Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#1 Wysłany: 2010-04-26, 23:05 Modowanie tarczy kanapki MM. Jakies pomysły?
Posiadam Marinę z tarcza typu sandwich dial, z pomarańczowymi indeksami, które niezbyt mi sie podobają, a do tego nie świecą. A wierzchnia warstwa tarczy (czarna) jest chyba ciut za grubo pomalowana, bo przy wycinanych cyfrach sa takie jakby nadlewy, pogrubienia. Nie wyglada to wszystko źle, ale tez i nie ''po mojemu''
Macie jakies pomysły na zmodowanie tarczy (i ewentualnie wskazówek) żeby zegarek był ciekawy, a jednocześnie utrzymał surowy, militarny charakter?
Postarzanie, zardzewianie raczej odpada. Świecenie tez nie jest priorytetem, choc nie zaszkodziło by.
W pierwszej chwili pomyslałem żeby zrobic tarczę ''negatyw'' Wierzch na biało, warstwa spodnia na czarno. Takiej jeszcze nigdzie nie widziałem.
Ale jakoś nie jestem pewny czy to dobry pomysł.
Doradźta kumotrowie cuś mundrego...
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-04-26, 23:05, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#2 Wysłany: 2010-04-26, 23:12
Ten negatyw to nie jest zly pomysl , jakby sie postarac moze wyjsc cos ciekawego a'la zegar pokladowy okretu (biale tlo podzialka czarna i indeksy czarne . Jest tez taka maryska ale nie sandwich dial , na manbushije widzialem (chyba w automacie )
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#3 Wysłany: 2010-04-26, 23:35
No tak własnie sobie pomyslałem. Wierzch na biały mat, spód na czarny mat, wskazówki by zostały z czarnym obramowaniem. Sekunde by trzeba przemalowac żeby grała z całością, bo jest z białym obramowaniem.
Hmmm... Zaczyna mi sie spowrotem podobac ta koncepcja...
A maryśki z białą tarczą dostępne u friendów zza muru mają jeszcze malowane indeksy minutowe. Moja by ich nie miała, a i mały sekundnik po zeszlifowaniu tarczy miałby tylko cztery indeksy. I to chyba by było w niej fajne właśnie...
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-04-26, 23:39, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#5 Wysłany: 2010-04-26, 23:48
Z ta podzialka to by bylo fajnie gdyby ta MM miala centralny sekundnik . przy malym bocznym nic sie nie da wymodzic by byl to mocny akcent , chyba ze zaprojektowac tarcze od nowa .
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2010-04-26, 23:50
Ciężka sprawa od strony technicznej... jak to pomalowac, żeby biała farba podczas malowania nie ściekała na czarne krawędzie wewnętrzne. Lub odwrotnie? Malowac krawędzie, gdy wierzch juz będzie biały? Byłoby to czytelne? Za dużo białego. Nie widze tego.
Kolejna opcja jaka mi przyszła do głowy po tych kilku piwkach to Marina Desert. Pustynna Z matową piaskową tarczą i czarnymi indexami.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#10 Wysłany: 2010-04-27, 00:06
Mam nadzieję Jeszcze dzis sie za ta robotę nie biorę.
Z pustynną farbą jest bryndza w necie jak widzę. A samemu mieszac, to nie wyjdzie tak jak trzeba...
Więc chyba koncepcja upadnie. Ide spac...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#12 Wysłany: 2010-04-27, 00:13
Patrz kurde, nie wpadłem na to. Dzięki za radę. A i w modelarskim opakowania będą o rozsądnej pojemności.
Juz się przeraziłem ze będe musiał kupic na Allegro hobok pustynnego chlorokauczuku wystarczającego na pomalowanie transportera opancerzonego
A do takiej maryśki parciany/cordurowy pasek w kolorze Desert Storm i... nikt takiej ni ma
Ostatnio zmieniony przez Korba 2010-04-27, 00:17, w całości zmieniany 2 razy
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#13 Wysłany: 2010-04-27, 00:17
Do uslug
Korba napisał/a:
hobok pustynnego chlorokauczuku wystarczającego na pomalowanie transportera opancerzonego
_________________
Blaz [Usunięty]
#14 Wysłany: 2010-04-27, 11:00
A gdyby tak rozkleić kanapkę, spód pomalować jakąś farbą, potem świecącym jak cholera proszkiem potraktować, potem pomalować wierzch, a następnie całość skleić?
A, i przeniósłbym temat do Warsztatu.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2010-04-27, 11:01, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 1 raz Wiek: 55 Dołączył: 30 Mar 2010 Posty: 1929 Skąd: Warszawa
#15 Wysłany: 2010-04-27, 22:11
No ale spodnia warstwa kanapki, przy wierzchu pustynnym czy też białym, powinna być według mnie mrocznie czarna. Czerń wyklucza świecenie. Prawa fizyki i optyki. Czarnej luminovy chyba jeszcze nie wynaleziono A luminova zamalowana na czarno, to chyba mija się z celem. A jasna tarcza i jasne, choć w innym odcieniu wypełnienie, to wyjdzie mydlasto i blado. Wojskowy watch musi być kontrastowy i maxymalnie czytelny. A w nocy, to każdy żołnierz ma latarkę, to se poświeci
Także jeśli się za tego moda wezmę, to olewam świecenie. Życie trza se ułatwiac, a nie utrudniac
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach