Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#23 Wysłany: 2010-09-26, 20:39
W tym aviatorze ma sens zakręcana koronka, bo to automat. Mam aviatora z boczną sekundą na mołni i wkurza mnie odkręcanie koronki, żeby nakręcić zegarek, no ale lubię sobie popatrzeć na mołnię
Ostatnio zmieniony przez Aronus 2010-09-26, 20:44, w całości zmieniany 1 raz
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#25 Wysłany: 2010-09-26, 21:30
Jeden z ładniejszych Aviatrów !!!
_________________
Bodziej [Usunięty]
#26 Wysłany: 2010-09-27, 10:13
Aronus napisał/a:
W tym aviatorze ma sens zakręcana koronka, bo to automat. Mam aviatora z boczną sekundą na mołni i wkurza mnie odkręcanie koronki, żeby nakręcić zegarek, no ale lubię sobie popatrzeć na mołnię
Ośmielę się podczepić...
Też tak mam. W dodatku brak mi wyraźnego oporu przy wyciąganiu koronki do nakręcania - pozycjonowania wałka. Opór mam wyraźny, ale do przestawiania wskazówek, wcześniej ni hu, hu... Czy to normalne? Właściwie pytam z ciekawości, bo już przywykłem, a zegarek jest super i jako pierwszy był kupiony pod wpływem forum (właściwie obu, bo jako prozelita gorliwie czytałem co się da)! Wdzięczność żem winien przezacnym kumotrom...
Pies czy kot?: kot Pomógł: 9 razy Wiek: 39 Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2964 Skąd: Sosnowiec
#27 Wysłany: 2010-09-27, 10:21
Bodziej - sorki, ale doprecyzuj o co chodzi, bo może mam zaćmienie umysłu, ale napisane to jest jakby mętnie. Chodzi o to, że koronka zbyt łatwo przestawia się w pozycję do ustawiania, zaś samo ustawainie godziny odbywa się z oporem? Opór przy kreceniu waskzówkami zależy od ćwiertnika, który Ruscy ustawiają nieco "jak wyjdzie" - w ytm samym modelu mechanizmu opór ten może być dość rózny w zależności od zegarka. Co do oporu przy wyciąganiu koronki, zależy to w znacznej mierze od wielkości i kształtu koronki. Dużą koronkę łatwiej chwycic, więc wydaje się, że potrzeba mniej siły do jej wyciągnięcia.
A pokazywany Aviator to trochę jak Komandirskie K34 - to są zegarki, które na pierwszy rzut oka nie sprawiają takiego wrażenia jak choćby K3 Submarine, ale K3 po jakimś czasie sie nudzi, a takie podobają się z każdym dniem coraz bardziej. Przynajmniej ja tak mam
Pomógł: 2 razy Wiek: 48 Dołączył: 02 Maj 2010 Posty: 2913 Skąd: Gdańsk
#28 Wysłany: 2010-09-27, 14:51
GrzesKowal napisał/a:
Dla jasności - ten awiator nie ma zakręcanej koronki, ale ma WR 100m
No to rosjanie nie pomyśleli. W ręcznym dali zakręcaną koronkę, a w automacie nie, ale to jedyne moim zdaniem niedociągnięcie w tym zegarku. Reszta bardzo mi się podoba
Pies czy kot?: pies Pomógł: 317 razy Dołączył: 19 Lut 2010 Posty: 28712 Skąd: ...
#29 Wysłany: 2010-09-27, 16:38
pmwas napisał/a:
Bodziej - sorki, ale doprecyzuj o co chodzi, bo może mam zaćmienie umysłu, ale napisane to jest jakby mętnie. Chodzi o to, że koronka zbyt łatwo przestawia się w pozycję do ustawiania, zaś samo ustawainie godziny odbywa się z oporem?
Uważam, że chodzi o opór przy pozycji potrzebnej do zmiany datownika, a raczej jego brak. Opór występuje dopiero przy pozycji do zmiany godziny.
Bodziej [Usunięty]
#30 Wysłany: 2010-09-27, 16:40
Chodziło mi o to, że po odkręceniu koronki, wałek nie jest jeszcze w pozycji do nakręcania (coś tam wyraźnie przeskakuje)... trzeba go, z wyczuciem, ciut jeszcze wysunąć. Nie ma żadnego sygnału, że to już - kawałek dalej jest wyraźny opór, ale to jest położenie do przestawiania wskazówek. O tym, że idą nie lekko, to nawet nie wspominam - w niczym mi to nie przeszkadza. A zegarek się faktycznie nie nudzi i cyka prześlicznie
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach