Nasze najwieksze zegarkowe "fuksy"...i nie tylko z

flight · Wysłany: 2011-08-28, 20:45

Może i dali ale żeby być możnym trzeba dać pińcet,dałeś połowę to musisz się jeszcze powspinać po piramidzie prestiżu :mrgreen:

pomyslownik · Wysłany: 2011-09-06, 01:34

Fajny topic,

ja pamiętam takie oto zdobycze -

Za ok. 2 zł:

Za 180 rupii (ok 11,50)

Po cenie odkupu złomu czyli 1,50/kg

ALAMO · Wysłany: 2011-09-06, 07:07

I to wszystko, Alex, mowisz że w wątku o Parnisie Jumbo Jet mialo być

Violence · Wysłany: 2011-09-06, 08:21

chyba późno już było... chyba że jest ukryty związek

dasiek7 · Wysłany: 2011-09-06, 10:24

albo po znacznym spożyciu :twisted:

Monter · Wysłany: 2011-09-06, 16:44

hehe..wybaczmy mu

Grizzly · Wysłany: 2011-09-06, 19:09

To po majeranku tak miał :mrgreen:

Maxio · Wysłany: 2011-09-16, 11:30

...podbije do góry, to może się chłopina opamięta i napisze jeszcze raz tam gdzie trzeba :twisted:

Blaz · Wysłany: 2011-09-16, 11:41

Scaliłem.

Maxio · Wysłany: 2011-09-16, 11:43

...no i po zabawie :twisted:

torsen · Wysłany: 2011-09-20, 23:29

Ja wciąż czekam na swoją okazję ;-)

ale podziwiam Wasze wyczyny kumotry :lol:

Ech, walcie się a zwłaszcza ten od Grand Seiko :twisted:

kadarius · Wysłany: 2011-09-21, 23:43

Mariusz · Wysłany: 2011-09-21, 23:47

Okazynie i to bardzo, to mały damski Oris - 0,99 funta.
Koperta i bransoleta w stanie NOS, jedynie na cyferblacie patyna :grin:

Arek · Wysłany: 2011-09-21, 23:57

To ja też dopiszę, choć nie wiem czy to takie okazje.
Najpierw Samuraj za 350zł :roll:

Potem G-shock (unikat, tylko na Japonię, możliwe że jedyny w Polsce) nóweczka właściwie, za 1/3 może 1/4 ceny :mrgreen:

slamacek · Wysłany: 2011-09-22, 00:08