Poprzedni temat «» Następny temat
Zegarki wojskowe w akcji - zdjęcia i identyfikacja
Autor Wiadomość
lajosz 
Sprzedawca Ryżu

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 09 Cze 2013
Posty: 118
Skąd: Polska
 #46  Wysłany: 2013-07-24, 12:59   

Podobno, że wśród żołnierzy amerykańskich w Afganistanie dużą popularnością cieszą się LumTec-i. Ale one chyba nie są tak odporne jak g-shocki.
 
 
maciek
[Usunięty]

 #47  Wysłany: 2013-07-24, 16:27   

lajosz napisał/a:
Podobno, że wśród żołnierzy amerykańskich w Afganistanie dużą popularnością cieszą się LumTec-i. Ale one chyba nie są tak odporne jak g-shocki.


A ja myślę, że to raczej element kampanii reklamowej Lumt-eca. ;)
 
 
rybak 
Klon Kulisa
Pies czy kot?: rybki

Pomógł: 19 razy
Wiek: 55
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 7264
Skąd: Takatukaland
 #48  Wysłany: 2013-07-24, 19:35   

kaido2 napisał/a:
mw75 napisał/a:

W czasie wojny wyglądał tak, może rozpoznacie zegarek ;)


Hanhart pionier mod 1939.

Jak już o Hanhartach pisane jest to się przypomnę z dwuprzyciskową rozmiarówką 42mm

Obrazek

Obrazek


To "lotniczy" zegarek byl?

Bo pan w srodku to Josef Priller - tez bylo o nim w filmie, tym razem "Najdluzszy dzien", jako jedyny przelecial ze swoim "kaczmarkiem" (nazywal sie zreszta Wodarczyk) nad plazami w D-Day - a zeby sobie przypomniec tych dwoch twarzowcow obok niego, to bym potrzebowal pare minut... ;)

Nie widac, zeby mial miecze, wiec fotka miedzy 41 a 44 rokiem.
_________________
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
 
 
kaido2
Właściciel Pola Ryżowego
Zły wuj.


Pomógł: 63 razy
Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 2951
Skąd: Z trasy
 #49  Wysłany: 2013-07-24, 20:11   

Tak lotniczy . Zakupy nieoficjalne niemieckiej LW.
_________________
Pozdro!!!
 
 
Maro66 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3493
Skąd: Rzeszów
 #50  Wysłany: 2013-07-30, 23:17   


Bladego pojęcia nie mam, który to rok, stawiam na początek lat 40, bo jeszcze im wesoło.
A zegarek chyba identyczny, jak ten Hartmanna z czasów WWII.

I jeszcze oficer (porucznik?), chyba, dywizji spadochronowej. Przynajmniej tak mi się wydaje po dystynkcjach... Data na fotkach. Nie wiem co to za zegarek Tresor?


_________________
Time is meaningless, and yet it is all that exists.
 
 
Maras68
[Usunięty]

 #51  Wysłany: 2013-07-31, 07:35   

na ostatniej fotce może być też PARA NEPTUN z białą tarczą, kto wie...
 
 
Wintergreen 
Kierownik Pola Ryżowego


Pomógł: 24 razy
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1313
Skąd: Lublin
 #52  Wysłany: 2013-07-31, 19:34   

Na pewno nie Tresor ani nie Para Neptun, bo te mają okrągłe tarcze, a ten tu to kostka tonneau. Raczej jakiś prywatny zakup.
_________________
Były starszy szeregowy Wintergreen był to złośliwy gnojek, który znajdował zadowolenie w swojej bezsensownej pracy.
 
 
rybak 
Klon Kulisa
Pies czy kot?: rybki

Pomógł: 19 razy
Wiek: 55
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 7264
Skąd: Takatukaland
 #53  Wysłany: 2013-07-31, 20:20   

Wintergreen napisał/a:
Na pewno nie Tresor ani nie Para Neptun, bo te mają okrągłe tarcze, a ten tu to kostka tonneau. Raczej jakiś prywatny zakup.


I na pewno ani oficer, ani spadochroniarz.

Oberfeldwebel, a ta oznaka na przedramieniu wyglada na lotniczy motur - Fliegertechnisches Personal. Mechanik znaczy.




@ Maro66,

ta fotka Hartmanna z Mertensem jest wg mojej ksiazki ("Die Deutsche Tagjagd", Motorbuchverlag 1993) z 25 wrzesnia 1944, ale to sie niekoniecznie musi zgadzac, bo od 1 wrzesnia juz byl kapitan, a na zdjeciu jeszcze porucznik. Chyba, ze romby jeszcze nie doszly ;)

W kazdym razie fotka gdzies miedzy lipcem a wrzesniem '44 roku, wiec bardzo prawdopodobnie, ze na terenie obecnej Polski, chyba nawet niedaleko Warszawy...

A on zaczal w ogole latac na froncie w koncu 1942 roku.
_________________
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
 
 
Maro66 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3493
Skąd: Rzeszów
 #54  Wysłany: 2013-07-31, 23:28   

Możliwe. trochę mnie zmyliły dystynkcje na kołnierzu (nie wiem, jak to fachowo się nazywa) . Identyczne mieli spadochroniarze. Poszperałem i wychodzi mi, ze to starszy sierżant.
_________________
Time is meaningless, and yet it is all that exists.
 
 
rybak 
Klon Kulisa
Pies czy kot?: rybki

Pomógł: 19 razy
Wiek: 55
Dołączył: 31 Paź 2010
Posty: 7264
Skąd: Takatukaland
 #55  Wysłany: 2013-08-01, 17:46   

Maro66 napisał/a:
Możliwe. trochę mnie zmyliły dystynkcje na kołnierzu (nie wiem, jak to fachowo się nazywa) . Identyczne mieli spadochroniarze. Poszperałem i wychodzi mi, ze to starszy sierżant.


Bo spadochroniarze nalezeli do Luftwaffe, nie do Heer ;)
_________________
Jakigos mie Ponie Buoze stwuozyl, takigo mie mos...
------------------------------------------------------
Nieoficjalny fanklub pana Ibe :)
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #56  Wysłany: 2013-08-03, 22:49   

Z wyjątkiem Fallschirmjägerbataillon 500, który należał do Waffen SS.

G.

[ Dodano: 2013-08-03, 21:52 ]
A tak ogólnie, to ci "bohaterowie" najbardziej podobają mi sie w takim wydaniu:


Gburdelek.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2013-08-03, 22:53, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
wahin 



Pomógł: 29 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 10766
Skąd: Koszalin
 #57  Wysłany: 2013-08-04, 00:36   

Jacku pifko


Fascynacja Panów niemieckimi żołnierzami mogłaby może zahaczyć troszkę o historię, na ten przykład o rocznicę rzezi na Woli?
_________________
Don Mati FCI - Hodowla bokserów, buldogów francuskich i mopsów
 
 
Maro66 
Właściciel Kilku Fabryk Ryżu


Pomógł: 6 razy
Wiek: 50
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 3493
Skąd: Rzeszów
 #58  Wysłany: 2013-08-04, 10:47   

Jaka fascynacja? To po pierwsze.
Po drugie, z doświadczenia mojej rodziny, a dokładniej Tych, którzy żyli podczas II WW. Śmierć spotkała ich z rąk Rosjan i Ukraińców. Ratunek i pomoc od Niemców. Paradoks, nie prawdaż? Oczywiście nie mam zamiaru bronić Niemców ponieważ wielokrotnie dawali przykłady bestialstwa i zwyrodnienia, jednak nie mniejszego od naszego wschodniego brata. My Polacy również nie jesteśmy święci, choć faktycznie daleko nam do powyższych, ale jednak...
Przedstawienie swojego zdania w temacie Powstania Warszawskiego przemilczę, żeby nie wywołać pyskówy...

Poza tym temat nie traktuje chyba o zbrodniach wojennych???
_________________
Time is meaningless, and yet it is all that exists.
 
 
Maras68
[Usunięty]

 #59  Wysłany: 2013-08-04, 10:52   

Maro 66 popieram :!:
to zagadnienia czysto zegarkowe i taka jest fascynacja...
POLITYCE- mówimy stanowcze NIE!

;)
 
 
Jacek. 
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #60  Wysłany: 2013-08-04, 12:03   

Spokojnie, nie o to mi szło, a już na pewno nie o polityczkę. To po prostu mój prywatny stosunek do trzeciej Rzeszy. Niemcy jako tacy to zupełnie inna sprawa.
A kierunek, jaki obrał ów wątek, jest dl mnie zrozumiały - żródła dotyczące Wehrmachtu są obfite i mają pewien urok owocu zakazanego. No i nie da się ukryć, że technika niemiecka jest pociągająca przez swoją różnorodność i charakterystyczne wyrafinowanie.


Gburek.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum