Pomógł: 7 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 4262 Skąd: Galaktyka Kurvix
#76 Wysłany: 2011-01-03, 13:48
Miałem Mezaliansa, fajny zegarek. Zastąpiłem go TYM SZARAKIEM i jestpanzadowolony. Zdecydowanie dla mnie lepszy wybór. Piekna tarcza z nakładanymi indeksami, normalne szkło z AR (w porównaniu z tą lupą od Mezaliansa).
Mezalians ma mniejszą, bardziej dla niektórych przyjazną kopertę. Ale dla mnie 47mm to dobry rozmiar. Polecam.
_________________ Foch und Ch.
Ostatnio zmieniony przez kubama 2011-01-03, 13:50, w całości zmieniany 1 raz
A ja oglądałem Mezaliansa dość dokładnie na spotkaniu w Zgierzu - ogólnie jest bardzo fajny, tylko podejrzanie lekki.
Dlatego nabyłem sobie takiego pilota - polecam.
Miałem Mezaliansa, fajny zegarek. Zastąpiłem go TYM SZARAKIEM i jestpanzadowolony. Zdecydowanie dla mnie lepszy wybór. Piekna tarcza z nakładanymi indeksami, normalne szkło z AR (w porównaniu z tą lupą od Mezaliansa).
Mezalians ma mniejszą, bardziej dla niektórych przyjazną kopertę. Ale dla mnie 47mm to dobry rozmiar. Polecam.
tak, rzeczywiście, szkło w mezaliansie jest wypukłe. Tym bardziej stawiam na parniego.
miałem mezaliansa przez moment, szybko poszedł do ludzi.
Sprawiał wrażenie dość "zabawkowego" i przez to średnio mi podszedł.
Dokładnie taka historia jak u mnie.
Miałem go doslownie chwilę (dzień czy dwa) i poszedł do ludzi...a dokładnie dla ojca.
Sprawia wrażenie jakby był plastikowy i jest bardzo lekki (waży extremalnie mało jak na swój rozmiar). Faktura tarczy była dla mnie jakby "papierowa".
Ogólnie przy załej jego za-je-bis-toś-ci jest w nim coś na nie.
No i to koperta 44mm ale leży jak by miał z 47mm lub więcej...dla mnie to była najgorzej układająca się koperta na ręce (a mam inne 44mm zegarki).
Powiem to kolejny raz...ja bym doskładał do czegoś sensowniejszego : )
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
Ok, ok.
Dla mnie ok. Ale jednak jest to prawie 3 x więcej pieniędzy.
I co z tego? : )
Zegarka nie kupujesz na dzień, miesiąc czy rok...poza tym różnica jest na tyle duża, że rekompensuje różnicę w cenie.
Argument finansowy jest dla mnie bardzo nietrafiony...dopóki dla kogoś nie jest to jedyny lub główny argument to wtedy rozumiem i masz 100% słuszności : )
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
pisar ma rację jeśli chodzi o finansową stronę zakupu - NIE WARTO kupować czegoś "w zamian" albo kierować się tylko kwestią finansową - musisz się przekonać do zegarka a potem organizować kasę. To jedyne sensowne rozwiązanie - inaczej będziesz miał kilka zegarków do których nie będziesz przekonany zamiast jednego który będzie 100% trafiony.
Sylwek postaraj się przymierzyć kilka sztuk jeśli możesz - w Łodzi jest kilka lotników, w Warszawie...
Nie kupuj tylko oczami
Mezalians to jest w ogóle coś dziwnego, bo nigdzie indziej się nie pojawia. To musi być jakaś produkcja po godzinach.
Potwierdzam to, co pisze Pisar. Pierwszy sprowadziłem Mezaliansa do nas i od razu go sprzedałem. Leży źle na ręku.
Laco na Miyocie, którego dziś pokazywałem, to dla mnie w tej chwili numer 1, jeśli chodzi o propozycję klasycznego lotnika. W tym roku zamierzam sobie właśnie sprawić lotnika z tarczą lotniczą A.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach