Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#46 Wysłany: 2010-01-22, 23:44
...dobre sklepy...., myślę że kajot miał na myśli sklepy z podróbkami jako takie.
Blaz [Usunięty]
#47 Wysłany: 2010-01-22, 23:57
I ja tak sądzę.
Dmuchając jednak na zimne: każdy z nas się zgadza, że takie sklepy to karygodne korzystanie z luk prawa. Jeśli więc ktoś będzie te sklepy na naszym forum reklamował (obojętnie w jakim temacie), bo "po co przepłacać", to pierwszy będę za wzięciem bejsbola w dłoń.
BEEf: Kajot może z tymi częściami oryginalnymi trochę przesadził, ale sam znam przypadek, gdy TAG Heurerowi zostało z pewnego modelu trochę kopert i nie wiedział co z nimi począć. I tak z pewną taką nieśmiałością coś tam po kątach bąkał, że jak ktoś chce to może mu je odsprzedać. Tak się złożyło, że zakupiła te koperty pewna mała (aczkolwiek znana) manufakturka i zrobiła z nich całkiem legalne homarki i to bynajmniej nie TAGa.
Pytanie brzmi: zakładając, że to nie jest jednostkowy przypadek i że znanym producentom zdarzają się nadwyżki w produkcji kopert, wskazówek itp części, co się potem z tymi częściami dzieje? Czy ZAWSZE trafiają do małych legalnych manufaktur? Takie pytanie już padło np. na wus...
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#48 Wysłany: 2010-01-23, 00:15
Różne rzeczy hipotetycznie zakładać i zadawać pytania można zawsze, ale wiesz - kojarzy mi się to z postępowaniem pewnych znanych polityków Równie dobrze można hipotetycznie założyć coś zupełnie innego i dojść do wniosków, które nam pasują (zupełnie przeciwnych). Moim zdaniem trochę szkoda "energii mentalnej" na takie dywagacje, lepiej się piwa napić (kurde, brakuje takiej emotikonki)
Blaz [Usunięty]
#49 Wysłany: 2010-01-23, 00:24
Wiem o jakiego "polityka" Ci chodzi, ale pytanie wcale nie jest hipotetyczne. Mało tego - nad tym homarkiem TAGa się nawet kiedyś zastanawiałem. A z pewnego śledztwa na wus wynikło, że kilka lat temu pewna ilość oryginalnych tarcz pamowskich poszło w świat. Choć w sumie te paneraiowate tarcze to już są kompletnie nie do odróżnienia.
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#50 Wysłany: 2010-01-23, 00:27
Ok, niech se poszło (chyba Spinner ma nawet jedną ), ale trudno mi to podciągnąć pod "ciche umowy producentów oryginałów z producentami podróbek". Sorry, ale zawsze mi się to kojarzy z argumentami na uspokojenie sumienia, gdy męczy nas trudna do odparcia pokusa pójścia na skróty. Ale nie można iść w życiu na łatwiznę, bo umrzemy nie zaznając satysfakcji
Niektóre sprawy warto stawiać jasno i klarownie, tak jak uczyniłeś w poście powyżej i git.
Blaz [Usunięty]
#51 Wysłany: 2010-01-23, 00:33
To się nie zrozumieliśmy. Oczywiście przesadą jest mówienie o cichych umowach producentów oryginałów i podrób. Jednak istnieją sytuacje, w których ktoś ma "szansę" zagospodarować nadwyżkę oryginalnych części i wcale nie musi to być zagospodarowanie w dobrej wierze.
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#52 Wysłany: 2010-01-23, 00:37
Ee tam, no właśnie mam wrażenie, że się zrozumieliśmy Ja nie piłem do Twoich wypowiedzi, tylko ogólnie tak. Chyba nie pomyślałeś, że podejrzewam cię o "próby uspokojenia sumienia", Czołowy Podróbkożerco KiziMizi
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#53 Wysłany: 2010-01-23, 00:40
bEEf napisał:
Ee tam, no właśnie mam wrażenie, że się zrozumieliśmy Ja nie piłem do Twoich wypowiedzi, tylko ogólnie tak.
Wasze zdrowie !
Blaz [Usunięty]
#54 Wysłany: 2010-01-23, 00:42
Dlaczego wszystkie rozmowy na naszym forum kończą się piciem?
bEEf Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego Jestę Hipsterę
Pomógł: 12 razy Wiek: 45 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 5341 Skąd: Warszawa
#55 Wysłany: 2010-01-23, 00:51
Bo to zawsze lepiej, niż biciem (piany)
A ponieważ od piany to już blisko do piwa, więc...
tewie [Usunięty]
#56 Wysłany: 2010-02-12, 13:28
Witam !
Tak się zastanawiam czy uczciwym jest zastrzeżenie jakiegoś wzoru produktu , następnie wymyślenie sobie ceny tak na chybił trafił ile wlezie.
To tak jak powiedzieć - kupisz tylko mój produkt i za taką cenę jaką mi się podoba . No cóż prawa autorskie jednak co nieco kolidują z pojęciem wolnego rynku i szeroko rozumianej wolności wyboru i dostępu . Nie jest to rozgrzeszenie dla kupowania podróbek ale dla naśladownictwa , dlaczego nie ?.
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#57 Wysłany: 2010-02-12, 13:41
Tewie sumienie cie ruszylo ? kupiles piekny homar a'la pam .. one nijak sie maja do Pamow.
Zegarek ktory wyglada jak Pam i posiada wszelkie oznaczenia jak produkt OP kosztuje ok 1000 baksow a nie 80 $
Brevetoska koronka do vintyge pamow blizej zwiazanych z Rolexem kosztuje wiecej niez homarek z chin.
Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#58 Wysłany: 2010-02-12, 13:47
Wydaje mi się, że inwencja twórcza, pomysłowość to jedyne co nie może być podrobione. To jedyne żródła przewagi konkurencyjnej (jak to się ladnie w książkach nazywa). Wzór można zastrzec i należy to robić żeby byle luj go nie skopiował. Wzór, opakowanie jest często esencją danego produktu - wnętrze, funkcjonalność nie jest unikalna.
Jeżeli wymyślę serię sztućców o rączkach w kształcie penisa w celu zbicia kokosów na sprzedaży tego zmanierowanym wielbicielom talentów oratorskich Janusza Palikota, to nie chciałbym, żeby jakiś Chińczyk zrobił kopię i wypuścił je w cenie 1USD. Niech sobie robi sztućce w kształcie banana!
Patenty z czasem wygasają i wtedy hulaj dusza!
EDIT: Rudolfie gdzie ty PAMa za 1000 zielonych widziałeś? Chyba że o podróbkach gadasz
Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#59 Wysłany: 2010-02-12, 13:56
Kuba oczywiscie !!
Wszystkie czesci sa robione jak oryginal z oznaczeniami , mech oryginalny z kieszonek koronka z zabezpieczeniami Brevet - szkielko od tego samego producenta zo wytwarza szkielka dla Rolexa. Koperta jak Radiomir z mocowanie paska na stalych uszach. Aftermarketowe wskazowki , tarcza Pamowska (cali)
RXW robi zajebiaszcze chomarki , i cena tez ostra
tewie [Usunięty]
#60 Wysłany: 2010-02-12, 20:38
Hotwax'ie - jestem oczywiście za zastrzeganiem wzorów , ale nie chodzi o to lecz o cenę , jeszcze raz - cenę .
Czy ruszyło mnie sumienie - oczywiście że nie , pewnie dla wielu będzie to dziwne ale ja pierwszy raz zabaczyłem to na własne oczy .
Wiem że koronka czy jakaś inna oryginalna pierdółka kosztuje tyle co cały zegarek , ale czy jest ona lepsza ?, ładniejsza ? , bardzo wątpię .
Chyba nie myślisz że koronka czy osłonka koronki zrobiona jest z jakiejś nadzwyczajnej stali nierdzewnej , której skład jest wielką tajemnicą producenta oryginalnych części . Toż to ten sam kawałek obrobinej stali , pewno w przypadku oryginału nieco lepiej dopracowany. Tak się składa że znam się dość dobrze na technologii metali i wiem że w tej dziedzinie wszystkie nowe osiągnięcia są bardzo szybko i dokładnie powielane przez cały techniczny świat. W sumie wszystkie części i tak robią automaty , tak w OP jak i w Chinach . Nie wierzcie że to jest robota ręczna , choć wiem że dla celów reklamowych pokazuje się różne pierdoły .
Oczwiście moje uwagi tyczą wyglądu zewnętrznego nie mechanizmu , bo o funkcjonalności i trwałości tego zbyt mało jeszcze wiem by się wypowiadać.
Ostatnio zmieniony przez tewie 2010-02-12, 21:32, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach