Zastanawiam się jaka masa luminescencyjna jest użyta w U1, inaczej niż w Seiko, jej kolor długo jest biały, co daje bardzo fajny efekt wizualny, im ciemniej tym staje się bardziej zielona. Świeci ładnie, równo i długo.
Przeglądałem tematy na WUS i sąsiednich forach, gdzie porównywano odporność na zarysowania Damasko i Sinn'a z ewidentnym wskazaniem na przewagę Damasko, być może to prawda, nie jestem w stanie tego ocenić. Napiszę natomiast że klamra paska mimo iż wykonana ze zwykłej stali złapała znacznie mniej zarysowań niż jakakolwiek inna stalowa klamra jaką miałem, w takim samym czasie użytkowania. Może U-boot-stahl i tegiment to nie tylko hasła reklamowe.
nav, wydaje mi się, że zarówno w U1 jak i w Damasko użyta luma to Superluminova C1.
Co do zarysowań stali z klamry to jak dla mnie jest tak samo kaszankowo jak z każdą inną. Ja tam jestem używaczem zegarka i się nie pieszczę w oszczędzanie i pieszczenie zapięć i normalnie szuram nimi po blatach. Zapięcie U1 już po 2-3 dobach połapało mnóstwo zadrapań. Ale jak pisałem ja nie dbam o to.
Zawsze jest kozacka alternatywa czyli zapięcie tegimentowane w całości. Problem tylko, że ciężko dostępne a jak już to kosztuje prawie 1000pln
_________________
"Muzyka – po milczeniu – najlepiej wyraża to co niewyobrażalne" Aldous Huxley (1894 - 1963)
pisar całkowicie się z Tobą zgadzam, ja też kupiłem zegarek po to żeby go używać. O ile np. w Sumo zapięcie od razu złapało rysy o tyle w U1 po miesiącu wygląda naprawdę nieźle. Bezel zaliczył dziś też drzwi od windy i jak na razie 1:0 dla zegarka
Ostatnio zmieniony przez nav 2013-06-18, 20:38, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 1 raz Wiek: 48 Dołączył: 10 Mar 2014 Posty: 199 Skąd: Oberschlesien
#180 Wysłany: 2014-03-20, 11:19
Ostatnio zobaczylem U1 pierwszy raz na zywo. Klasa. Egzemplarz kolegi z pracy z Niemiec. 8-letni, noszony codziennie. Nie chcialo mi sie wierzyc taki ladniutki. Jak go spytalem jak to sie stalo, ze kupil ten zegarek powiedzial, ze po co ma kupowac jakies francuskie czy szwajcarskie jak w jego kraju produkuja dobre. Typowo niemieckie... Z reszta jest przekonany, ze mechanizm tez jest niemiecki
Moze przy nastepnej okazji opowiem mu o mechanizmie i przekonam, zeby mi sprzedal tego szwajcarskiego przebieranca
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach