| Santino napisał/a: |
Pewnie na 40-te urodziny sobie sprawię - takiego z lupką  |
Osoba ma coś do lupek?
Odpowiedz do tematu
:
Osoba ma coś do lupek?
Osoba ma coś do lupek?
:
Jak na razie ucielesnienie czytelnosci to dla mnie to:
Nie jest to moze najbardziej porywajace wzornictwo, ale jest czytelny i ma date. To byl moj pierwszy automat i raczej ma dozywocie.
Pozdrawiam
Eryk
Nie jest to moze najbardziej porywajace wzornictwo, ale jest czytelny i ma date. To byl moj pierwszy automat i raczej ma dozywocie.
Pozdrawiam
Eryk
:
Znów się zaczyna gadanie o garniturach, smart casualach, wsuwkach męskich luzem. Zaraz będzie bitwa czy brązowe buty po 17.58 to jeszcze ujdzie czy już passe. Dajcie spokój! 
Imo nie ma czytelniejszego zegarka niż ten.
Imo nie ma czytelniejszego zegarka niż ten.
:
Ja? W życiu
| Tomek napisał/a: |
| Osoba ma coś do lupek? |
Ja? W życiu
| Blaz napisał/a: |
| Imo nie ma czytelniejszego zegarka niż ten. |
:
Ja nie nosze diverow do gajera. Ale to ja. Jak ktos chce to nosi i jest mi to absolutnie obojetne. Moze sobie nawet kapielowki na glowe zalozyc.
Brakuje mu dnia tygodnia, zeby bylo super. Tak to jest tylko OK.
Pomijajac jego niepodwazalne zalety co do jakosci wykonania i technologii, to niebieskie Big Mako mi sie i tak bardziej podoba.
Pozdrawiam
Eryk
| Blaz napisał/a: |
| Znów się zaczyna gadanie o garniturach, smart casualach, wsuwkach męskich luzem. Zaraz będzie bitwa czy brązowe buty po 17.58 to jeszcze ujdzie czy już passe. Dajcie spokój! |
Ja nie nosze diverow do gajera. Ale to ja. Jak ktos chce to nosi i jest mi to absolutnie obojetne. Moze sobie nawet kapielowki na glowe zalozyc.
| Blaz napisał/a: |
| Imo nie ma czytelniejszego zegarka niż ten.
Obrazek |
Brakuje mu dnia tygodnia, zeby bylo super. Tak to jest tylko OK.
Pomijajac jego niepodwazalne zalety co do jakosci wykonania i technologii, to niebieskie Big Mako mi sie i tak bardziej podoba.
Pozdrawiam
Eryk
:
Każdemu podoba się coś innego. Na tym to polega.
Mako nigdy mnie nie pociągało przykładowo. Nigdy nie kupiłem sobie, a miałem wiele okazji. Chyba przez ten wypukły dekiel.
| Erolek napisał/a: |
|
Pomijajac jego niepodwazalne zalety co do jakosci wykonania i technologii, to niebieskie Big Mako mi sie i tak bardziej podoba. Pozdrawiam Eryk |
Każdemu podoba się coś innego. Na tym to polega.
Mako nigdy mnie nie pociągało przykładowo. Nigdy nie kupiłem sobie, a miałem wiele okazji. Chyba przez ten wypukły dekiel.
:
+1000000
| Erolek napisał/a: |
| Jak ktos chce to nosi i jest mi to absolutnie obojetne. Moze sobie nawet kapielowki na glowe zalozyc. |
+1000000
:
Ale wtedy że jak
Kapielówki na glowie - a fajfus dyndus
I tak do Hiltona :-O
Boga w sercach nie macie
Kapielówki na glowie - a fajfus dyndus
I tak do Hiltona :-O
Boga w sercach nie macie
:
No ale umówmy się, że są divery i divery - Stenka Tritona, Boschetta czy Deep Blue Juggernauta bym jednak do gajeru nie założył, ten Ocean ma bardzo stonowany design i rozmiarem nie poraża Istnieje w ogóle jakiś kanon jak zegarek garniturowy powinien wyglądać?? Kto ustala te "normy"?
Istnieje w ogóle jakiś kanon jak zegarek garniturowy powinien wyglądać?? Kto ustala te "normy"?
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW
:
Zdaniem Sylwestra np., jest to zegarek który aktualnie ma na ręku.
| Iks napisał/a: |
| Istnieje w ogóle jakiś kanon jak zegarek garniturowy powinien wyglądać?? |
Zdaniem Sylwestra np., jest to zegarek który aktualnie ma na ręku.
:
Fajfusa dekorujemy bitą śmietaną z truskawkami i tak pomykamy. Mount Everest szyku.
| ALAMO napisał/a: |
| fajfus dyndus |
Fajfusa dekorujemy bitą śmietaną z truskawkami i tak pomykamy. Mount Everest szyku.
Pupcia rubcia salcesonik, heloł beloł w dupę słonik!
:
...oczywiście że tak i jest to moje oficjalne stanowisko którego będę bronił jak Fidel socjalizmu.
| ALAMO napisał/a: | ||
Zdaniem Sylwestra np., jest to zegarek który aktualnie ma na ręku. |
...oczywiście że tak i jest to moje oficjalne stanowisko którego będę bronił jak Fidel socjalizmu.
:
Kazdy sobie sam ustala - ja mam do wyboru Big Mako, Pulsara i G-Shocka w kategorii "nie-do-gajeru", za to Lanco z lat 70-tych - ktore wedlug e-baya tez wskakuje w kategorie "diver" - z gajerem nosi sie dobrze.
Jak ktos lubi sie wspinac po niepewnych scianach piramidy prestizu, albo trzeba mu wskazac od jakiego pulapu cenowego sie nie jest burakiem to idzie tam, gdzie mu to powiedza.
Pozdrawiam
Eryk
| Iks napisał/a: |
| Kto ustala te "normy"? |
Kazdy sobie sam ustala - ja mam do wyboru Big Mako, Pulsara i G-Shocka w kategorii "nie-do-gajeru", za to Lanco z lat 70-tych - ktore wedlug e-baya tez wskakuje w kategorie "diver" - z gajerem nosi sie dobrze.
Jak ktos lubi sie wspinac po niepewnych scianach piramidy prestizu, albo trzeba mu wskazac od jakiego pulapu cenowego sie nie jest burakiem to idzie tam, gdzie mu to powiedza.
Pozdrawiam
Eryk
:
Są imo mało wiarygodni , Sylwester - dużo bardziej 
Odpowiedz do tematu
| Tomek napisał/a: |
| Dżentelmeni z tego linku |
Są imo mało wiarygodni
, Sylwester - dużo bardziej
YDHTSAF IYDWT TGAGW OYW