Poprzedni temat «» Następny temat
A bebechy 350 letniego zegarka widzieliscie?
Autor Wiadomość
Tomir
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Wiek: 52
Dołączył: 07 Lip 2010
Posty: 3992
Skąd: inąd
 #1  Wysłany: 2010-10-14, 07:47   A bebechy 350 letniego zegarka widzieliscie?

Taka ciekawostka na czwartkowy ranek

http://technowinki.onet.p...76,artykul.html
_________________
http://facebook.com/bambiplaster
Ostatnio zmieniony przez 2010-10-14, 07:50, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2010-10-14, 07:49   

Właśnie miałem podlinkować :)
 
 
Zinajda
Kierownik Pola Ryżowego
Camil K. Cruff


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Wiek: 77
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1873
Skąd: WOT
 #3  Wysłany: 2010-10-14, 07:56   

Podrupka bez certyfikatu i przywieszki, i tyle.

Serio: Jakby mi ktoś powiedział, że to zegarek współczesny, też bym uwierzył. Człowiek sobie wyobraża że w XVII wieku szczytem technologii było kucie podków, a tu taka doskonałość techniczna.
_________________
Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #4  Wysłany: 2010-10-14, 08:01   

Ale to jest akurat dość prosty mechanizm.

Poza tym - gdyby go otworzyć to obraz by już nie był taki śliczny ;)

Niewiele zapewne zostało choćby ze stalowej sprężyny która była wtedy robiona ze stali niskowęglowej. A jej pozostałość pięnie się rozpynęła po całym mechaniźmie ;) Włos balansu też zapewne nie istnieje ze skutkami jak wyżej. Śruby też były stalowe, tak samo jak osie kół a na pewno ich czopy.
Tak naprawdę to co widzimy, to są płyty i koła wykonane zapewne z mosiądzu. Więc w sumie - to żadna sensacja jest jak się nad tym zastanowić.... Gdyby zegarek wykonać w całości ze złota ;) - to można by go było teraz rozebrać, przesmarować, i musi chodzić! ;)
 
 
Rudolf



Pomógł: 112 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 37156
Skąd: Bone China
 #5  Wysłany: 2010-10-14, 09:13   

Tak go sobie wyobrażałem , bez rentgena :D .
Swoją drogą wartość zachowanego zegarka z tamtych czasów musi być kosmiczna .
_________________

 
 
Aronus
Właściciel Pola Ryżowego


Pomógł: 2 razy
Wiek: 48
Dołączył: 02 Maj 2010
Posty: 2913
Skąd: Gdańsk
 #6  Wysłany: 2010-10-14, 09:16   

Ciekawe jak w tamtych czasach oni koła zębate robili, pilnikiem, a może już jakąś maszynę mieli
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #7  Wysłany: 2010-10-14, 09:34   

Prototypową tokarkę która odtwarzała zadany element wynaleziono w 1712 roku w Anglii. Sądzę więc że musiała być to obróbka w dużym stopniu ręczna, zakłądając że pierwszy zegarek kieszonkowy to 1502 rok niby ...
 
 
Zinajda
Kierownik Pola Ryżowego
Camil K. Cruff


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Wiek: 77
Dołączył: 18 Cze 2010
Posty: 1873
Skąd: WOT
 #8  Wysłany: 2010-10-14, 10:48   

To właśnie mnie zdumiało, że to nie ze złota, nie unikalne cacko dla możnych tylko prosty, utylitarny zegarek z żelaza, jeden z tysięcy, jak można przypuszczać... 350 lat temu.
_________________
Tak wyglądała Zina aka Zinajda.
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #9  Wysłany: 2010-10-14, 12:50   

Znalezisko bardzo ciekawe i warte pokazania :)

Co do 350 lat... warto zainteresować się mechanicznymi kalendarzami antycznych graków i rzymian :) Też znali koła zębate :)

Co do złota jako materiału konstrukcyjnego.... troszkie miękkie i łatwo ściralne jest... troszkie za bardzo :) Dzis robi się wachniki ze złota bo poza wyglądem i możliwością "chwalenia się" duża gęstość pozwala zrobić bardzo mały a jednocześnie ciężki wachnik - tym samym elegancki i wydajny automat. Ale wachnik jest elementem który nie jest narażony na ścieranie - nabity jest na normalne łożyska.
Ostatnio zmieniony przez voli 2010-10-14, 12:51, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #10  Wysłany: 2010-10-14, 12:52   

Z wolframu jeszcze nikt nie wpadł żeby robić ;) ...
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #11  Wysłany: 2010-10-14, 13:01   

Są materiały o większej gęstości ale wolfram nie jest tak ładny no i troszkie trudno sie go obrabia - twarde toto, trudno sie obrania, topi się w "ciut" wyższej temperaturze no i przede wszystkim nie mozna powiedzieć, że mam złoty mechanizm :P A złoto nadaje się idealnie - złoto to złoto = cenne, łatwo wykonać wachnik, nawet nieobrobione specjalnie jest "ładne" - imho bdb pomysł :)
 
 
pisar
Prezes Uncle Bens'a


Pomógł: 10 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 6261
Skąd: 666
 #12  Wysłany: 2010-10-14, 13:26   

Swoją drogą to trochę dziwne, że jeszcze nikt nie zrobił mechanizmu ze złota (choćby pokazowo)...no chyba, że jednak zrobił ??
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)

 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #13  Wysłany: 2010-10-14, 13:38   

Złoto jest moim zdaniem za miękkie, i za łatwo się ściera.
 
 
voli
Kierownik Pola Ryżowego
mentalny Martin Eden


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 1644
Skąd: inąd
 #14  Wysłany: 2010-10-14, 23:20   

Na upartego można by zrobić płyty i mostki...
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #15  Wysłany: 2010-10-15, 07:17   

Trzeba specom z paranoja podpowiedzieć ;) ...:lol:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum