Kieszonki ze starej komody
Odpowiedz do tematu

:
Woj_Woj napisał/a:
jimmy napisał/a:
napięcie budowane będzie


Napięcie już jest ... teraz nad nastrojowym światłem trzeba popracować. ;)


...i to jest to :D
pifko

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
Spam napisał/a:
...nie dasz popatrzeć... nie ładnie...

hmmm nieładnie, nieładnie, nieładnie ;)

Pozdrawiam
Krzysiek/Fazi64

____________________________________
...Ruski trollu - idi na ch.j...
:
...światło zgaszone, gdzie cebula :))

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
:
I się udało zdobyć bazę ... :))

Pojęcie nie mam co to jest.





Uwiodła mnie tym ... trafiając w sympatie do starej porcelany ... biel lekko złamana, takie delikatne ecru ... indeksy ręcznie malowane. :))


Wiedza powala. ;)

Kuhn & Tièche

To tyle. :))

:
....piękna cebula, zazdroszczę :głową w mur:
....tarcza perła pifko

Bądź dla siebie latarnią, która oświetla twą drogę i nie poszukuj światła poza sobą
Spam
[Usunięty]
:
Fazi napisał/a:
Spam napisał/a:
...nie dasz popatrzeć... nie ładnie...

hmmm nieładnie, nieładnie, nieładnie ;)


...zbyt estetycznie nie jest... przyznaję :))

[ Dodano: 2013-11-14, 21:11 ]
Woj_Woj... nosiłbym pifko

:
Woj_Woj napisał/a:


Pojęcie nie mam co to jest.



Przecież widać jak na dłoni.

:
kaido2 napisał/a:
Przecież widać jak na dłoni.


No tak hmmm ... to zależy na czyjej dłoni leży ... na mojej nie widać. :)

Spam
[Usunięty]
:
...nakręcania ciąg dalszy... dziś od rana czasu pilnuje timekeeper... mój największy skarbek... choć nie kłalitny...
...Kummerowska INTEGRA...












Maras68
[Usunięty]
:
zacny kluczykowiec, piękny rzekłbym nawet :)

świetne foty w szronie...

graty pifko

:
Oglądam Spamową kieszonkę od wczoraj i przypomniało mi się dzieciństwo. :)

W moim domu rodzinnym była wyjątkowa, trzymana pod kluczem i wyciągana przy szczególnych okazjach skrzyneczka.
Skrzyneczka ta pełna była rodzinnych "skarbów". Kryła w sobie wiele różnych starych przedmiotów, niektóre z nich wydawały mi się wówczas nieco dziwne, nawet tajemnicze.
Większość z nich miała swoje indywidualne historie, które przypisane były nieżyjącym już właścicielom, głównie dziadkom.
Wartość materialna nie miała wielkiego znaczenia.
Obok smętnych resztek biżuterii, które przypominały inne, podobno lepsze czasy, leżała stara brzytwa dziadka, dziwny damski scyzoryk w masie perłowej, który zamiast typowego "uzbrojenia" miał przyrządy do manicure, czy w końcu sygnet wykonany w obozie z kawałka przypadkowego metalu.
Jak łatwo przewidzieć były tam także zegarki, przez wiele lat wypieki na mojej twarzy wzbudzały dwie wielkie, złote cebule, pamiątki po moich dziadkach. Zaglądanie do środka pod ścisłą kontrolą i okazjonalnie dawkowana przyjemność utrzymywały fascynację przez wiele lat.
Dobrze, że dostęp miałem ograniczony. :))

W pewnych kręgach przywiązuje się szczególną wagę do doświadczeń z dzieciństwa, skupiając się przede wszystkim na tych mniej przyjemnych, bywa jednak inaczej.
Teraz sobie myślę, że w moim zegarkowym zbieractwie jest bardzo wiele elementów sięgających korzeniami do "rodzinnej skrzyneczki".

Jak to dobrze, że tak różne są drogi prowadzące do naszej zabawy, choć niektórym się wydaje, że jest tylko jedna - niestety.

Dzięki Spam za mimowolną inspirację i piękną kieszonkę.
pifko pifko

Maras68
[Usunięty]
:
Woj_Woj napisał/a:

Skrzyneczka ta pełna była rodzinnych "skarbów".
Jak łatwo przewidzieć były tam także zegarki, przez wiele lat wypieki na mojej twarzy wzbudzały dwie wielkie, złote cebule, pamiątki po moich dziadkach. Zaglądanie do środka pod ścisłą kontrolą i okazjonalnie dawkowana przyjemność utrzymywały fascynację przez wiele lat.
Dobrze, że dostęp miałem ograniczony. :))

W pewnych kręgach przywiązuje się szczególną wagę do doświadczeń z dzieciństwa, skupiając się przede wszystkim na tych mniej przyjemnych, bywa jednak inaczej.
Teraz sobie myślę, że w moim zegarkowym zbieractwie jest bardzo wiele elementów sięgających korzeniami do "rodzinnej skrzyneczki".
Jak to dobrze, że tak różne są drogi prowadzące do naszej zabawy


Miałem tak samo jak Ty :)) dziadek miał kieszonkę Omegę ... to były czasy hmmm

:
Waltham


Iskra


Mołnia


Ruhla

I to wszystko :(

Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
:
Eterna:





Carski G.F.Jacot:






Reszta tu (głównie Mołnie i stopery, ale coś się jeszcze wyskrobie do dalszego pokazywania):


Ostatnio zmieniony przez crayzee 2013-11-16, 12:34, w całości zmieniany 1 raz
...all we do is eliminate our future with the things we do today.
Money is our incentive now so that makes it okay.
:
Dobre zakupy były pifko

Odpowiedz do tematu
Skocz do:  

Pełna wersja forum
Powered by phpBB © phpBB Group
Design by Vagito.Net | Lo-Fi Mod.