Pisał mi kiedyś, że to nietrudne jest. Wystarczy pół roku moczyć w odpowiednim czerwonym bordeaux a później 40 razy parzyć w kawie. Coś później pisał o wypalaniu w piecu ceramicznym. Ale to ostatnie to chyba nieprawda
Pies czy kot?: pies Pomógł: 41 razy Dołączył: 26 Mar 2013 Posty: 4782 Skąd: Opole
#860 Wysłany: 2015-05-30, 09:48
kornel91 napisał/a:
barteq_m, ten CK to na wypasie
Ja tam bym nie ryzykował śmiacia z szacownego CK bo istnieje ryzyko że Szanowna Bartka z liścia zasadzi że Ci się oranżadą z pierwszej komunii odbije i się skończy romantyzm zdarzeń
_________________ Nieczynne z powodu że zamknięte
Ostatnio zmieniony przez Daito 2015-05-30, 09:49, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 11 razy Wiek: 43 Dołączył: 31 Gru 2012 Posty: 1751 Skąd: Warszawa
#862 Wysłany: 2015-05-30, 10:40
Daito napisał/a:
kornel91 napisał/a:
barteq_m, ten CK to na wypasie
Ja tam bym nie ryzykował śmiacia z szacownego CK bo istnieje ryzyko że Szanowna Bartka z liścia zasadzi że Ci się oranżadą z pierwszej komunii odbije i się skończy romantyzm zdarzeń
No właśnie nawet nie wiecie ile się go naszukałem, bo miał być ten i wuj
Dlatego proszę się nie zaśmiewać, tylko ładnie ocenić
Pies czy kot?: pies Pomógł: 76 razy Wiek: 64 Dołączył: 03 Paź 2013 Posty: 18947 Skąd: TST
#868 Wysłany: 2015-05-30, 12:39
Speedmaster po chińsku
Miałem dwa Speedmastery, klasycznego Moonwatcha i (przez chwilę) wersję na 7750 i stwierdzam, że Chińczyk nie ma się tu czego wstydzić.
Wykonanie co najmniej dobre i gdyby chińczykowi na tarczy napisali dumne Ω to nikt by nie marudził
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach