No jak najbardziej wzorują się na najlepszych tak jeśli chodzi o zegar jak i o szatę graficzną reklam
Najbardziej wypasiony z całego towarzystwa był zdaje się jakiś model dla grających w golfa (Golf Timer), który przelicza dziury cokolwiek to oznacza
Nazywa się to Q&Q T024J502 zrobione jest na cal. T260 w tytanie Ma tak jak nasz bohater tematu 100 WR i kosztuje 200 Euro. Zdaje się, że nie jest już produkowany albo już tylko JDM. Zapewne cenowo nie dali rady zejść niżej, a wbijający piłeczki na trawniku Q&Q mieć nie chcą
W 2004 roku było o nim w Uhren Magazin czy tam coś.
Wyglądało to tak :
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2013-01-22, 19:50, w całości zmieniany 1 raz
siara, widac nawet ze bloto na 9 godzinie rozmazali, zeby nie bylo widac koperty Gshocka i napis na dole zostal
Pozostaje pytanie czy to oficjalny materiał reklamowy Q&Q Japan Ltd Madafaka czy też radosna twórczość fotoszopowa sprzedawcy, bowiem zdjęcia były wzięte z aukcji na zatoce, a tam sprzedawał zegary jakiś Italianiec. Bo na stronie Q&Q tych zdjęć nie ma. Wziąłem je, żeby pokazać zegarek, który w porównaniu z innymi zdjęciami wyglądał tak samo. Także sama oprawa zegara jest przerobiona oczywiście, tak by udawała Casioka. Niekoniecznie jednak to musi być wina firmy, a może to tylko "operatywny" sprzedawca.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2013-01-22, 20:04, w całości zmieniany 2 razy
beceen, u góry na 12.00 częściowo także zostało G-Sh hehe, ale pewnie Tomi1976 ma rację, nie wierze by Q Q dało takiej plamy
Dokładnie tak. Chociaż Citek to bogata firma to jednak nie pozwoliłaby sobie, żeby firma działająca w jej własnej grupie zrobiła taki wałek w stosunku do Casio. Nieopłacalne wizerunkowo. Co innego jakiś Dżiuzeppe liczący na to, że sporo ludzi kupi (wszystko na to wskazuje) bardzo dobry zegarek kojarząc go z G-shockiem, przez to, że jest w tym samym (wirtualnym) błocie. "Hłyk matetindowy" i tyle.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2013-01-22, 20:22, w całości zmieniany 5 razy
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14435 Skąd: Gliwice
#23 Wysłany: 2013-01-23, 10:03
Gdzie mozna je wszystkie obejrzeć, bo na japońskiej stronie mało info, a na polskiej jeszcze gorzej
Gdzie mozna je wszystkie obejrzeć, bo na japońskiej stronie mało info, a na polskiej jeszcze gorzej
Najprościej (ja tak zrobiłem) wpisać na YouTube hasło "q&q digital watch" - wtedy wśród filmików w prosty sposób znajdzie się recenzję danego modelu (w tym tego którego dotyczy temat). Dużo recenzji tych zegarków ma użytkownik YT o nicku wintodaywin Najwyraźniej firma oszczędza trochę na promocji w Europie hehe No, ale może i dzięki temu te zegary są bardzo tanie. Na rodzimym czyli japońskim rynku jest już nieco inaczej, bo na jednym z filmików jest pokazany katalog zegarków Q&Q grubości Sienkiewiczowskiego "Potopu". Ale to jest raczej typowe, że japońscy producenci traktują Europę jako zło konieczne, lepiej USA, a najlepiej samych siebie.
Ostatnio zmieniony przez Tomi1976 2013-01-23, 11:47, w całości zmieniany 3 razy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 62 razy Dołączył: 11 Kwi 2012 Posty: 9082 Skąd: Polska
#27 Wysłany: 2013-03-15, 23:11
Ten żółty spodobal mi sie.
_________________ "Mnogość zegarków nie zwiększy zasobu czasu." AP
Machu Klon Właściciela Pola Ryżowego Duże jest piękne:D
Pomógł: 122 razy Wiek: 38 Dołączył: 10 Maj 2011 Posty: 14435 Skąd: Gliwice
#28 Wysłany: 2013-03-16, 18:28
Design designem, ale jakos nie ufam tym czarnym powłokom- raz, ze podejrzanie to błyszczace, jak w najtańszych zegarkach za kilkadziesiąt zł (tzn. schodzi od patrzenia), dwa, że za te 150 zł też chyba cudów nie będzie, skoro duzo drozsze PVD podobno również złazi....
To tylko powłoka - każda po czasie i po użyciu odpowiedniego sprzętu zejdzie. Na moim parniaku czarnym np. nie ma śladu używania - a to najtańszy z zegarków z powłoką jakie miałem, więc imo nie ma tu reguły
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach