:
A dziś takie tam badziewie
Uploaded with
ImageShack.us
Nie wiem, nie znam się, zarobiony jestem...
:
Z urlopu, ale dziś też wskoczył na ręke.
:
Narfas napisał/a: |
Ładne. Jak dla mnie to przykład zegarka "w rozkroku", ni cholery nie można się zdecydować: wysyłać do SPA, czy jest dobrze tak jak jest. Ale raczej nie, bo jest klimat.
pozdrawiam
Narfas. |
Większość, a w zasadzie wszystkie te moje staruszki, które są w oryginale (tzn. nie kombinowane) zostają w stanie takim jak przyszły. Oczywiście poza przeglądem i niezbędnym serwisem.
Nie będę poprawiał kawałka historii
:
Też nic inwazyjnego nie robię przy staruszkach. Najwyżej szkło. Jeżeli stan jest niezadowalający to nie kupuję
. Renowacja kopert czy tym bardziej tarcz - nie widzi mi się.
Antisocial and faceless...
:
Davosa Gburka zajebibi.
GrzecH oglądając zdjęcie przypomniał mi się ten fejk z zegarkiem Patryjarchy Moskwy i Wszechrusi, pamiętacie?
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
:
GrzecHu - czy ta kałuża to szampan?
Gbu.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-07-29, 21:45, w całości zmieniany 1 raz