Pierwszy mechanik mojej starszej Corki.

zbyszke · Wysłany: 2013-12-01, 11:22 **Pierwszy mechanik mojej starszej Corki.**

Nawet sie jej podoba i nosi od czasu do czasu.

Opis na tarczy dosc malowniczy - z tym "Heavy duty" to chyba tylko to, ze koperta jednoczesciowa i dostep przez szkielko. Bezel jest obrotowy, nie wiem czy wyjsciowo byl malowany. W srodkuktoras ETA z modyfikowanym przez Wylera balansem.

nick555 · Wysłany: 2013-12-01, 11:35

Pewnie miał kropki na czarno.
Kiedyś, jak Lechu pokazał swoje chrono tej marki, przeglądałem dużo. Strasznie dużo różnych właśnie z takim opisem na tarczy było. To duże jest?

Woj_Woj · Wysłany: 2013-12-01, 11:35

zbyszke, Po pierwsze, witam serdecznie po przerwie ... mnie bardzo brakowało tutaj Ciebie i Twoich cudownych staruszków ... mam nadzieję na większe wsparcie. :))

W związku ze stażem na forum, to ja powinienem się przedstawić ... ale coś tam pewnie już o mnie znalazłeś.

Wyler super ... to lata 60-te :?:

... a rozmiar wygląda na męski :?:

... no ale za dziewczynami to teraz nie nadążysz.

Maras68 · Wysłany: 2013-12-01, 11:44

ładny diverek, nosiłbym

zbyszke · Wysłany: 2013-12-01, 12:14

Rozmiar standardowy -35,5 mm bez koronki.

Wintergreen · Wysłany: 2013-12-01, 12:45

Stylistycznie bardzo ładny zegarek. Wszystko dobrane naprawdę ze smakiem! Rozmiar na dzisiejsze czasy rzeczywiście też pasuje córce

Nie myślałeś o założeniu paska w jakimś żywszym kolorze, skoro jest noszony przez dziewczynę? Np. jakaś pastelowa zieleń pod kolor lumy? Oczywiście luźne pytanie retoryczne...

zbyszke · Wysłany: 2013-12-01, 12:49

pasek jest niebieski, podobnie jak ring indeksow minutowych.

Spam · Wysłany: 2013-12-01, 13:44

zbyszke

...koniec końców... Takie będą Rzeczypospolite, jakie ich młodzieży chowanie... przykład idzie z góry pifko

jimmy · Wysłany: 2013-12-01, 19:21

...śliczny diver pifko