Byśta się historii uczyły to byśta wiedziały, że Polska ma kolonie na całym świecie

Chyba kolonie emigrantów
Tzw. Polonii.

A mnie tam się wszystko podoba.

Wieść z frontu, z tym że taka se

Podobnież goście którzy dostali nasze tarcze - nie skumali że to nie dla nich. Trochę ciężko w to uwierzyć prawdę mówiąc, bo my dostaliśmy przeznaczone dla nich próbki trzech modeli tarcz zupełnie innych , i różnych od naszych, ale ... niech im będzie.
W każdym razie, podobnież 'nie zorientowawszy się", 4 z tych tarcz "zużyli" - cokolwiek by to miało oznaczać. Zażądałem ich zwrotu bez względu na to, w jakim stanie się znajdują - rzekomo 'przetestowali je'. Ciekawe co można w tarczy 'testować Dostali info o copyrightach od nas, i od producenta tarcz. Dostałem też zapewnienie, że to bardzo poważni ludzie, i że nie będą tego naruszać. Zresztą, co im po tarczach naszych PZLek, to projekt tak hermetyczny, że nic z nim nikt nie jest w stanie zrobić.
W każdym razie - tarcz starczy dla wszystkich, ale skurczyła się nam rezerwa i tarcze zapasowe przez to. Producent obiecał, że sprawdzi czy u siebie nie ma jeszcze paru sztuk testowych, którymi mogłby uzupełnić nasze stany.
Ryzyko całego zajścia oceniam na niskie do bardzo niskiego, ale musiałem o tym wam powiedzieć

Proponuję przetestować ichnie cztery tarcze.
Ja i mój młotek deklarujemy gotowość testową...

Ciekawostka z tym testowaniem.

Wychodzi na to, że odbiór projektu przez masowego konsumenta jest aż nato dobry...

W najgorszym przypadku pojawią się 4 podróby

Ale to oznacza, że oni (kimkolwiek są) robią projekt na tych samych werkach?

A jak to sie stalo, cholera, ze te tarcze sie zamienily miejscami dostaw

Znaczy się tarcze wykonane na takim poziomie że renomowany producent przyjął jako swoje

Pewno próbowali zamontować do Ety i po 4 razie skumali że to nie ta średnica i nóżki gdzie indziej .