spawanie od lutowania i zgrzewania różni się temperaturą (spawanie do 3000-4000 stopni czyli raczej niszczące kazdy materiał czy to stal, cynę czy porcelanę- jak w starociach), jeśli nie chcemy zniszczyć tarczy z naniesioną powłoką to raczej musimy lutować lub zgrzewać (zgrzewanie około 900 stopni C co nie powinno uszkodzić powłoki tarczy- tym bardziej iż natężenie prądu możemy regulować- możemy dobrać odpowiedni akumulator i ograniczyć prąd). No cóż dzisiaj można spawać plastiki- ale temperatura spawania jest taka jak przy lutowaniu- często niektórzy piszą lutowanie plastików/ tworzyw- generalna zasada jest tak: jak używasz elektrody wypełniającej ubytki, pustki itd to jest to spawanie, jeśli używasz
tylko np prądu/indukcji to jest to zgrzewanie, a jak używasz " polepszaczy" i łączników to lutowanie, ale do zgrzewania można też użyć polepszaczy (vide technologia naprawy Audi A8), pozdro, (jak napisałem spróbuję "zgrzewu" i jak coś się uda to napiszę)
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#17 Wysłany: 2014-08-20, 19:34
leobol napisał/a:
Nie można wierzyć we wszystko co się widzi.
Każdy kto próbował przytwierdzić urwane stopki do tarczy przyzna mi rację.
Chyba jednak będę tu należał do wyjątków(nie mylić z wyjątkowymi).
Jacek. napisał/a:
Fakt niezaprzeczalny. Ale z drugiej strony: krótki czas, grzanie właściwie punktowe, tarcza zamocowana do masywnego radiatora, odpowiedni lut - to może się udać.
gbr.
Dokładnie Jacku i to działa.
Lutowanie punktowe na "srebro" + odprowadzenie ciepła z minimum 300% powierzchni na które działa punktowo płomień palnika punktowego, ale aby nie było tak prosto to nie wszystkie tarcze można lutować z uwagi na osadzenie w mechaniźmie dlatego:
Możemy skorzystać ze zgrzewarki i tu podobnie chłodzenie punktowe jednak w tym przypadku można by pominąć tak dużą powierzchnię, a i mniej skuteczne chłodziwo z uwagi na to iż mamy do czynienia z regulowanym prądem chwilowym działającym max 1s, a tak duża tarcza zegarka jak chociażby z ruskiej czajki jest dość dużym radiatorem na bazie miedzi.
buran napisał/a:
diverofobia napisał/a:
"Tak se pomyślałem dzięki Diverofobia; toż druty oporowe (niżej 2 omów/m) robi się właśnie z odmian nowego srebra."
obejrzałem 2 filmik i przypomniało mi się ! wypisz wymaluj podobny jest do naprawy czopów akumulatora przy użyciu elektrody węglowej (potrzebny jest tylko akumulator, a i zwarcie biegunów), tarcza została zamocowana na jednym biegunie- podparta uchwytem- a potem dokonano zwarcia biegunów i nastąpił kontakt między podstawą , a bolcem czyli zgrzano
elementy (do tego użyto polepszacza kontaktu i odrobinę spoiwa), mam starą tarczę nie do naprawy i będę musiał spróbować, pozdro
Czyli jednak spawanie.Przy poprawnie dobranych parametrach musi się udać.
Tu raczej nazwałbym to zgrzaniem. Spawanie jest procesem na dużo większa skalę, pomijając że jest ich kilka rodzaji.
_________________ Pozdro!!!
diver [Usunięty]
#18 Wysłany: 2014-09-03, 13:47
Panowie, przygotowałem odpowiedni "drut" i w ciagu 1-2 tygodni napiszę co osiągnąłłem przy użyciu
tego...
Choć zrobiłem nóżki grzybki i je podkleiłem dwuskładnikowym klejem (wariacja pomysłu Alamo) - to jutro popróbuje... Mam dość dużo tarcz molni bez nóżek warto popróbować...
PS Jesteście SUPER - DZIĘKI...
_________________
Ostatnio zmieniony przez MirekArican 2014-09-26, 20:34, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach