Jeśli dobrze rozumiem pytanie brzmi w istocie: Jesteś w lonisku w Tumbabumba w sklepie wolnocłowym, przed Tobą wszystkie zegarki jakie mają w tej chwili, po cenach rozsądnie odpowiadających wartości, niestety, zasady celne są takie, że możesz kupić jeden. Masz kasę taką, że Ci wystarczy na każdy z nich. Który?
No to biorę Poljota, bo pewno drugiego takiego już w życiu nie zobaczę, a Rolka jak będę chciał kupię później i gdziekolwiek, bo przecież mnie stać (tylko w tym przykładzie, niestety!).
Pomógł: 25 razy Wiek: 53 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 7497 Skąd: Zielona Góra
#62 Wysłany: 2012-07-12, 12:36
No dobra, mi się i tak ten Poldek nawet wizualnie nie podoba, Sylwek ma kilka ładniejszych a jego wartość kolekcjonerską mam.... no tam, sami wiecie. Nadal więc Rolex:-)
Jeśli dobrze rozumiem pytanie brzmi w istocie: Jesteś w lonisku w Tumbabumba w sklepie wolnocłowym, przed Tobą wszystkie zegarki jakie mają w tej chwili, po cenach rozsądnie odpowiadających wartości, niestety, zasady celne są takie, że możesz kupić jeden. Masz kasę taką, że Ci wystarczy na każdy z nich. Który?
No to biorę Poljota, bo pewno drugiego takiego już w życiu nie zobaczę, a Rolka jak będę chciał kupię później i gdziekolwiek, bo przecież mnie stać (tylko w tym przykładzie, niestety!).
Pies czy kot?: kot Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Cze 2011 Posty: 4042 Skąd: Września
#66 Wysłany: 2012-07-15, 08:36
Nie lubię złotych zegarków. Nie lubię "garniturowców". Ale cytując pana w ciemnych okularach wybieram "mniejsze zło" . Bo dla mnie rolex przegrywa w cuglach logiem i nazwą. Zbyt często je widzę na rękach "szczęśliwych znalazców" noszących skarpety do klapek lub sandałów
_________________ "trzeba nim począśc zeby zaczoł chodzic"
Pomógł: 28 razy Wiek: 48 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 11565 Skąd: Zielona Góra
#67 Wysłany: 2012-07-15, 09:15
...jako, że nie używam garniaków do codziennego użytkowania, więc wybór jest prosty - Rolex - i nie dlatego, że to szwajcar, prestiż czy co tam innego - mam do wyboru dwa z pokazanych i wybieram tego, co mi się bardziej z tych dwóch podoba.
...nie wiem dlaczego, ale jak nie lubię mercedesów, to w tym zestawieniu bardzo mi się podobają...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 12 razy Wiek: 66 Dołączył: 03 Lut 2011 Posty: 14654 Skąd: Warszawa
#69 Wysłany: 2012-07-15, 13:46
ALAMO napisał/a:
Dalej tego Zbyszek nie kupuję
Sytuacja może i jest z zycia wzięta, ale wybory poszczególnych głosujacych sa totalnie z czapki
Ja glosowałem na Poljota, bo to klasyczna elegancja, zegarek bardzo ciężki do kupienia w takim stanie (zwłaszcza teraz kiedy cena złota wariuje), i jego posiadanie dowodzi albo szczęscia, albo dość wytrawnego polowania
Sea Dwellerów na Ebay jest w tej chwili 150 sztuk, shop-and-go Panie kochany I ceny też nie sa jakieś przerażające, za $5k można spokojnie się przymierzać.
Dla mnie taki zegarek nigdy nie wygra z okazem kolekcjonerskim.
Natomiast dla chlopaków którzy nie sa kolekcjonerami, i nie noszą garniturów - to Poljot jest kompletnie zbędną zabawką. Do tego wcale nie jakoś wybitnie tanią, bo przy cenach złota podejrzewam że on kosztuje około $1000.
I dlatego tak się rozkladają wybory
Krzysiu ile ma kosztować ten Poljot ,chyba tak dla jajec napisałeś.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#70 Wysłany: 2012-07-15, 14:39
Cuś mi te nonszalanckie, acz teoretyczne, deklaracje kumotrów przypominają sławną dyskusją socjety z Lalki:
"- Coś zachwycającego, coś oryginalnego!... powiadam pani-mówił.- Kolacja, rozumie się, jak zwykle: ostrygi, homary, ryby, zwierzyna, ale na zakończenie, dla amatorów, wie pani co?... Prawdziwa kasza... jakaż to?...
-Tatarska- wtrącił pierwszy i ostatni raz pan Rydzewski.
-Nie tatarska, ale tatarczana. Coś cudownego, cos bajecznego!... Każde ziarenko wygląda tak, jakby oddzielnie gotowane... Formalnie zajadamy się nią: ja, książę Kiełbik, hrabia Śledziński... Coś przechodzącego wszelkie pojęcie... Podaje się zwyczajnie, na srebrnych półmiskach..."
Krzysiu ile ma kosztować ten Poljot ,chyba tak dla jajec napisałeś.
To jest gruba koperta, która waży pewnie ze 25-30 gram. Zobacz na uszy jakie sa solidne.
Cieniutka koperta de Luxe waży prawie 16g, wybebeszona do zera.
Złota jest tez koronka.
Zobacz na Allegro ceny.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach