Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3243 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#1728 Wysłany: 2016-02-14, 11:31
No to panowie mamy podobny gust
bo mnie też takie klimaty pasują
Popaść w rutynę to smutna sprawa,
trzeba Szukać Budować i Burzyć (pamięta ktoś SBB ?)
Specjalnie dzisiaj wersja walentynkowa - tytan anodyzowany z tuzinem cyrkonii
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3243 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#1730 Wysłany: 2016-02-14, 14:20
To wizja nie na półkę, a z listy społecznej.
Miało być na mikołajki, jest na walentynki.
Toć to okazyja sercu białogłowy milsza.
Po złości, lekce ważenia bądź wpływu korupcji też tu nie ma,
jeno niska wydajność rękodzielnika
skoro koniec pracy wyznacza jedynie osiągnięcie zamierzonego efektu,
inne czynniki w mniejszym względzie mając.
Tak więc wszystko co na warstacie trwa, trwa i trwa.
Przyznaję się do winy, składając niniejszą samokrytykę
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3243 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#1735 Wysłany: 2016-02-21, 16:41
Siądzie kumotrzy wygodnie, mimo tego co zobaczycie - nic wam nie grozi.
To jedna z najstraszliwszych broni jakie stworzyła natura.
Jednym cięciem rozstrzygał walkę - pazur dinozaura.
Brązowa replika pazura Allozaura - dwunożnego drapieżnika o wzroście 8,5m żyjącego w późnej jurze, 155-145 mln lat temu.
Ze zrozumiałych powodów nie jest wielkości naturalnej.
Jako naszyjnik niech świadczy o potędze i pięknie zwierzęcia.
Niech broni właściciela przed niebezpieczeństwami oddając mu jego część odwagi i siły.
Pomógł: 13 razy Dołączył: 19 Cze 2011 Posty: 3243 Skąd: Na Krawędzi Czasu
#1739 Wysłany: 2016-02-22, 10:17
Dzięki panowie
Przy pracy posługiwałem się zdjęciem skamienieliny.
Po wydrukowaniu okazało się , że zewnętrzna krawędź pazura od czubka do stawu jest dokładnym wycinkiem koła.
Jest do dowodem, że nie ma tu przypadkowości i Matka Natura doskonale zaprojektowała i wykonała to narzędzie.
Jeden z najbardziej niebezpiecznych drapieżców - Raptor najwyraźniej go szanował i oszczędzał,
w czasie chodu unosząc do góry, tak by nie uległ stępieniu, uszkodzeniu.
Świadczą o tym ślady odciśnięte w miękkiej ziemi, które zachowały się do naszych czasów.
Ja wzorowałem się na wyposażeniu przednich łap Allosaura, pazur miał wielkość ok 5.5 cala.
To co zrobiłem ma inne przeznaczenie dlatego tylko 50mm.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach