Na początku wszystko wydawało się łatwe

dekiel mode - off

porządny ring

tarcza jeszcze ze wskazówkami

ręce które opadają



extra patent ETY na oblokowanie nóżek tarczy

i tarcza na przeszczep

no i zonk.... tak się napaliłem na to modowanie że nie zauważyłem ze helsonowska tarcza ma nóżki inaczej.... no i jest prawie 2mm mniejsza od tarczy z irreantum..
stwierdziłem że nic nie zrobię już z moim skillem, i moda zrobił mój zegarmistrz
efekt:



