Poprzedni temat «» Następny temat
Paski skórzane, gumowe - konserwacja -=know-how=- :)
Autor Wiadomość
MarcinDB
Ryżowy
AtomicTimePL


Pies czy kot?: pies
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 301
Skąd: Katowice
 #1  Wysłany: 2013-08-09, 03:38   Paski skórzane, gumowe - konserwacja -=know-how=- :)

Witam, wiadomo, że paski (nie tylko skórzane ale i też gumowe) zużywają się - szczególnie ma to miejsce w okresie letnim, kiedy nasze zegarki narażone są na oddziaływanie czynników zewnętrznych (promienie UV, woda, sól itd.) Stąd moje pytanie i ciekawość - jak konserwujecie swoje paski i czym ewentualnie je natłuszczacie (o ile wogóle ktoś się w to bawi ;) ). Jakiekolwiek rozwiązania, porady mile widziane. Pozdrawiam!
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #2  Wysłany: 2013-08-09, 06:28   

Skórzane czasami smaruję kremem zwykłym.
Z gumowymi i silikonowymi nie robiłem nigdy niczego, a Dzik leci drugi sezon na Bonetto.
_________________
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #3  Wysłany: 2013-08-09, 06:32   

Najlepszy do tego służy tłuszcz do skór - do dostania w sklepach kaletniczych lub z pierdółkami do obuwia. Ewentualnie za dychę na Allegro.
Jeżeli zależy ci na nobliwym połysku a la stara skóra, dobry jest wosk w emulsji.

Gburek.

[ Dodano: 2013-08-09, 06:41 ]
ALAMO napisał/a:

Z gumowymi i silikonowymi nie robiłem nigdy niczego, a Dzik leci drugi sezon na Bonetto.


Jeżeli z gumą już coś się dzieje, to cokolwiek pomoże raczej tylko olej silikonowy.

G.
 
 
Kasamene
Kierownik Pola Ryżowego


Pomógł: 18 razy
Dołączył: 04 Kwi 2013
Posty: 1578
Skąd: KWI
 #4  Wysłany: 2013-08-09, 08:48   

Z natłuszczaniem trzeba tylko uważać żeby przy nie przesadzić, tzn. nie uszkodzić paska przy okazji impregnacji. Ja, mając wcześniej świadomość ewentualnego ryzyka, postanowiłem zaimpregnować jeden z pasków olejem do skór. Tak jak wspomniałem, miałem świadomość efektu i ryzyka. Materiał paska, zwłaszcza przy zaginaniu / załamywaniu, jest ewidentnie "napity", natomiast po kilku dniach noszenia zauważyłem, że klejenia od wewnętrznej strony puściły delikatnie. Absolutnie mi to nie przeszkadzało, szeroki, "tłusty" pas, do tego z solidną klamrą z brązu, to fajna sprawa ;)
Tym niemniej informacje o ewentualnym oddziaływaniu większych ilości kondycjonerów do skór na połączenia klejone, czy ew. powierzchnie lakierowane, nie są czczą przestrogą.
_________________
Crux Sacra Sit Mihi Lux Non Draco Sit Mihi Dux
 
 
MarcinDB
Ryżowy
AtomicTimePL


Pies czy kot?: pies
Dołączył: 27 Mar 2012
Posty: 301
Skąd: Katowice
 #5  Wysłany: 2013-08-14, 02:36   

Dzięki za podpowiedzi, będę chyba próbował z tłuszczem do skór, na połysku raczej mi nie zależy, chodzi o to, żeby tą skórę porządnie zaimpregnować. Jak wynajdę jakiś sensowny sposób na "maintenance" gumy to oczywiście pochwalę się, choć chyba rzeczywiście, po paru latach intensywnego używania to lepiej taki pasek po prostu wymienić, no chyba, że mówimy o przedziale cenowym np. pierwszego z brzegu Orisa gdzie dedykowany pasek gumowy kosztuje 300 dolarów :/ W takim przypadku chyba warto się bawić ... facepalm
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #6  Wysłany: 2013-08-14, 09:18   

MarcinDB napisał/a:
(...) Jak wynajdę jakiś sensowny sposób na "maintenance" gumy to oczywiście pochwalę się, choć chyba rzeczywiście, po paru latach intensywnego używania to lepiej taki pasek po prostu wymienić, no chyba, że mówimy o przedziale cenowym np. pierwszego z brzegu Orisa gdzie dedykowany pasek gumowy kosztuje 300 dolarów :/ W takim przypadku chyba warto się bawić ... facepalm


Istnieją różne środki do konserwacji gumy i tworzyw, czyli głównie opon, uszczelek i kabli. Kwestia, czy później nie będzie potrzebny srodek do leczenia i konserwacji łapy. Znajomy serwis aparatów do mierzenia ciścienia krwi z powodzeniem stosował dokładne mycie wężyków mydłem do prania i konserwację olejem silikonowym. Używali tzw. "fuser oli", czyli oleju silikonowego do wałków grzejnych w ksero i laserówkach, obecnie skrajnie trudnego do dorwania. Sądzę, że olej silikonowy W5 z Lidla będzie równie dobry do pasków.

Gb.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum