Koledzy, jakoś nie jestem w stanie zbytnio ograniczyć ilości automatów w kolekcji i po prostu mój dwustanowiskowy rotomat nie wyrabia, choć jest wspomagany przez moje nadgarstki

W związku z tym zwracam się z prośbą o podpowiedź, czy znajdę rotomat w okolicy 250zł - 300zł na 3-4 zegarki? Wszelkie info mile widziane

Chyba będzie trudno. Sam kupowałem za 600 używkę.

Najłatwiej chyba dokupić drugi dwuzegarkowy za kolejne 150pln.

Ewentualnie możesz spróbowac znaleźć budżetową karuzelę w tym stylu:


tyle że jak Kubama próbował, to mu całą ścianę zapyliło czarnym tłustym syfem.

Więcej fotek tego ustrojstwa na aukcji
http://www.ebay.com/itm/A...=item35c7796093
Jak napisali koledzy powyżej, trudno znaleźć cos w cenie do trzystu złotych.
Toto powyżej by się załapało ale IMO szkoda kasy, tym bardziej, że do $46 trzeba jeszcze doliczyc przesyłkę z Chin, wołają minimum $30.

Wydaje mi się, ze jeśli już kupować to coś, co w miare wygląda i działa a to wyjdzie już drożej. Najtańsza opcja jaką znalazłem w zatoce to $111 plus $60 za ship.
http://www.ebay.com/itm/B...=item1c3673fe2a
Do tego idzie to ze Stanów więc i Vincent może poprosić o swoją dolę
Pewnie można coś znaleźć taniej na Rakutenie czy Taobao ale tam nie pomogę.

Gdybym miał doradzać to chyba pomyślałbym o w miarę tanim '"Tutelary" na dwa zegarki
http://www.conrad.pl/Roto...onrad&pi=671685
Działa sprawnie (wiem bo miałem) i kosztuje 160 złotych, zawsze można kupić dwa a i w razie usterki łatwo reklamować bo na miejscu.
Na aledrogo też można je kupić.
Jeszcze niedawno kosztowały nieco ponad sto złotych, teraz już niestety więcej ale to i tak wydaje mi się najtańszą, sensowną opcją.


Edit
Literówki.

Tutelary mam i jestem zadowolony. Nawet zaliczyłem już (kompletnie bezproblemową) wymianę gwarancyjną, bo się zepsuł był Drogiego jednak nie chcę, bo zależy mi na jedym urządzeniu.
Poguglam trochę za tym z ebaya, bo wysyłka od nich faktycznie zabija

A mnie Tutelary coś ostatnio oszukiwał. Zegarki dłużej na nim pozostawione gubiły godziny, dni nawet, ale działały dalej. Oczywiście kierunek marszu był dobry, rotomacik działał w stałym cyklu godzinka ruchu/trzy odpoczynku.

Ja ma Rothenshilda na 4 i zamierzam się pozbyć. Jak byś był zainteresowany to możemy pogadać.

lajosz, zapodaj proszę kilka fotek, informacji i cenę na PW.

A po co komu rotomat??

Po co zegarki, których nie używam mają chodzić non-stop??

Poszło.

Deco79, a czemu nie? Niech sobie chodzą. Lubię założyć już nakręcony zegarek z aktualną datą i godziną... Co w tym dziwnego?

Chorwat, każdy zegarek ma swoją żywotność podzespołów, do tego dochodzi większa częstotliwość serwisów. Ustawienie zegarka najczęściej zajmuje mi max dwie minuty.
Niektóre zegarki zakładam raz na miesiąc/dwa miesiące i to najczęściej wybieram je rano pod wpływem impulsu - jak by miał mi się zegarek kręcić cały czas bym go miał założyć 6-8 razy w roku to bym się chyba załamał

Przy takim użyciu to rozumiem. Ja jednak mam inne potrzeby Zmieniam zegarek na ręce 2-3 razy dziennie. Czasem jeden ponoszę przez dwie godziny, a drugi przez 5 minut. Ot tak

Ja sobie myślę, że to jakiś wyimaginowany problem z tym zużyciem zegarka w rotomacie. Zegarki chodzą dziesiątki lat to chyba cykle rotomatu nie powodują nadmiernego skrócenia tego okresu. Ja lubię założyć ustawiony zegarek, szczególnie, że nigdy nie udaje mi się wycelować z datą - zawsze okazuje się, że data zmienia mi się w południe. Wiecie jak to wkurza?

A ja sobie lubię poustawiać z rana a gdyby mi miały wszystkie cały czas chodzić, to bym musiał rotomat za jakieś ciężkie pieniądze nabyć, na kilkanaście zegarków

Datę sobie ustawiam na dzień wcześniej i kręcę, a jak nie mam czasu to biorę kwarca