Poljot 55 G
Odpowiedz do tematu

Spam
[Usunięty]
:
jagr piękny... poluję na takiego na bransie... tylko jak się pojawi ładny stan to mnie zawsze ktoś podkupi :mad:

:
jagr śliczny, gratulacje :!:

Spam napisał/a:
[... tylko jak się pojawi ładny stan to mnie zawsze ktoś podkupi :mad:



Spam pisałem już o tym w innym wątku. Trzeba przyjąć do wiadomości, że na Alle taniej już nie będzie, i między innymi tych zegarków w dobrym stanie coraz mniej.
Tak, że trzeba licytować i cieszyć się kiedy uda się wyrwać w miarę tanio.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Dzięki
No rzeczywiście ostatnio ten model dość ciężki do dorwania, zwłaszcza w dobrym stanie, ale to też kwestia tego że dużo ludzi na niego poluje.
Tak jak pisałem kupiłem takiego już po raz czwarty, pierwszego kupiłem jakieś pięć lat temu za takie pieniądze, że nawet nie będę wspominał :głową w mur: , i to jeszcze w stanie dużo lepszym od tego powyżej.
Tak czy inaczej jestem zauroczony tym zegarkiem i ten już pewnie zostanie ze mną na stałe...

"I own the watch, the watch does not own me"
Spam
[Usunięty]
:
Yakovlev napisał/a:
Trzeba przyjąć do wiadomości, że na Alle taniej już nie będzie, i między innymi tych zegarków w dobrym stanie coraz mniej.
Tak, że trzeba licytować i cieszyć się kiedy uda się wyrwać w miarę tanio.


...no... ceny poszły w górę... widzę to po kirowkach na UA... skończyły się czasy kiedy wyrywało się szatony na chodzie za 200 hrywien... a co do 55G to nie podoba mi się aż tak bardzo aby za niego oddawać połowę chrono...

jagr napisał/a:

Tak czy inaczej jestem zauroczony tym zegarkiem i ten już pewnie zostanie ze mną na stałe...


...i o to chodzi... niech się nosi...

:
Spam napisał/a:
a co do 55G to nie podoba mi się aż tak bardzo aby za niego oddawać połowę chrono...

No to już przesada, ale imho 55g niewiele ustępuje chrono... :)

Spam napisał/a:
niech się nosi...

Dzięki, będzie na pewno, i to dużo.

"I own the watch, the watch does not own me"
:
A ja dzisiaj wyciągnąłem z pudełko mojego 55 g i... nie chodzi :wkurzony: Był u zegarmajstra, zrobił mu przegląd, śmigał ok i teraz znowu klops. Miesiąc (co najmniej) sobie leżakował nieużywany i anie drgnie :głową w mur:

:
Bo, jak to mówił muj miszcz jak mu przyniosłem moją pięćdziesiątkępiątkę do ponownego obejrzenia gwarancyjnego: "Takie zegarki trzeba nosić! Bo jak się nie nosi, to one nie chodzą! No nie i już!" ;)
A skończyło się wymianą koła automatu, które "raz nakręcało, raz nie". Teraz po dniu na ręce potrafi bez problemu półtorej doby przeleżeć na chodzie. Jak długo będzie działał? Nie wiem, ale oby jak najdłużej, bo cieszy mnie ten "rusek" bardzo.

Jak nakręcasz z ręki to też nie hula?

:
Powiem szczerze: nie próbowałem. Wychodzę z założenia, że jak automat ot automat... ale spróbuję.
EDIT
Nie, nie idzie :/

Ostatnio zmieniony przez Hogg 2013-04-02, 21:40, w całości zmieniany 1 raz
:
Hogg napisał/a:
Powiem szczerze:
Nie, nie idzie :/

No to tak zwana dulpa :/

:
adventure napisał/a:
Bo, jak to mówił muj miszcz jak mu przyniosłem moją pięćdziesiątkępiątkę do ponownego obejrzenia gwarancyjnego: "Takie zegarki trzeba nosić! Bo jak się nie nosi, to one nie chodzą! No nie i już!" ;)
A skończyło się wymianą koła automatu, które "raz nakręcało, raz nie". Teraz po dniu na ręce potrafi bez problemu półtorej doby przeleżeć na chodzie. Jak długo będzie działał? Nie wiem, ale oby jak najdłużej, bo cieszy mnie ten "rusek" bardzo.

Jak nakręcasz z ręki to też nie hula?

Coś w tym jest, że zegarek powinien sobie przynajmniej od czasu do czasu pochodzić, ale też bez przesady, jak miesiąc temu był na przeglądzie to powinien chodzić nawet po dłuższym leżakowaniu. Zanieś do majstra z reklamacją i tyle.

:
Aronus napisał/a:
do majstra z reklamacją i tyle.

Dokładnie. Chociaż z tego co pamiętam to jeden z moich poprzednich 55g też był kapryśny jak pensjonarka, potrafił śmigać przez długi czas, a potem ni stąd ni zowąd nagle się zatrzymać...

Ostatnio zmieniony przez jagr 2013-04-03, 09:47, w całości zmieniany 1 raz
:
Ok to i ja się pochwalę swoim.... dostałem go po dziadku i w sumie od tego się zaczęło całe moje zegarkomaniakowanie :))

dziś wygląda tak




:
Świetny jest. Te Poljoty stają się już kultowe tak jak amfibie. Szkoda, że już nie są produkowane,natomiast ceny używanych coraz wyższe. :(

:
Bahu85, to też była jedna z moich pierwszych zegarkowych "miłości" :) Dlatego często do niej wracam... :)
Ładny jest, graty.

"I own the watch, the watch does not own me"
:
Bahu85 napisał/a:
Ok to i ja się pochwalę swoim.... dostałem go po dziadku i w sumie od tego się zaczęło całe moje zegarkomaniakowanie :))

dziś wygląda tak

Obrazek

Obrazek

Świetny ten Poljot.

Oferty składamy w dziale do tego przeznaczonym nono
wahin

Ostatnio zmieniony przez wahin 2013-04-24, 00:10, w całości zmieniany 1 raz
Pozdrawiam Roman
Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.