Pomógł: 8 razy Dołączył: 08 Maj 2011 Posty: 95 Skąd: Gdańsk
#16 Wysłany: 2012-08-06, 10:10
buran napisał/a:
....... i objaśnij gawiedzi co to ten wilczy kieł.
Tak jak Marcin powiedział wilczy kieł jest charakterystyczny dla kół naciągowych mechanizmów robionych przez Patka.
Chociaż nie tylko - w moich zbiorach znalazłem coś co nie jest Patkiem
(i co go nie udaje) a posiada też charakterystycznie zakrzywione zęby kół naciągowych.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#17 Wysłany: 2012-08-06, 11:41
No i wszystko jasne,dzięki!
Wyciągnąłem mechanizm i ten pin to jednak nie atrapa,najfajniejsze że zegarek na chwilę ożył
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Ostatnio zmieniony przez buran 2012-08-06, 12:05, w całości zmieniany 1 raz
Spam [Usunięty]
#18 Wysłany: 2012-08-06, 13:41
buran napisał/a:
najfajniejsze że zegarek na chwilę ożył
...ba... zobaczysz co będzie jak zacznie rechotać pełną serię
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#20 Wysłany: 2012-08-06, 14:54
Cytat:
Chociaż nie tylko - w moich zbiorach znalazłem coś co nie jest Patkiem
(i co go nie udaje)
Właśnie sobie przypomniałem że robiłem kiedys jednego Longina co miał właśnie wilcze koła.Dokładnie był to 17.89 gdzie normalnie takich kół nie ma, pojedyńczy prezypadek na czyjeś widzi misie(limitka od 1- do niewiele). Wilcze ząbki można spotkać w LC i jak na focie Romana w szablonówkach ( tu AS 18),jednakże bardzo często te szablonówki miały zmieniony mostek naciagowy na Patkowy by własnie imitować.Dodam że te imitowańce głównie szły na rynek francuski(taka ichnia moda we Francji na Patkowo-VC wzorystykę)
Cytat:
Wyciągnąłem mechanizm i ten pin to jednak nie atrapa,najfajniejsze że zegarek na chwilę ożył
Te mechanizmy wystepowały z przyciskiem, z szablą i z automatem. W jednej z nowszych wersji PG miała wyfrezowane komory pod wszystkie 3 typy przełącznika i dość łatwo można zmienić sposób przełączania nastaw/naciąg.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#21 Wysłany: 2012-08-06, 16:09
Może ktoś napisać co to za werk?Sprawdziłem mikroliska i z PG najbardziej mi pasuje Patek-Genev,ale to chyba nie to
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#23 Wysłany: 2012-08-06, 16:31
LeCoultre-No Logo to bym się taplał w prestiżu
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#25 Wysłany: 2012-08-06, 16:36
Faktycznie trochę podobny do mojego i też no name...
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#26 Wysłany: 2012-08-06, 16:44
No patrzaj co za ludzie wtedy byli: tłukli te zegarki jak byk szczał w galopie, kto jak chciał - takie same albo nie, oznaczone albo nie. I bąk ich obchodziło, że parę lat później biedny człowiek będzie w rozterce czy ma kłalitę z samego czubka piramidy, czy mu zaraz Kaidoszczak wyłuszczy, że to kapsel od taniego piwa
Gboooo.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-08-06, 16:46, w całości zmieniany 1 raz
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#27 Wysłany: 2012-08-06, 16:50
Oj,niechybnie kapsel,Kaido z dobrego serca nie chce mi napisać że mój prestiżowy nabytek mogę na tory położyć
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Faktycznie trochę podobny do mojego i też no name...
Żaden tam no name:
dokładniej FHF 19H6.
Poniżej te same szablony jechane przez innych producentów w róznych rozmiarówkach:
Kolorami zaznaczyłem różnice widoczne gołym okiem po których mozna rozpoznać czyje to jest. Oczywiście można tez rozbebeszać gdzie: FHF ma sygnaturę pod mostkiem naciągu, Eta pod półmostkiem balansu i od strony tarczy(przy nakrywce na PG),Eterna sam cal. pod balansem ,lub od strony tarczy, AS sygnatury dopiero po 1-szej WŚ na małych cal.
Żeby było weselej to kłality powstawały tam gdzie przeciętni nie rózniąc się niczym innym jak tylko wykończeniem np:
IWC66 19H6 by AS
Podsumowując? Jedna wielka kupa.
_________________ Pozdro!!!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#29 Wysłany: 2012-08-06, 20:27
Znowu mi wszystko wywrócili. Byłem przekonany, że skoro to tu zwykły A. Schild -
to te wszystkie udziwnione do "markowych" zegarków to są FHFy
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 54 Dołączył: 08 Sie 2010 Posty: 3281 Skąd: Bielsko-Biała
#30 Wysłany: 2012-08-07, 09:55
Ostanie podejście,może ktoś poznaje ten typ zapadki,z reguły są dwuczęściowe a tu są trzy części bardzo sprytnie pomyślane
ps
Włos jest czarny i połyskliwy,czy to inwar?
_________________ Ten, który z demonami walczy, winien uważać, by samemu nie stać się jednym z nich. Kiedy spoglądasz w otchłań ona również patrzy na ciebie.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach