Nowe "rosyjskie i radzieckie " nabytki
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi

:
Bimberek napisał/a:
Yakovlev napisał/a:
Pierwszy ok. 1100 zł drugi ok. 1500 zł

:shock: za takie paździochy ?


Znajdź lepsze taniej i podaj linka ;) chętnie kupię.

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Przecież to nie Ty sprzedajesz, więc nie rozumiem skąd taki ton ponury :D
Inną sprawą jest dostępność i jeśli występują okazjonalnie i sporadycznie jako pojedyncze już sztuki, to płaci się jak za obrazy sławnych miszczów i ja to, a raczej, staram się zrozumieć.
Bo przecież, w powyższych widełkach cenowych można już nabyć vintażową Omegę, Zenitha lub Longinesa w stanie "do noszenia" ;)

Normalność, to indywidualne postrzeganie rzeczywistości.
:
Y, dzięki za odpowiedź.
Jest coś intrygującego w tych vodolazach. Ceny również do przełknięcia w porównaniu z wypustami z Ebaya.
Chętnie ponosiłbym agatowego noworusa w rozmiarze 46 z koronką na 9-ej, ale tak przez chwilę :D
Na starego kiedyś polowałem, ale odpuściłem ze względu na świecące właściwości owego i gablotowe przeznaczenie.
Noworusy z rosyjskim paszportem nie drażnią mnie (choć to lekkie cepelie) w przeciwieństwie do Inv........ ;)

Ostatnio zmieniony przez jimmy 2016-10-22, 13:21, w całości zmieniany 2 razy
Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Skoro nie chcecie kupić a tylko ponarzekać, to nie ma o co się spierać ;)

A narzekać będziemy dopiero za rok dwa, trzy i dalej. Ceny wszystkich ruskich skaczą do góry rok do roku od 20 do 50%. I na pewno nie spadną ;)

Grymaszenie nad np. 3133, że za 6-8 stówek to drogo przejdzie szybko do historii.
Za jakiś czas będziemy wspominać jak to tanio było ;)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
............. ogólnie ceny vintage cały czas idą w górę. Jedne szybciej, drugie wolniej. Mnie już nie dziwią ceny z all za stany NOS, tak samo jak Ebayowe, choćby za stare divery Seiko, które potrafią kosztować tyle co nowy Tudor BB.
Jest zainteresowanie, zegarków nikt nie dorobi, więc..........................powoli przyzwyczajam się do myśli, że taniej już było :(

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Do dyskusji o zlatoustach pozwolę sobie dorzucić parę groszy od siebie



Jeżeli chodzi o używanie oryginała (ok. 60 mm) jako codziennego zegarka nie wchodzi to w grę chyba, że jest się Schwarzeneggerem albo ma się taką łapę jak on ;) . Jeżeli chodzi o wersję Moscow Classic (50mm) to na co dzień można nosić ale raczej w okresie letnim bo kiepsko się chowa pod mankiet koszuli czy pod sweter, a czasami to i pod kurtkę ciężko upchnąć. Tak więc żeby go nosić to musimy mieć na sobie coś z krótkim rękawem :D . W moim wodołazie rzeczywiście jest eta ale trzeba uważać bo nowsze wersje mają już mechanizmy wostoka 2416 - te mają na tarczy z prawej strony napis "Moscow Classic" (co jest trochę bez sensu bo reszta napisów na tarczy jest cyrlicą). Są też wersje MC na mołni 3602 i te są tak samo duże jak oryginał i raczej nie do codziennego noszenia :)

:
bandi napisał/a:
...
Jeżeli chodzi o używanie oryginała (ok. 60 mm) jako codziennego zegarka nie wchodzi to w grę chyba, że jest się Schwarzeneggerem albo ma się taką łapę jak on ;) . Jeżeli chodzi o wersję Moscow Classic (50mm) to na co dzień można nosić ale raczej w okresie letnim bo kiepsko się chowa pod mankiet koszuli czy pod sweter, a czasami to i pod kurtkę ciężko upchnąć. Tak więc żeby go nosić to musimy mieć na sobie coś z krótkim rękawem :D . ...


To właśnie miałem na myśli, podobnie jak słabo pewnie się nosi na co dzień B-Uhry itp przyrządy.
Dzięki za potwierdzenie ;)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Bandi - jakbyś chciał sie Zlotousta pozbyć to jestem chętny :) Mogę zaproponować Bilety NBP albo coś na wymianę ;)

Pozdrawiam Roman
:
roman7000 napisał/a:
Bandi - jakbyś chciał sie Zlotousta pozbyć to jestem chętny :) Mogę zaproponować Bilety NBP albo coś na wymianę ;)


Jimmy weźmie Wodołaza, ja mogę przygarnąć 303 i kłopot z głowy ;)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
Aż miło popatrzeć, że ludzie tacy życzliwi i z "kłopotów" chcą wybawić :D

:
Nie może być tak, żeby człowiekowi nie pomóc ;)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
:
….........w moim przypadku, staruszek bardziej na ścianę niż na witkę.
Kiedyś pewnie bym zazdrościł, teraz z przyjemnością popatrzę. Bandi jeśli możesz to wrzuć więcej fotek, z nadgarstkowym koniecznie. Fajna rzecz!
Y, tak jak pisałem tylko 46mm.
Jeśli chodzi o noszenie większych zegarków to.................pewnie zależny od preferencji nosiciela.
Niektórym rozmiar zegarka nie przeszkadza, zarówno „ w jedną jak i w drugą stronę”
np. Ralph Laurent nosi „kolosy”,stare Panerai ( Egiziano, Luminor), piloty IWC i maleństwa Cartiery (między innymi po Warholu).




Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Weźcie pod uwagę że do porównania jest NOWY 303, który ma 43 mm. I jest sporym zegarkiem. :popcorn:

:
:) Pany - nie wiem jak kto ale ja tego Złotousta chciałbym kupić ale nie chcę go nosić :))

Pozdrawiam Roman
:
ALAMO napisał/a:
Weźcie pod uwagę że do porównania jest NOWY 303, który ma 43 mm. I jest sporym zegarkiem. :popcorn:


No, i bez daty, która mnie tylko wku....rza, bo i tak nie widzę.
Chyba, że ma datę a ja nie dojrzałem ? ;)

The future will start tomorrow, not today.

G. Gerlach - polskie zegarki
Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.