Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#1 Wysłany: 2022-01-16, 19:52 Komandirskie Wostok 2214 vs. 2234
Dyskutować nie ma już o czym.
Wczesne mechanizmy 2214 miały stopsekundę, o której informacja była zapisana w paszporcie.
Dla niedowiarków - wielokrotnie wrzucałem już fotki paszportów 2214 z zapisem o stopsekundzie. Jeśli trzeba, to powtórzę.
A poniżej dokument potwierdzający powyższe i wyjaśniający poniższe.
Mowa w nim o tym, że do 1968 roku nie było usystematyzowanych kodów mechanizmów (2214 - średnica mechanizmu i jego właściwości techniczne, w tym stop-sekunda).
Dopiero w 1969 roku НИИ-часпром opracował normę branżową o numerze OH 25-09-I26-69, wprowadzoną w dniu 1 lipca 1970r. Norma ta wyjaśnia wprost, że mechanizmy 2214 i 2234 to te same konstrukcje. Jedynym wyróżnikiem jest kod 2234, który wg nowej normy wskazuje na stopsekundę.
Oczywiście wizualnie mechanizmy różnią się kształtem półmostków i czasami wykończeniem płyt, ale konstrukcyjnie i funkcjonalnie to jedno i to samo.
2214 i 2234 to ten sam MECHANIZM ZE STOPSEKUNDĄ.
Jakby ktoś chciał się bić, to jutro o 17:00, pod mleczarnią , na halabardy.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#5 Wysłany: 2022-01-16, 20:22
Tak naprawdę to ostatnie zdanie jest dla tych, którzy zechcą podjąć dyskusję o tych mechanizmach.
Ale tylko merytorycznie, na fakty, dokumenty, itp. ostatecznie własne obserwacje, a nie na "szwagier miał kiedyś..." czy "kolega mi mówił...".
Mnie te dwa screeny powyżej kosztowały ponad 6 lat poszukiwań. Mam kompletny dokument, który nie jest tajny, bo łatwo go odszukać na ruskich forach. Tylko komu się chce?
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Mało komu, bo tym co się naprawdę by chciało nie przyszłoby do głowy nawalanie się o to.
A tych co by przyszło, to nie interesuje, bo niesie niski potencjał dla jeźdźca prestiżu
Możesz jeszcze dodać, że w całej serii 22XX spotykało się dwa rodzaje balansu. Jeden z włosem breguetowskim, a drugi z płaskim. Ponieważ breguetowski stosowano od samego początku konstrukcji, włos płaski uznawano za "modyfikację". A ponieważ tych włosów było narobionych pewnie od wuja wafla, to były montowane równolegle. Spowodowało to początkowo dywagacje, że 2234 mógł być mechanizmem o zwiększonej odporności na działanie pola magnetycznego. Tyle że to po prostu cecha nowego materiału z którego go wykonano, poboczna a nie główna. Główną był po prostu łatwiejszy proces i niższa cena nowego stopu vs. konieczności dokładnego kształtowania trójkątnego włosu. W mechanizmach z lat 70 włos trójkątny powoli po prostu zanika, tak jak zanikały jego zapasy.
Pies czy kot?: kot Pomógł: 42 razy Wiek: 47 Dołączył: 01 Paź 2011 Posty: 4536 Skąd: Dubland
#10 Wysłany: 2022-01-17, 12:05
ALAMO napisał/a:
Yakovlev napisał/a:
Tylko komu się chce?
Mało komu, bo tym co się naprawdę by chciało nie przyszłoby do głowy nawalanie się o to.
A tych co by przyszło, to nie interesuje, bo niesie niski potencjał dla jeźdźca prestiżu
Możesz jeszcze dodać, że w całej serii 22XX spotykało się dwa rodzaje balansu. Jeden z włosem breguetowskim, a drugi z płaskim. Ponieważ breguetowski stosowano od samego początku konstrukcji, włos płaski uznawano za "modyfikację".[...]
Mam wrazenie, ze nie tylko 22XX.
Mam dwa Komandirskie z 2414 i jak zaczalem przy nich grzebac moimi kowalkimi metodami, to wlanie zauwazylem, ze w jednym balans ma breguetowski wlos, a drugi ma i wlos. Zwrocilem na to uwage dopiero jak porownalem prace obu sprezyn.
Pozdrawiam
Eryk
_________________ We wrażeniu jakie wywieramy na innych, cena zegarka plasuje się tuż poniżej materiału z jakiego zrobione są nasze skarpetki.
Koperta z efektem piaskowania, co nawet jest ok. Nowością jest folia transportowa na szkiełku, czego wcześniej Wostok nie stosował
Oczywiście tradycyjnie - oryginalny pasek wylądował w szufladzie, bo jest parszywy. I zegarek wskoczył na porządny. Data produkcji zegarka to 2021 r. Mechanizm 2414 A.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2022-03-12, 08:54, w całości zmieniany 3 razy
Koperta z efektem piaskowania, co nawet jest ok. Nowością jest folia transportowa na szkiełku, czego wcześniej Wostok nie stosował
Oczywiście tradycyjnie - oryginalny pasek wylądował w szufladzie, bo jest parszywy. I zegarek wskoczył na porządny. Data produkcji zegarka to 2021 r. Mechanizm 2414 A.
Matowa powierzchnia koperty dobrze komponuje się z tego rodzaju kolorystyką tarczy, co daje wielce ciekawy efekt...
Natomiast standardowe paski, to faktycznie w Wostokach nie są zbyt dobrej jakości, ale przecież nie jest to nazbyt istotne...
Kaliber mechanizmu wzbudza zaufanie, a więc czasomierz powinien dobrze sprawdzić się w codziennym użytkowaniu...
<>
_________________ I've seen things you people wouldn't believe...
Kaliber mechanizmu wzbudza zaufanie, a więc czasomierz powinien dobrze sprawdzić się w codziennym użytkowaniu...
Póki co od 11 marca do 13 marca jest mniej więcej +15 - 20 sekund, co uważam za bardzo dobry wynik, jak na ten kaliber bez dodatkowej regulacji.
Mój drugi Komandir z automatycznym mechanizmem (31 kamieni) od Amfibii, z oczywistych względów, takiej dokładności nie osiąga. Mam tamten egzemplarz od 2015 roku - również nie był regulowany od nowości.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2022-03-13, 11:14, w całości zmieniany 3 razy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach