Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#1 Wysłany: 2015-01-19, 12:09 Diver do Smokingu <2K, czyli James Bond on a budget :)
Kumotrzy!
Jakoś mnie tak dopadł zegarkowy ból istnienia, mało nowości na nadgarstku ostatnio, przy okazji jakieś drobne ruchy wietrzące pudełka też by mi dobrze zrobiły.
Marzy mi się zegar w stylu divera nadającego się nawet na formalne spotkania. Taki elegancki prawdziwy EDC, automatyczny, piękny... Odnośnie tych spotkań formalnych - nie mam kija w d***e, nie trzymam się sztywno jakichś zasad wymyślonych przez wypacykowanych lalusiów, ale G-Shocka i trampek do gajeru też nie założę. Dżems Bond jest dobrym punktem odniesienia.
Założenia:
- budżet ok 1500 pln, naciągany do max 2K (ale to już musi być wypiardowo z przytupem)
- rozmiar 40-44 mm (te większe muszą dobrze przylegać; Marychopochodne Magretki itp. jeszcze się mieszczą, ale to jest specyficzna koperta którą lubię)
- może być inspirowany innymi (ciężko uniknąć inspiracji Subem czy PO), ale powinien wnosić coś nowego
- bezel - szafir, ceramika, szkło - ważne żeby to nie był zwykły malowany insert, bo dla mnie to niedoróbka produkcyjna (tak tak, w PO też )
- oczywiście prawdziwy WR - nawet rzeczony Dżems Bond nie zbawiłby Świata w zatapialnym zegarku
- tarcza pewnie czarna ewentualnie biała, ale koloru się nie boję
- dużo polerki na tarczy, wskazówkach itp. - ma być prestiżowy bling
- na 99% automat - ale jakaś precyzyjna bulwa czy jakieś fajne radio może by mnie urzekło, kto wie
- ficzery - szafir, dobra luma, fajny AR, sprawnie klikający bezel - każdy z nich to duży plus
- nie boimy się GMT, lubimy GMT, ale nie jest to priorytet
- może być używka (nawet chętnie - większe pole do popisu)
- chętnie się przyjrzę microbrandom, na razie nic mi się nie przypomina takiego "och". Huldra byłaby fajna, gdyby nie malowanka na bezelu.
- Chińczyków też się nie boimy, ale tych kojarzę jeszcze mniej.
To teraz może jakieś moje typy, żeby zobrazować.
Najbardziej, póki co, celuję w Oceana 2. Rozmyślam nad wersjami kolorystycznymi, wszystkie mają coś w sobie, żadnej nie skreślam, nówek nie ma żółtych i pomarańczowych ostatnio...
Kuńtyk, oczywiście daleeeeece poza budżetem, ale piękny jest, nawet mimo braku obrotowego bezela. Stylówa mistrzowska.
Tak na prawdę, większość założeń STYLISTYCZNYCH spełniałby zwykły SNZH55, SNZH57 itp., Bling odpowiedni, rozmiar idealny, bezelek kapitalny ale... kurna bez przesady. Poza tym koronka niezakręcana, AR brak, 5 trochę dominuje na tarczy, taki już miałem i zawsze mieć mogę.
No i jest jeszcze jeden przykład genialnego zegarka, łamiącego wiele z powyższych zasad, ale kogo to obchodzi...
Ideał z jedną wadą - ma go tylko jedna forumowa menda, nie chce się podzielić, a nigdzie indziej nie dorwę póki co...
Wszelkie sugestie mile widziane, najlepiej takie, które już ktoś z forum ma, może zdarzy się okazja gdzieś przymierzyć.
Dodam na koniec, że Stenka Ocka 2 nie widziałem nigdy na żywo, choć pewnie w Zgierzu bywał... Prawdziwego mężczyznę zabija alkohol....
_________________ "Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."
Jan Oborniak
Ostatnio zmieniony przez Borewicz 2015-01-19, 12:35, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 90 razy Wiek: 45 Dołączył: 24 Sie 2013 Posty: 9302 Skąd: Ostrów
#2 Wysłany: 2015-01-19, 12:17
Miałem Stenka takiego jak pokazałeś i jest mistrz tylko na pasku bo na żywo na bransie to wygląda tak se , sprzedałem tylko dlatego, że mój szef go wyłudził, a wiadoma że dla szefa się nie odmawia
Ostatnio zmieniony przez satanic666 2015-01-19, 12:17, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 17 razy Wiek: 43 Dołączył: 23 Cze 2011 Posty: 6122 Skąd: Warszawa
#5 Wysłany: 2015-01-19, 12:34
Z Sulęcic.
A co do homara rolka takiego 1:1 (chodzi mi o kopertę itp., nie napisy) to mam MQJ'a i dorabiam do niego ceramiczny ring. Nic mi więcej nie potrzeba.
W ogóle dopisuję do wymagań, że projekt ma być bardziej "autorski".
_________________ "Sracz był oddalony od wyra, szło się w deszczu. Gówniane to były czasy."
Pies czy kot?: pies Pomógł: 23 razy Dołączył: 01 Wrz 2012 Posty: 4103 Skąd: PL
#14 Wysłany: 2015-01-19, 13:11
Czytal
Bezel nie jest malowany, jest stalowy.
Polerka na tarczy i wskazowkach jest (na tarczy sloneczko, indeksy i wkazy maja polerke). Dodatkowo koperta ma sporo polerki.
szafiru i ar nie ma, ale za to jest swietna luma i dobry bezel. Zreszta to i tak nie byl warunek tylko duzy plus
Ostatnio zmieniony przez muchacho_ 2015-01-19, 13:12, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 33 razy Wiek: 48 Dołączył: 23 Cze 2013 Posty: 2203 Skąd: Warszawa
#15 Wysłany: 2015-01-19, 13:14
Sumo miałem i czarne i niebieskie
ładne zegarki, ale nic ponad poprawność
żadnego szaleństwa
u mnie na dole listy znajdują się takie
tylko nie wiem czy nie nazbyt stonowany
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach