Dziękuję Komo i Kumotrowie za miłe słowa

Tam gdzie jadę, to niestety nie jest sanatorium (czytaj: dancingi, zabawy itp.) ale szpital sanatoryjny (czytaj: raz w tygodniu jest koncert w sali kinowej)
W każdym razie nie będę leżał na oddziale - tylko i wyłącznie biorę zabiegi zlecone przez lekarza, tak więc kontrolował mnie nikt nie będzie

Na takie leczenie jadę już nie pierwszy raz, tak więc doświadczenie w zawieraniu nowych sanatoryjnych znajomości mam w każdym razie, tego w jaki sposób dziadki 3 razy starsi ode mnie, podrywają rehabilitantki to nic nie przebije

Co do internetu w komórce, to chyba jest, ale z niego nigdy nie korzystałem, do takich nowinek technicznych to ja lewy jestem

Balneoterapia - czyli zabieram ze sobą Amfibię i w sobotę wyjeżdżam na tydzień.
Kumotrowie, miejcie litość i przez ten czas nie spamujcie na potęgę
Z tego, co Was znam, jak wrócę do przeczytania będę miał kilka tysięcy postów

Spoko smoku...od jakiegoś czasu forum wyraźnie zwolniło więc może nie będzie tak źle : )

Zwolniło przez upały, poczekaj jak się ochłodzi.....

Ostatnio po tygodniu nieobecności miałem do przeczytania 1700 postów
Niby dużo ale znając Was myślałem że będzie więcej

Nie radzę wyjeżdżać w zimę , można się po powrocie nie odnaleźć w tematach po przysypaniu przez nieczytane posty
Smoku zdrowiej i wracaj do nas !!

Żar z nieba spowalnia palce i umysły, jest szansa smoku, że się odnajdziesz.
Chyba, że przyjdzie zimny front

Dzięki Kumotrowie za życzenia zdrowia i deklaracje anty-spamerskie - mam nadzieję, że po tej balneoterapii odnajdę się na forum dużo szybciej niż po sanatorium - wtedy odnajdywałem się ponad tydzień

Balneoterapia? Hmmm bal, balety, baletnice? Ty Smoku lepiej tam na zdrowie uważaj