Ej, ale gościu pyta o G komfortowe w noszeniu, a nie najbardziej metalowe.
Bo chyba wam się pierwotne założenie nieco rozjechało .
Spoko, ciekawy OT nie jest zły...
W sumie wychodzi, że klasyk 5600 i podobne jest bezkonkurencyjny, ale zobaczyłem jeszcze kilka ciekawych modeli, które chętnie wypróbuję (056 i te prostokątne). Najlepiej pójdę do jakiegoś sklepu i poprzymierzam.
No i dowiedziałem się przy okazji, że nie wszystkie G mają metalowe koperty!
Aż rozebrałem swojego 5600...
Swoją drogą, ciekawy jestem, jak naprawdę wpływa to na wytrzymałość. Bo taka plastikowa koperta, wcale nie musi być dużo mniej wytrzymała, a zaletą jest lekkość.
Ed: Znalazłem takie fotki:
gw-m5600 i dw-5600
i gw-225 i dw-6300
Ostatnio zmieniony przez ptr 2012-01-06, 02:24, w całości zmieniany 1 raz
Blaz [Usunięty]
#32 Wysłany: 2012-01-06, 10:20
Powiedziałbym nawet, że G ze stalowymi kopertami to dziś wyjątek, a nie reguła.
Tu nawet nie chodzi o koperty, a raczej o denko blaszane na śrubki. Istnieje pogląd, że to jednak rozwiązanie mniej pewne niż cała stalowa koperta.
Co do porównań wizualnych G-shocka ze stalową kopertą i z plastikową. Ja po doświadczeniach z DW-5000SL i Giezem nie kupię już plastikowego G-shocka m.in. właśnie dlatego, że plastikowe są za lekkie. Ich nie czuć na ręku. Dla mnie to wada.
Ostatnio zmieniony przez Blaz 2012-01-06, 10:21, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 39 razy Wiek: 45 Dołączył: 31 Maj 2010 Posty: 1608 Skąd: Kraków
#37 Wysłany: 2012-01-06, 10:46
no jak pijesz do Public Enemy, to prekursorzy, nie imitatorzy
Blaz [Usunięty]
#38 Wysłany: 2012-01-06, 11:05
Raczej do reszty.
ptr [Usunięty]
#39 Wysłany: 2012-01-09, 05:31
Stwierdzam, że na obecną chwilę najzgrabniejszym, najbardziej komfortowym w noszeniu G jest 5600.
I ciężko będzie mi chyba aktualnie znaleźć coś zgrabniejszego. 056 już nie produkują...
Jakby ktoś się chciał rozstać ze swoim 056, to zapraszam na priv...
Blaz [Usunięty]
#40 Wysłany: 2012-01-09, 09:18
5600 to imo niestety tylko namiastka prawdziwego G, ale to się stwierdza dopiero wtedy, gdy ma się DW-5600SL lub GW-5000 w ręku. Ewentualnie pierwszego DW-5600C.
ptr [Usunięty]
#41 Wysłany: 2012-01-09, 14:15
Blaz napisał/a:
5600 to imo niestety tylko namiastka prawdziwego G, ale to się stwierdza dopiero wtedy, gdy ma się DW-5600SL lub GW-5000 w ręku. Ewentualnie pierwszego DW-5600C.
Bez przesady...
Mimo, że aktualnie produkowane 5600 nie mają stalowej koperty i zakręcanego dekla, to sądzę, że są pełnoprawnymi G. Japończycy bubla by nie zaprojektowali, myśle, że są tak wytrzymałe, jak powinny być.
Poza tym to nie ma nic do rzeczy, jeśli chodzi o komfort noszenia, kształt mają taki sam, ba, te nowsze są lżejsze, a więc bardzej komfortowe w noszeniu.
Blaz [Usunięty]
#42 Wysłany: 2012-01-09, 17:13
Nie chodzi o pełnoprawność, tylko właśnie o ten komfort noszenia. Ja muszę zegarek czuć na ręku. Ostatnio na spotkaniu warszawskim przymierzyłem GW-5600 i... piórko. Nie, to nie jest to. Po przygodzie ze stalowokopertowymi G-shockami to był dość duży dyskomfort.
ptr [Usunięty]
#43 Wysłany: 2012-01-09, 17:42
Blaz napisał/a:
Nie chodzi o pełnoprawność, tylko właśnie o ten komfort noszenia. Ja muszę zegarek czuć na ręku. Ostatnio na spotkaniu warszawskim przymierzyłem GW-5600 i... piórko. Nie, to nie jest to. Po przygodzie ze stalowokopertowymi G-shockami to był dość duży dyskomfort.
Aha. No to ja mam na odwrót: im lżejszy, tym lepszy.
Arek [Usunięty]
#44 Wysłany: 2012-01-09, 17:48
po ponownym przymierzeniu potwierdzam że nowy Mudman G-9300 nie jest wcale ogromny i spokojnie może wejść na mniejszą łapę. Zdecydowanie lepiej leży niż np. GD-100/GA-100/GA-110 bądź też GDF-100
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach