następnym wcieleniu



A wszystkim Kumotrom dziękuję za wysiłki zmierzające do zawrócenia mnie ze ścieżki ciemności i pasówkarstwa. Jakoś patrząc na rozmiar tego Longina uległem pokusie zrobienia z niego zegarka użytecznego. Wstydzę się i składam samokrytykę. :oops:
Jeszcze nie jest w moim posiadaniu i nie wiem czy się po niego ostatecznie wybiorę bo raz daleko, a dwa jako kieszonka aż tak mnie, mimo niewątpliwego uroku nie pociąga. Jeśli zanabędę na pewno się pochwalę.
Kto wie, drogi wakacyjne bywają niezbadane Bracia...
 
 
voli 
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #14  Wysłany: 2010-06-29, 22:16   

Jesli nie zdecydujesz się dla siebie a jak sam pisałeś jest dostępny "za groisze" to bierz - opchnisz komuś kto uwielbia kieszonki a zarobione pieniadze przeznaczysz na budowę własnego wypaśnego potwora - a i bedziesz miał dobry kolekcjonerski uczynek na koncie :)
Coś na zasadzie pewnego faceta z którym rozmawiałem a który miał akurat przypływ pijackiej szczerości:
- Ostatnio uratowałem facetowi życie
- W jaki sposób?
- Przestałem mu skakać po głowie....

Znam go na tyle, że wolę go omijać szerokim łukiem więc nie pytałem o szczególy....
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum