Zegarek posiadam już 3 lata, więc chyba nadejszła chwila na podzielenie się z Wami moimi spostrzeżeniami.
Przed zakupem tego Casio brakowało mi typowego eleganta, zegarka, kótry można bez problemu założyć do garnituru. Bardzo podobał mi się wtedy Tissot Le Locle, jednak ograniczenia budżetowe nie pozwalały na jego zakup. Mało wtedy jeszcze wiedziałem o markach takich jak Seiko czy Orient, myślę że z pewnością udało by mi się wybrać coś budżetowego z ich oferty, nie wspominając o Sea gull m177s, jednak w oko wpadł mi ten właśnie kwarcowy zegarek z serii Beside, czyli bardziej eleganckiej, jednak wykonanej lepiej niż podstawowa linia Casio- MTP.
Koperta
Wykonana ze stali, wszystkie płaszczyzny polerowane na wysoki połysk. Do zegarka eleganckiego takie rozwiązanie jak najbardziej pasuje, więc nie miałem oporów z zaakceptowaniem tego. Średnica koperty wynosi 41 mm, koronka poszerza ją o kolejne 2 mm. Kwarcowy mechanizm nie zajmuje wiele miejsca, dlatego zegarek bez problemu chowa się pod mankietem koszuli, nie przeszkadzając w noszeniu do oficjalnego stroju. Dekiel nie robi szału, zwykły stalowy. Do mineralnego szkła również nie mam obiekcji, zegarek jest noszony raczej do koszuli czyli jak dla mnie rzadko, więc ciężko żeby nabawił się jakiś zarysowań, jednak zawsze jest taka opcja. Wodoszczelność na poziomie 50M wg producenta pozwala na pływanie, jednak ze względu na elegancki charakter zegarka nie próbowałem tego z nim.
Bransoleta
Bransoleta to największy minus tego zegarka, przynajmniej w moim odczuciu. Jest wykonana dobrze, z pełnych ogniw, zapięcie bez problemu otwiera się po naciśnięciu guziczków. W czym więc tkwi problem? Otóż nie lubię eleganckich zegarków na bransoletach. Kupując go zaopatrzyłem się również w dwa skórzane paski i w ten sposób mam zestaw na każdą okazję, czyli do każdego koloru koszuli czy też garnituru. W tegoroczne wakacje podczas upałów zdarzyło mi się nosić go na bransolecie, trochę mi się widocznie gust zmienił od czasu zakupu, jednak nadal wole go ubranego w pasek.
Mechanizm
Oprócz tego, że jest chyba nie warto nic o nim pisać. Najzwyklejszy kwarcowy, chyba marki Casio. Kiedyś słyszałem opinię, że seria Beside często lubi się psuć, mój jak do tej pory tylko raz odmówił posłuszeństwa- wymagał wymiany baterii, więc jest w porządku. Dokładności nie mierzyłem, przy zmianie czasu z letniego na zimowy i na odwrót jest okazja do korekty.
Tarcza
W kolorze białym, o okolicach godziny 6 znajdziemy datownik. Jak na zegarek za tą cenę do tarczy nie mogę się przyczepić. Indeksy nałożone są prosto, nie wylewa się spod nich klej. Wraz ze wskazówkami są polerowane na wysoki połysk, przez co zegarek mimo lumy jest czytelny. W centralnej części tarczy pasy zrobione są prosto, nie znajduję żadnych niedoróbek, dookoła datownika wykonane są delikatne frezowania, tak samo jak na płaszczyźnie, do której umocowane są indeksy. Pozytywnym zaskoczeniem był fakt, że w moim modelu wskazówki trafiają w indeksy.
Reasumując:
Za zegarkiem przemawiają:
- optymalny dla większości rozmiar
- uniwersalność
- dobra jakość wykonania w stosunku do ceny
Do minusów można zaliczyć:
- brak mechanizmu automatycznego
- mineralne szkło
Nie zamierzam konkurować . Warto czasem napisać o zegarku mniej popularnym, którego na forum chyba tylko ja mam Z tego powodu pewnie nie napiszę o monsterze bo i po co
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
Czekam na kolejne 
Z tego powodu pewnie nie napiszę o monsterze bo i po co 
?