Santino,
to juz jest z takich zupełnych trupków. W poprzednich brakowało ponad połowy elementów (w środku to są wydmuszki), a to też jest z jakiegoś złomu, który znalazłem na giełdzie w wiadrze - dosłownie.
Spokojnie - nic nie umarło ( a przynajmniej zrobiło to zanim się do tego dotknąłem)
Ostatnio zmieniony przez Szymon 2013-11-20, 00:03, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#36 Wysłany: 2013-11-20, 09:24
Santino napisał/a:
Szkoda tych mechanizmów…
Sylwek, bardzo często z sytuacji "szkoda wyrzucić" przedmiotowi nadaje się nowe przeznaczenie. Jeżeli mechanizm jeszcze coś w sobie zawiera to rzecz jasna że leżakuje jako serwisowy, ale co w sytuacji kiedy masz np 500 płyt czy mostków danego mechanizmu?
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach