A fotka poniżej przyprawai o zawrót głowy. Gdybym to ja ją zrobił - chyba nie musiałbym juz niczego zbierać - mógłbym tylko usiąść i podziwiać
generalnie to facjata nie potrzebna. Swoją drogą to myślałem że to będzie coś bliższe typu 17, ale nic dziwnego... anglosasi mieli size 16, 14,12, 8, 6, 0 etc. a rusowie Тип 1,2,3,4 etc. być może. Ja teraz poluję na dwójeczkę bądź wczesną jedyneczkę. Trójeczką też nie pogardzę
pmwas napisał/a:
A fotka poniżej przyprawai o zawrót głowy. Gdybym to ja ją zrobił - chyba nie musiałbym juz niczego zbierać - mógłbym tylko usiąść i podziwiać
Czekaj bo uwierzę
Tylko typ 3 jest opisany po rusku. Jest możliwe że typ 4 nie wszedł do produkcji masowej - skończyły się dueberki i tyle. Na paradę w teatrze wyrobili z bidą normę tych kilkudziesięciu sztuk, potem 70 tysiecy i wśród nich może było kilka tych 4. poza tym w katalogu z 36? nie ma typu 4.
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-02-12, 17:29, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#48 Wysłany: 2012-02-12, 17:27
Nie... typ 17 to radziecka konstrukcja, a Typ 1-3... przepraszam, 4 jak się okazuje, to Hampdeny. A na wczesna jedyneczkę dwójeczkę czy trójeczkę to ja poluję, ale jak mniemam limit szczęscia się wyczerpał. Zresztą jak na razie prawie nic nie przyszło, wiec jak się nagle zwali tu pięć zegarków, to będę miał dopiero nadmiar szczęścia
_________________ Ну, погоди!
Spam [Usunięty]
#49 Wysłany: 2012-02-12, 17:32
pmwas napisał/a:
A na wczesna jedyneczkę dwójeczkę czy trójeczkę to ja poluję
Myśliwych jest wielu. Darz bór
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-02-12, 17:32, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#52 Wysłany: 2012-02-12, 17:58
Cóż, faktem jest, ze wszystkie późne Hampdeny były podobne wizualnie - po co projektowac ogromną ilośc mechanizmów, jak wystarczy zmniejszyć istniejący projekt
_________________ Ну, погоди!
Spam [Usunięty]
#53 Wysłany: 2012-02-12, 18:00
Ponadto typ 1-3 to męskie a dameczka to 4.
Ja osobiście chciałbym upolować rodowitą produkcję żeby nie była sygnowana dueberkiem ale gdyby zdarzyła się okazja to nie pogardzę
A poza tym byłem tak zajęty szukaniem typu 1 w pierwotnej postaci - o który wcale nie jest tak łatwo, ze nie zwracałem uwagi na naręczne
...ale to przyszłość i nic na siłę się nie złapie. Wszystko przypadkiem. Trzeba być czujnym
Ostatnio zmieniony przez Spam 2012-02-12, 18:04, w całości zmieniany 2 razy
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#54 Wysłany: 2012-02-12, 18:10
A ja tam nie myślę jaką wersję bym chciał... byle się tylko cos trafiło
_________________ Ну, погоди!
Spam [Usunięty]
#55 Wysłany: 2012-02-12, 18:11
pmwas napisał/a:
A ja tam nie myślę jaką wersję bym chciał... byle się tylko cos trafiło
A tyle zwiezdek, zifów, etc. człowieka rozprasza
[ Dodano: 2012-02-12, 18:13 ]
Swoją drogą ciekawe dlaczego frontowe zegarki naręczne zdominował kieszonkowy typ 1 skoro od początku w zamyśle mieli gotowy typ 3
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#56 Wysłany: 2012-02-12, 18:13
E tam, rozprasza. ty myślisz, że bym ZiFa kupił jakby się akurat Typ Ii trafił. Ale jest to tak niewiarygodne, że nie można wstrzymać wszystkich zakupów i polować na Typ II czy II, którego i tak nie będzie Co to T II,III,Iv to mam taką teorię, ze po prostu produkowali je dopóki mieli części. Jak przyszło robic swoje, to zostawili typ I, bo największy, najłatwiej zrobic i ma spore tolerancje dla niedokładności przy produkcji części
_________________ Ну, погоди!
Ostatnio zmieniony przez pmwas 2012-02-12, 18:15, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#57 Wysłany: 2012-02-12, 18:20
pmwas napisał/a:
Co to T II,III,Iv to mam taką teorię, ze po prostu produkowali je dopóki mieli części.
Zapewne tak było. Ciekaw tylko czy typ 4 zrobili choć w kilku egzemplarzach samodzielnie
pmwas napisał/a:
Jak przyszło robic swoje, to zostawili typ I, bo największy, najłatwiej zrobic i ma spore tolerancje dla niedokładności przy produkcji części
Na ruskim forum jest dużo - może nie specjalnie ale jednak - fotek typu drugiego sygnowanego cyrylicą. co ciekawe najczęściej na fotkach są zegarki kieszonkowe przerobione na naręczne. Sa też fotki z tarczami takimi jak w naręcznych kirowkach typu I
[ Dodano: 2012-02-12, 19:29 ]
A tak bajdełejem przekleję bo nie mogę się napatrzeć
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#58 Wysłany: 2012-02-12, 22:36
I jeszcze mi to tu wkleił żeby straszyło Toż to podłość!
A wracając do tematu, wygląda na to, że oś do Walthama trzeba będzie jednak dorobić . Ale cóż, są gorsze rzeczy - to przynajmniej da się naprawić, bo gdyby repetier był poważnie zdekompletowany, to uż nic bym nie zrobił. Będe się musia pewnego dnia udać do ambitnego majstra spytać czy by się podjął renowacji i... za ile (już mi się płakać chce ).
PS. Znaczy z gongu tubowego rezygnujesz i wracasz na macierze
[ Dodano: 2012-02-13, 08:05 ]
pmwas napisał/a:
I jeszcze mi to tu wkleił żeby straszyło Toż to podłość!
A wracając do tematu, wygląda na to, że oś do Walthama trzeba będzie jednak dorobić . Ale cóż, są gorsze rzeczy - to przynajmniej da się naprawić, bo gdyby repetier był poważnie zdekompletowany, to uż nic bym nie zrobił. Będe się musia pewnego dnia udać do ambitnego majstra spytać czy by się podjął renowacji i... za ile (już mi się płakać chce ).
Każdy topic da się przerobić na kirowkowy
Paweł nie da się zaadoptować z jakiegoś standardu. Ten mech to 16 czy 14?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach