Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#106 Wysłany: 2013-08-05, 18:01
rybak napisał/a:
OK, ja o tych wojskowych myslalem...
Wbił miecz i ostała się szósta,wbił drugi raz i 22-ga wybiła. Za pierwszym razem na misji, zaś drugi raz po,gdzie po było jednoznacznie właściwie rozpoznawane jako odpoczynek" wszystkim spracowanym dać, lecz po robocie pobratyńca syjamskiego od narodzenia noszonego i równie dorastającego..
_________________ Pozdro!!!
Ostatnio zmieniony przez kaido2 2013-08-05, 18:03, w całości zmieniany 1 raz
Wbił miecz i ostała się szósta,wbił drugi raz i 22-ga wybiła. Za pierwszym razem w robocie, zaś drugi raz po, co oznaczało odpoczynek" wszystkim spracowanym dać ale po robocie pobratyńca syjamskiego od narodzenia noszonego i równie dorastającego..
...a jak w srodku nocy sie obudzil i nie wiedzial, ktora, bo skad tak bez slonca, to tlukl tym mieczem w patelnie i jak tak chwile potlukl, to zaraz z okolicznych chat wolali "czego, k..wa, druga w nocy!!!!"... i juz wiedzial...
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#108 Wysłany: 2013-08-05, 19:17
rybak napisał/a:
Jacek., Ty sie smiej, ale pogrzeb sobie po ruskich i (troche mniej, ale tez) niemieckich stronach, tam jest sporo o "wspolnym indoeuropejskim dziedzitwie", slowiansko-aryjskich Wedach (co to do Indii z Rosji przyszly, i takie tam.
Ciekawe w sumie i bardzo podnoszace na duchu, jak kto podatny
Ty mnie Jaksą z Kopanicy nie epatuj. Jestem wkurzony na Sasów, bo sprokurowali nam (konkretnie Maria Emanuel Złośliwy) nwego, nieśmiganego pretendenta do tronu. Chcociaż na tle dotychczasowych dziejów Polski ten numer wygląda zupełnie naturalnie. Oczywiście mam na myśle wersję dziejów jak najbardziej autentyczną, niezałganą i sprawdzalną.
A mogło być tak fajnie: Rosjanom mówilibyśmy np. "u nas w Glashutte"
Poza tym jesteśmy spokrewnieni przez praprzodkinię małpę. Choćbyś nie chciał
Wotan Purkhaffke.
Noch nicht besoffen, aber auf gutem Weg.
Albo w sanskrycie pochodzi z lotewskiego... albo z "najstarszego wspolnego jezyka", czyli rosyjskiego
Tutaj użyłem zbyt wielkiego skrótu myślowego, chodziło mi o to iż nazewnictwo wielu rzeczy w tych językach wskazuje iż albo Słowianie są potomkami ludów Indoeuropejskich albo się z nimi integrowali - dzisiejsze tereny Łotwy i Litwy zostały znaczniej później Schrystianizowane a przez to pierwotne nazewnictwo przetrwało do dziś...
Sorry ale tu się nie zgodzę Sanskryt ma więcej wspólnego z językami Arabskimi a jeżeli z rosyjskim... Jak już obaj się zgodziliśmy - Ruś została założona przez "turystów z północy" - jako mieszanką wielu wpływów ale podstawy zdaniotwórcze czy słowotwórcze są trochę inne niż Sanskrycie...
Ciekawe sformułowanie "najstarszy język nowożytny" - ciekawe co autor miał przez to na myśli..? Podam przykład języka Polskiego który jako jeden z języków europejskich ewoluuje bardzo powoli przy tym wciągając wiele naleciałości z innych języków...
Parę lat temu np w języku niemieckim można było napisać delfin: Dolphin albo Delfin albo Dolphine
Wyobraźmy sobie "Hoinka, Hata, Chuta"
Pewien Miś by umarł gdyby w Polsce gramatyka była taka luźna i różnorodna
Jacek., my dwaj to jestesmy od jednej malpy, ale taki Obama, czy inny Hung-Ping to juz tylko czesciowo albo i niekoniecznie
@Mirek,
wiem, o co Ci chodzilo z lotewskim, co do wspolnoty sanskrytu z arabskim to sie znajda tacy, co sie nie do konca zgodza zapewne, a teraz spier... w podskokach, zanim ALAMO se przypomni, ze juz dosc naspamowal i teraz czas posprzatac
To prototyp wszystkich Panerai 3646 wiadomo o istnieniu tylko dwóch egzemplarzy... Ostatnio jeden na eBay poszedł za 115 000Euro... Mechanizm to rolex na 17 kamykach...
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach