Wczoraj odparzyłem sobie nadgarstek paskiem a dziś poprawiłem branzoletą. Wam to też się kiedyś zdarzyło? Ostatnio zrobiło się ciepło no i człowiek się bardziej poci. Zawsze noszę zegarek 24h na dobę, poprostu lubię mieć go w nocy na ręku i jak się budzę to se mogę sprawdzić od razu godzinę, po coś w końcu jest ta luminowa. Ostatnio te paski 24mm mnie pokonały, normalnie aż mam sznyty. Pomyślałem trzeba przejść na branzolete, ale ta dosyć ciasna okazała się jeszcze gorsza i tylko pogorszyła sprawę. Najpierw swędziało, ale zignorowałem to, myślę se co tam trzeba być twardym to tylko swędzenie. Teraz pozostaje tylko nosić zegar na prawej Waszym zdaniem co jest najlepsze 24h na dobe, branzol, NATO a może guma?
A może to nie odparzenie a początki uczulenia na nikiel lub inny metal znajdujący się w bransolecie/klamerce/kopercie?
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#34 Wysłany: 2011-07-08, 14:04
bow napisał/a:
Ostatnio na noc zakładam Body Glove. Lekki, plastik, na gumie i można sobie przypalić guziczek aby wyświetlił godzinę. Idealny do wszystkich powyższych postulatów
To ten model, twardzielu?
bow Klon Właściciela Pola Ryżowego Wujek/Zbok brązowy
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach