Poprzedni temat «» Następny temat
Parnis Diver PA6007
Autor Wiadomość
oskar2905
[Usunięty]

 #346  Wysłany: 2013-08-07, 22:04   

Ja tam wole na Hang...cos tam :)) . Przecież i tak go się nie ogląda. A 70$ a 200$ to róznica jest :P .
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #347  Wysłany: 2013-08-07, 22:04   

oskar2905 napisał/a:
@Alamo- napisałeś że lepszy niż oryginał czyli te kółka nie będą padały jak muchy?


Koła w 2824 padają jak muchy jak go nakręcasz.
I dlatego, że "świrmejdy" zamawiają gównianą jakość.
Zresztą umówmy się - ryzyko na $70 to jest jakie ryzyko ;-) ?
_________________
 
 
Słoniu
Klon Ryżowego Długiego Marszu


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 114 razy
Wiek: 43
Dołączył: 08 Kwi 2011
Posty: 12934
Skąd: Opole
 #348  Wysłany: 2013-08-07, 22:13   

ALAMO napisał/a:
Zresztą umówmy się - ryzyko na $70 to jest jakie ryzyko ;-) ?


To się po pijaku kilka - zresztą tak się moda na tego parniaka zrodziła :D
_________________
Blog o zegarkach ; Facebook Bloga
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #349  Wysłany: 2013-08-07, 22:16   

O pardon, żem był trzeźwy jako moje dziecięta!
_________________
 
 
hulelam
Starszy Ryżowy

Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 819
Skąd: Kraków
 #350  Wysłany: 2013-08-07, 23:00   

nav napisał/a:
oskar2905 napisał/a:
Czyli jest ok. Z tego co widze ma dosc mocno wyprofilowana koperte moze dlatego. Jak sie wam sprawuje ten klon ety? Awaryjny jest? Jak sa w nim rozwiazane kola automatu? Jesli tak jak w oryginale to chyba sie nie zdecyduje :P .

Nie jestem pewien czy ktokolwiek na forum ma egzemplarz z klonem ety- te kosztowały blisko 200usd a te forumowe to z reguły wersja za 70usd z jakimś szanghaj'em.


200USD to był klon 2836. Za 70 to to były (niesprawdzone jakościowo) z klonem 2824 - przy mnie Majster zdejmował dekiel
zdrawki
 
 
oskar2905
[Usunięty]

 #351  Wysłany: 2013-08-08, 09:42   

hulelam napisał/a:
nav napisał/a:
oskar2905 napisał/a:
Czyli jest ok. Z tego co widze ma dosc mocno wyprofilowana koperte moze dlatego. Jak sie wam sprawuje ten klon ety? Awaryjny jest? Jak sa w nim rozwiazane kola automatu? Jesli tak jak w oryginale to chyba sie nie zdecyduje :P .

Nie jestem pewien czy ktokolwiek na forum ma egzemplarz z klonem ety- te kosztowały blisko 200usd a te forumowe to z reguły wersja za 70usd z jakimś szanghaj'em.


Za 70 to to były (niesprawdzone jakościowo) z klonem 2824 - przy mnie Majster zdejmował dekiel
zdrawki

Co rozumiesz przez niesprawdzone jakościowo?
 
 
maciek
[Usunięty]

 #352  Wysłany: 2013-08-08, 09:50   

Tia, tak jakby jakieś Parnisy były sprawdzane jakościowo... ;)
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #353  Wysłany: 2013-08-08, 09:51   

Kurde, jak to się te Mercedesy psują właścicielom Daewoo, no utrafił bEEfu w sedno tarczy :popcorn:
_________________
 
 
maciek
[Usunięty]

 #354  Wysłany: 2013-08-08, 10:08   

ALAMO napisał/a:
Kurde, jak to się te Mercedesy psują właścicielom Daewoo, no utrafił bEEfu w sedno tarczy :popcorn:


:D

rmaya napisał/a:
Mój parnik wczoraj odmówił posłuszeństwa...
Nie mogę nakręcić ręcznie i jest problem z ustawianiem godziny.
Koronka jakby przeskakuje.
Poradźcie proszę, który majster w stolycy mnie nie pogoni jak mu zaniosę do naprawy i zrobi to jeszcze dobrze?


Robert napisał/a:
Panowie mam problem z moim parniakiem Pilot-em. Nie chce się nakręcić w związku z czym nie chodzi. Musze go nakrecic recznie potem troche pomachać ale za kilka minut i tak staje i znowu musze nakrecac i machac aby chodzil... wada fabryczna raczej.... i teraz pytanie...odeslac do sprzedawcy, czy sprobowac u jakiegos zegarmistrza (zna ktoś takiego majstra w okolicach Częstochowy lub Radomska) Moge rowniez dodac iz od pewnego momentu wachnik zmienil troche dzwiek i delikatnie zaczol grzechotać. hmmm


bogdan5712 napisał/a:
mój parnis - najczęściej noszony od czterech lat - niestety przebarwienia tarczy powodują, że zakładam go coraz rzadziej
[url=http://img90.imagesh...uxc.jpg]Obrazek[/URL]


No psują się czasem jednak... Nie wiem, czy cześciej niż inne, ale nie ma co też udawać, że są jakościowo wspaniałe. ;)
Ostatnio zmieniony przez maciek 2013-08-08, 10:17, w całości zmieniany 3 razy  
 
 
Emre
Kierownik Pola Ryżowego


Pomógł: 5 razy
Dołączył: 11 Lut 2013
Posty: 1839
Skąd: 022
 #355  Wysłany: 2013-08-08, 10:33   

nie oszukujmy się, że zegarek za 70$ ktoś będzie składał z wielkim pietyzmem... ;)
_________________
"Być zwyciężonym i nie ulec to zwycięstwo, zwyciężyć i spocząć na laurach to klęska."

Usługi finansowe dla firm. Kredyt, Leasing, Faktoring. Info -> PW
 
 
ALAMO
Pijak i Złodziej



Pomógł: 181 razy
Wiek: 47
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 49277
Skąd: Vorpommern
 #356  Wysłany: 2013-08-08, 10:37   

maciek napisał/a:
No psują się czasem jednak... Nie wiem, czy cześciej niż inne, ale nie ma co też udawać, że są jakościowo wspaniałe.


Wszystko się psuje. To mechanika jest.
Myślisz że Rolex się nie psuje ?
_________________
 
 
hulelam
Starszy Ryżowy

Pomógł: 1 raz
Wiek: 44
Dołączył: 31 Sty 2012
Posty: 819
Skąd: Kraków
 #357  Wysłany: 2013-08-08, 10:41   

oskar2905, z tego co czytałem na forum:
1. w tych za 70USD (kontra ze za ca.100USD) częściej zdarzały się błędy,niedoróbki
2. mój (z akcji promocyjnej za 70USD) ma chyba jakieś "combo" i od dłuższego czasu kursuje na linii majster-ja :)

zdrawki
PS ... ale kupiłbym znów - tylko albo tego z forum, albo od majFriendów ma bransolecie za ~104USD
_________________
Dżentelmen z bardzo cienkim czubkiem.
 
 
maciek
[Usunięty]

 #358  Wysłany: 2013-08-08, 10:56   

ALAMO napisał/a:
maciek napisał/a:
No psują się czasem jednak... Nie wiem, czy cześciej niż inne, ale nie ma co też udawać, że są jakościowo wspaniałe.


Wszystko się psuje. To mechanika jest.
Myślisz że Rolex się nie psuje ?


Nie wiem, nie miałem. ;)
Parnisa mialem kilka razy, dwa dłużej - oba chronometry. Pierwszego próbował naprawiać bez powodzenia niejaki Andre - bez skutku, poszedł do ludzi jako zepsuty, a drugi inaczej... najpierw poprawiał majster, a potem poszedł do ludzi jako zepsuty. :popcorn: ;) Może miałem po prostu pecha. hmmm
 
 
Ratler Wściekły I
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Forumowy Pajacyków

Pies czy kot?: pies
Pomógł: 36 razy
Wiek: 52
Dołączył: 08 Lut 2012
Posty: 15991
Skąd: Zabrze
 #359  Wysłany: 2013-08-08, 13:10   

a może po prostu one wyczuły że nie masz do nich serca i się ich szybko pozbędziesz jak wszystkich swoich zegarków :)) ;)
_________________
Bo każdy z nas ma tu jakąś swoją niszę. Jeden lubi kwarce, inny vintage. Inny tworzy tarcze sygnowane swoim inicjałem. I piękno pasji polega na tym, że wszyscy się tu mieszczą i wszyscy wzajemnie swoją pasję szanują.
 
 
maciek
[Usunięty]

 #360  Wysłany: 2013-08-08, 13:31   

Ciniol napisał/a:
a może po prostu one wyczuły że nie masz do nich serca i się ich szybko pozbędziesz jak wszystkich swoich zegarków :)) ;)


Możliwe. :popcorn:
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum