#1 Wysłany: 2018-03-06, 18:07 Emporio Armani ARS 3104
APAGE SATANAS!!
Nie, non possumus, nie wolno!
Zegarki powinien tylko produkować Patek z Filipem, a jak szczezną .. to koniec.
Zdechł pies. Z godnością, niechaj leży.
I nie wolno.
Szargać.
Atakować twierdze niezdobyte, oraz takie których nikt zdobyc nie chciał.
A tu paczajta kumy jakie wrogie ludziom, szargające obrzydliwce się biorą - i robią
Skandal.
Powinni o tym napisać w internetach, to opiszę, żeby dać odpór...
Emporio inkryminowany, niegodny, przychodzi do nas - dla niepoznaki - zapakowany lepiej niż takie Rado, Orient Star, Hamilton, Edox, Victorinox ... przepraszam ale z poczucia krzywdy nie pamiętam ile egarków z ostatnich paru miesięcy co kupiłem miało gorsze opakowanie
Żeby oszukać prawdziwego miłośnika, umnego i wyrobionego towarzysko, znającego się na pięknie i tak dalej, te chamy i prostaki sięgnęły głebiej, pazurami raniąć poczucie prestiżu ...
To pietrolone pudełko, wykończone na wysoki połysk lakierem fortepianowym, z wpuszczanymi zawiasami, i zapięciem magnetycznym ośmiela się być lepsze niż Eterny za 30 tysi
No kufa, co za dużo - to już niezdrowo !!
Tak się bawić - nie będziemy Veto, szach, mat, i ja tu zaraz ... zaraz ... mocium panie ....
Pasek! Tu ich zegnę!
Eee ... znaczy, żem chciał, taka była postawa, duch, chęć ... ale się zesrało.
Aligator.
Pietrolony, jaszczur znaczy. Genuine. Ale na bank bestia była chora, i z tych zdechłych je robią ... no bo przecież nie że tak ... normalnie ... no nie wolno ... nie i już .....
Wezmę ich z zaskoczenia, od dupy strony
Nie mam wprawdzie wprawy, ale nadrobię entuzjazmem!
No to, szach mat wujów sto, i taczka gruzu !!
No nie, tak się bawić - nie będziemy!!
Nie będziemy wstawiać ETA w wersji elabore, i to jeszcze z modyfikowanm wahnikiem ... bo nie i wuj !! Nie po to człowiek fika za kłalitę 5x tyle, żeby takie tam od majtek .... tak wzięli i zrobili ....
Zdradzieckie kutafony, obnażę waszą perfidię pokazując detale koperty - żeby było widać od razu jaka wujnia.
Szkaradzienstwo, sami przyznajcie - ślady po pilniku widać gołym okiem, i nawet nie ma wuja na Mariolę, żeby to wytrzymalo 3 sekundy mierzenia długości Wacka z takim aspirującym na młodszego posiadacza prestiżu z Certiny ... bo w tym czasie już zdąży ...
Ekhm ... podajcie chusteczki, najlepiej nawilżane...
Tak że ten tego, dobrze że mi się udało was ostrzec, przed tym ZUEM.
Nie wolno kupować za tysiaka tak zrobionego, "swiss made" zegarka z modyfikowaną ETA elabore, paskiem z aligatora, i w drewnianym pudełku z lakierem fortepianowym.
Zwłaszcza jeśli ma srednicę 38 mm, grubość około 10, szafirowe szkła na obu końcach.
Uratowałem was w ostatniej chwili.
Dowody podziękowania przyjmę na zlocie.
Apage Satanas, non possumus, alleluja, i do przodu, w górę piramidy prestiżu!
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#7 Wysłany: 2018-03-06, 22:06
Cytując klasyka: "Boże, ratuj, jak to mnie zachwyca, kiedy mnie nie zachwyca?"
Może być nawet z wyjebolitu i polerowany królewskimi gronostajami, kiedy on jest brydki jak noc listopadowa. Uroku w nim tyle, co w Perfekcie z kiosku Ruchu.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14447 Skąd: Gliwice
#8 Wysłany: 2018-03-06, 22:15
Też totalnie nie w moim guście zegar, ale wykonanie (i opakowanie) faktycznie ekstra
I jak sie to ma do np. Diesel'a, gdzie za niemały hajs dostajesz najtańszy kwarc i powłokę która złazi po paru miesiącach... a niby jedno i drugie modowe
Samiście brzydkie jeden w jednego
Teraz se imaginujcie że na tarczy jest napisane ... no sam nie wiem, niech będzie Fałszeron Kontenty ... I od razu jest pięknie, że pała mięknie
Zupełnie serio :
Dla mnie to naprawdę silna reprezentacja minimalizmu i własnego pazurka.
Pomijam że kupowałem gorsze zegarki za więcej, z ciekawości.
To jest projekt który w stylu spokojnie wytrzyma z Cellinim.
Minimalizm który razi bez metki i zachwyca z metką ...
Erolek napisał/a:
Uroku w nim tyle, co w Perfekcie z kiosku Ruchu.
No i będziesz spał w biurze, jak Pani Erolkowa w gościnnym. Kara musi być
_________________
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2018-03-06, 22:27, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach