Blaz
[Usunięty]
2010-11-27, 15:26
:
Z pięknym mechanizmem.
Wskazówki fluoroscencyjne to raczej domena nobliwych zegarków. Mówi się nawet: "szwajcarskie wskazówki fluoroscencyjne".
:
Chyba dlatego, że jak masz szkieletora automat, to ci wahnik pół piękna przysłania, a jak mechaniczny to piękno na przestrzał
:
Nie tylko.
Te wynalazki rózne mają mechanizmy automatyczne wyjątkowo marnej jakości. Przy ręcznm naciągu - to będzie standardowy wrrk, lub wręcz asiaunitas, w przypadku Tao.
:
Ot i mądrego warto posłuchać
:
Dla mnie na razie brak modeli bo nie widzę datownika. Nadal pozostaję szczerze zakochany w tym z MillionSmartEnterprise kolegi damiance
Antoni Patek
[Usunięty]
2010-12-01, 21:52
:
meras: Ty też szukasz jakiegoś skeletona? O jakim zegarku z Million Smart Enterprise mówisz? Czy mógłbyś wrzucić zdjęcie?
Antoni Patek
[Usunięty]
2010-12-04, 17:26
:
Całkiem ciekawy. Do zalet z pewnością zaliczyłbym bransoletę, bo jednak większość skeletonów jest na pasku, a także obecność cyferblatu. Szkoda jednak, że ten cyferblat ma cyfry rzymskie, a nie arabskie, no i jest dosyć wielki - przesłania dużą część mechanizmu przez co IMO trochę mało jest "skeletona w skeletonie". Ale ogólnie podoba mi się.
A jak jest z jakością zegarków tej firmy? Czy to podoba półka co Goer, Winner. itp., czy raczej bliżej im do Homarów i Tao?
Ostatnio zmieniony przez Antoni Patek 2010-12-07, 21:24, w całości zmieniany 1 raz
:
Raczej powiedziałbym że przewyższają Tao.
Antoni Patek
[Usunięty]
2010-12-11, 15:52
:
Tymi zegarkami z MSE nie ma co sobie zawracać głowy, bo najwyraźniej ich oferta nie jest skierowana do indywidualnych klientów. Właściwie to sam dokładnie nie wiem na jakich zasadach odbywa się działalność tej firmy. Większość ich zegarków w katalogu nie ma nawet ceny. Trzeba wypełniać jakieś formularze, negocjować warunki, podawać ilości, itp. Na jednej z polskich stronek wyczytałem, że MOQ wynosi 20 sztuk, więc najprawdopodobniej chodzi o jakąś produkcję na zamówienie dla hurtowników, którzy potem sprzedają to na rynkach detalicznych pod nazwami jakie im pasują.
Antoni Patek
[Usunięty]
2011-11-28, 19:19
:
Odkopuję, bo znowu wzięło mnie na skeletony. Co w takim razie polecacie? Mój max. budżet to 300 zł. Marka obojętna, może być chiński, ruski, europejski, peruwiański - bez różnicy, byle nie rozleciał się po roku. Przede wszystkim ma się ładnie prezentować, posiadać wskazówkę sekundową i cyfry wokół tarczy.
:
Prezentowany wyżej Tao jest świetny (wiem, bo mam), ale znacząco ponad budżet...
Dziewczyny lubią brąz zapraszają
:
Na pewno nie bierz Tao a'la Maurycy - wiem, bo mam