Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#31 Wysłany: 2015-07-09, 19:42
Specyfikacja Zlatousta i Uszatej НВЧ-30. W opisie Uszatej mowa o uszach pod pasek 22mm, tak więc musiały być to druciki, na ruskim forum nazywają je "samowary"
"Наручные водолазные часы предназначены для определения водолазом под водой текущего времени.
Часы НВЧ имеют механизм карманных часов на 15 камнях, смонтированный в водонепроницаемом корпусе из нержавеющей стали. На черном матовом поясе циферблата светящейся массой нанесены 12 делений и цифры 2, 4, 6, 8, 10 и 12. Светящейся массой покрыты также стрелки часов. Рабочая глубина погружения часов до 30 м; габариты 60x60X19,8 мм; масса 0,26 кг.
Часы НВЧ-30 имеют механизм наручных часов с центральной секундной стрелкой. Часовой механизм заключен в водонепроницаемый корпус, рассчитанный на глубину погружения 300 м вод. ст. Часовая, минутная и секундная стрелки, а также пятиминутные деления шкалы имеют знаки из светосостава постоянного свечения. Часы имеют поворотный лимб (поворотное кольцо со шкалой), позволяющий отсчитывать время пребывания водолаза под водой. Корпус часов имеет ушки для ремня шириной 22 мм и толщиной 1,5 мм. Продолжительность хода часов от одной полной заводки пружины от 40 до 45 часов, габариты 38X Х42Х12,3 мм; масса 0,45 кг"
[ Dodano: 2015-07-09, 20:47 ]
Tylko coś mi ta waga zegarków nie pasuje.
O ile Zlatoust może tyle ważyć, to Uszata niemal pół kilograma raczej nie.
Chyba, że na łańcuchu kotwicznym
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#32 Wysłany: 2015-07-12, 13:24
Yakovlev napisał/a:
Tylko coś mi ta waga zegarków nie pasuje.
O ile Zlatoust może tyle ważyć, to Uszata niemal pół kilograma raczej nie.
Chyba, że na łańcuchu kotwicznym
Gdzie uszatka dla klasycznego nurka? NWCz to taki grzmot z kagańcem na szybce.
Gb.
[ Dodano: 2015-07-12, 15:13 ]
Nie mogę znaleźć fotki modelu z lat 60 z drucianym kagańcem - dyjabeł ogunem nakrył.
Ten jest z lat 80.
A ów Złatoust z blaszkami na szkiełku to twórczość taka bardziej pamiątkarska, chociaż podobno w latach 90 WMF je fasował jako robocze dla nurków.
Gboo
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2015-07-13, 12:36, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 19 razy Wiek: 56 Dołączył: 13 Lut 2011 Posty: 6105 Skąd: W.
#40 Wysłany: 2016-09-11, 18:54
Myślałem, że w temacie Amfibii Uszatej już wszystko zostało powiedziane i pokazane.
Okazuje się, że jednak nie. I dobrze
Proszę, to najwcześniejsza z wczesnych USZATA, takiej świat jeszcze nie widział !!!
Koronka - mosiądz
Koperta - mosiądz (tak piszą na ruskim forum) ale wygląda jak stal.
Dekiel i pierścień - stal
Bezel - aluminium
Wskazówki - o całkiem innym, niespotykanym na Uszatych kroju, podobne lub identyczne jak we wczesnych Komandirskich, tylko barwione termicznie.
Tarcza - tylko ona klasyczna, jak każda biała.
Jest genialna
.
_________________ The future will start tomorrow, not today.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach