Pomógł: 112 razy Wiek: 46 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#152 Wysłany: 2010-04-12, 18:32
Nawet jescze nie widzialem czy zamkneli ten temat , tez bym musial tak zrobic gdyby u nas doszlo do prywatnych przepychanek .. taka prawda
_________________
Blaz [Usunięty]
#153 Wysłany: 2010-04-12, 18:34
Ależ mi nie chodzi, że temat nie powinno się zamknąć. Tak, powinno się zamknąć. Ale też znacznie wcześniej powinno się zareagować. Nie mów mi Rudolfie, że byś jako mod w tamtej sprawie wcześniej nie zareagował.
Blaz.Bierz pod uwagę racje obu stron.Oni maja prawo do własnego zdania (Adi Mathu) i choćby nie wiem jakie ono było by durne to moderator powinien wkraczać tylko w ostatczności.
No fajno, racja.
Tylko jak brzmi "ich zdanie"? Przeciez obaj dobrze wiemy - stąd się w pierwszym poście Filipa otwarcie spytałem, czy u niego można spokojnie o tym dyskutować. Oczywiście nie odpowiedział, tak samo jak nie odpowiedział gdy się go pytałem "o szo chozi" jak ze 2 miesiące temu się jatka zrobiła bo im fotki nie leżaly w "pokaż co masz na ręku"...
Całość tego wątku sprowadza się tak naprawdę do stwierdzenia, że ja NIE KUPUJĘ tekstów jak to ktoś, gdzieś, za miskę ryżu produkuje idealne klony Sinna. A z kolei ci którzy by mogli - to ich pusty śmiech zbiera nad wdrożeniem produkcji podróbki czegoś, co się sprzeda w 200 egzemplarzach rocznie na forach entuzjastów. Jaki z tego morał? Ano taki, że JEŚLI istnieją tak dokłądne podróbki Sinna jak pokazana w tym wątku - to ona powstaje z tych samych części. Zdobytych albo od poddostawcy, albo wyprowadzonych przez pracowników, albo tak naprawdę to jest Sinn bez legalizacji wypuszczony żeby można było larum robić jak to ich podrabiają, jak najlepszych, Panie!
Teraz kwestia Damasko : w sieci jest pełno stron z "Damasko replica", dokumentowanych, jak twierdzą co niektórzy, fotkami oryginałó. Jednocześnie jakoś nie ma zegarków. O czym to świadczy? No to juz jest kompletne kuriozum, bo po co ktoś miałby je produkować skoro NIKT tego nie kupi, a samo Damasko sprzedaje rocznie tyle sztuk że idzie to na palcach porachować ?? Po co ktoś to wiesza na stronach sklepów z podróbkami ...? Żeby w razie czego na pytanie o Damasko powiedzieć "nie, Damasko wyszło,ale mam genuine fake Rolexa jakby co!" Przeceż to jest kompleta bzdura! Do samych sklepów wklejają zdjecia oryginałów, wszystko jest "out of stock"... Dlamnie wniosek z tego jest taki, że w rzeczywistości PODRÓBEK Damasko wogóle nie ma, jednocześnie ktoś stara sie usilnie udawać - że są. W celu jak wyżej. Innego logicznego wytłumaczenia zwyczajnie nie znajduję.
Blaz [Usunięty]
#155 Wysłany: 2010-04-12, 18:50
Jest jeszcze inne wytłumaczenie. Być może to BADANIE POTENCJALNEGO RYNKU. Z tego, co czytałem, to przed pojawieniem się podrób Sinna pojawiały się takie dziwne persona, które zadawały podchwytliwe pytania: co byś zrobił, gdybyś miał możliwość kupna prawie (:twisted: ) oryginalnego Sinna, gdzie praktycznie tylko mechanizm byłby inny.
Strona ze zdjęciami podróbek (czy też oryginałów udających podróbki - hehe) Damasko ma na pewno wbudowany licznik, rozbudowane statystyki. Dla kogoś, kto ze swoim biznesem, chce uderzyć w konkretne miejsca to wiedza bezcenna wszak...
Wybacz Blaz, ale to musiałby byc idiota kompletny.
Nie robi się biznesu na TANICH markach NISZOWYCH. To nie jest Paneraj, który o ile wykonasz go wystarczająco starannie, z dobrze podrobionym mechanzimem - mozesz uzyskać marże liczone w setkach %. Kto słyszał poza entuzjastami o markach jak Sinn czy Damasko? Pies z kulawą nogą nie słyszał... Ich rynek globalny zamyka się trzycyfrowo pewnie rocznie, i kupują je ludzie którzy w 99% nawet nie spojrzeliby na podróbkę... No nie, po prostu nie kupuje i koniec !
Blaz [Usunięty]
#157 Wysłany: 2010-04-12, 19:06
Ale to nie chodzi o jakiś wielki biznes. Jeśli miałbyś dostęp do pewnych maszyn to nie chciałbyś tego wykorzystać choćby w małym stopniu?
Ja im wkleiłem linka do allegro (ale go usunęli) z Sinnem na chińskim werku z ceną wywoławczą 3 tysiące.
zapytałem na GMT skąd dowód ,że rzeczony Sinn z allegro jest podróbą i nie uzyskałem jednoznacznej odpowiedzi...więc chętnie usłyszę od jaro19591 tutaj..?
ja nie widzę różnicy między fabrycznym Sinnem na VJ,jeśli możesz podpowiedzieć skąd wniosek ,że to fake ...
pzdr Michał kt88,
entwistle100 [Usunięty]
#159 Wysłany: 2010-04-12, 19:22
ALAMO napisał/a:
..... i kupują je ludzie którzy w 99% nawet nie spojrzeliby na podróbkę...
Tutaj mamy do czynienia z droga (zdaje sie za ponad trzysta dolców) wersję i tanią za 129 czy jakoś tak.Ta pierwsza jest zdaje się na Ecie sądzac po tym jak zasuwa sekundnik.
Ponad trzysta dolców za podróbę sensu nie ma biorąc pod uwagę markę podrabianego produktu.
Michał - powtórzę to samo. Dla mnie rzeczony werk to chiński 7750. Sinn to nie moja bajka, ale mam troszkę pojęcia o mechanizmach.
entwistle100 [Usunięty]
#162 Wysłany: 2010-04-12, 20:39
andre napisał/a:
Tutaj mamy do czynienia z droga (zdaje sie za ponad trzysta dolców) wersję i tanią za 129 czy jakoś tak.Ta pierwsza jest zdaje się na Ecie sądzac po tym jak zasuwa sekundnik.
Ponad trzysta dolców za podróbę sensu nie ma biorąc pod uwagę markę podrabianego produktu.
Zegarek na filmiku jest nieźle zrobiony i na pierwszy rzut oka zastrzeżenia mogą budzić tylko szkiełko i brak wskaźnika zawilgocenia na godz. 6-tej. Szkło oryginalnym w U2 jest bardzo grube, lekko wypukłe i pod kątem wygląda jak soczewka. Zastanawia mnie też fakt dodatkowego oznaczenia na deklu? Jeżeli zegarki miały by być sprzedawane jako oryginały to po kiego diabła je tak oznaczać. Poza tymi detalami niestety zegarek bez oględzin organoleptycznych nie do odróżnienia. Wiem co mówię bo oryginał mam na ręku.
Sinna właściwego (poprawiłem post ) Jak popatrzycie na dekiel to jest tam dodatkowy znak którego nie ma oryginał (po co???), po drugie litery na deklu w podróbie są trochę płytsze i większe oczywiście na oko.
Ostatnio zmieniony przez entwistle100 2010-04-12, 21:54, w całości zmieniany 2 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach