Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#16 Wysłany: 2011-12-31, 19:47
Santino napisał/a:
Nie tylko!
Ja zawsze w markecie stoję w kolejce, gdzie się kasa zatnie, albo papier w drukarce fiskalnej skończy, ewentualnie panie kasjerki mają zmianę...
A ostatnia przed tobą paniusia ma pół wózka szajsu bez kodów, a co do drugiej połowy, to przysięga, że na regale była niższa cena. Na koniec próbuje płacić stosem zablokowanych kart.
Gburek.
PS: niedawno kumpel zaliczył wersję z bonusem: na ruchomym zjeździe na parking za nim ustawili się państwo z wyładowanym wóżkiem na ogumionych kółkach, przemyconym aż z Reala.
Wygrał połmane żebra i dwa szwy na pysku.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2011-12-31, 19:57, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach