Pomógł: 90 razy Wiek: 62 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 31014 Skąd: Zielona Góra
#2 Wysłany: 2012-06-19, 11:17
Rozumiem że zegarek jest nakręcony , balans sobie "tyka" a wskazówki stoją w miejscu....najprawdopodobniej jedna ze wskazówek zawadziła o drugą, to jest wariant optymistyczny, wariant pesymistyczny uszkodzony jest mechanizm i trzeba do doktora.
Na podstawie tego opisu tylko tyle mogę powiedzieć.
_________________
dezz [Usunięty]
#3 Wysłany: 2012-06-19, 15:40
wszystko tyka i wskazóki sobie chulają w kolko jak na karuzeli..
Problem natomiast jest w przestawianiu wskazówek. Po wyciągnięciu koronki nie wskakuje a ni kalendarz a ni czas.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#4 Wysłany: 2012-06-19, 16:45
Powodów takiego zachowania mechanizmu zegarka może być kilka dlatego podaj co to za zegarek/ werk, bo pytanie jest z cyklu czołg mi nie pływa, bo czegoś w nim brakuje albo kapitan siedzi sobie nie na tym miejscu co trzeba.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#6 Wysłany: 2012-06-21, 09:30
Wrrrrr, zaraz mnie trafi...
Napisz dokładnie jak sprawa wygląda:
- czy koronka zatrzaskuje się w położeniu wyciągniętym?
- cze w trakcie wyciągania są opory, trzaski itp.?
- czy widać jakieś drgnięcie wskazówek przy wyciąganiu koronki?
- czy przy obracaniu wyciągniętej koronki jest opór i jaki?
Tylko uważaj by za dużo nie napisać, bo z pewnością sprzedany te dane chińskiemu wywiadowi
Werk jak na lata 70 dość niezły i trwały. Werki z tej rodziny (7420 - 752x) siedziały w dość często spotykanych zegarkach Porta.
Informacja na temat mechanizmu jest przydatna o tyle, że one miały dar gubienia przy mocnym wstrząsie kółka, przenoszącego napęd z beczki na koło zmianowe.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach