Moja dziewczyna znalazła pamiątkę po dziadku - zegarek minervy.
Mocno wytarty i podobno można kręcić koronką cały czas a zegarek nie chodzi (sam nie oglądałem jeszcze tego zegarka dlatego opis chaotyczny )
Proszę o rozpoznanie, ocenę oryginalności i wycenę
[edit Mod - zmniejsz zdjęcia i wklej jeszcze raz]
ok
Piękna sztuka! Można z tego zegarka zrobić prawdziwą perełkę - tarcza przecież w świetnym stanie, kwestia wymiany szkła.
Do tego przegląd mechanizmu, chrom na kopertę, pasek i za parę stówek będzie ideał! Już zadroszczę
A co do samej oceny zegarka, mechanizmu i jego wartości nie mogę się wypowiedzieć, nie znam się na takich kłalitetnych staruszkach. Marka zacna więc i wartość teoretycznie może być niemała, szczególnie po lifcie.
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#3 Wysłany: 2012-02-14, 13:12
Piękna Minerva. Werk jak najbardziej oryginalny
To jest tzw. pasówka, czyli zegarek na rękę zrobiony z kieszonkowego. Podoba się wszystkim, ale zaintewresuje tylko kolekcjonera.
Pies czy kot?: pies Pomógł: 7 razy Wiek: 31 Dołączył: 19 Mar 2010 Posty: 5768 Skąd: ta Pani tutaj?
#4 Wysłany: 2012-02-14, 13:24
Piekna Minerva.
Jacek: Jesli to pasowka,to tarcza jest wymieniana?Czy mozliwe,ze robili takie huntery?
Jesli koronka mozna krecic do woli to zapewne sprezyna poszla.
_________________ "Let's plot log against log. It's a physicist's favourite plot, since everything looks straight... "
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#5 Wysłany: 2012-02-14, 13:44
Janek napisał/a:
Piekna Minerva.
Jacek: Jesli to pasowka,to tarcza jest wymieniana?Czy mozliwe,ze robili takie huntery?
Ba, po I światówce, jak buchnęła moda na naręczne, niektóre firmy same robiły pasówki i części do pasówek. Wygląda, że tarcza jest Minervy - kiepskie zdjęcie, ale to emalia i nie widać śladów dorabiania słupków. Za to koperta najpewniej przerabiana przez zegarmistrza; fabryka zastosowałaby normalną.
Cytat:
Jesli koronka mozna krecic do woli to zapewne sprezyna poszla.
Możliwe, ale "przez telefon słabo widać". Parę mebli tam po drodze jest
Pomógł: 12 razy Wiek: 34 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 2139 Skąd: Warszawa
#6 Wysłany: 2012-02-14, 15:58
Dzięki będę namawiał na jej odnowienie
Spróbuję zrobić lepsze foty aby ocenić stan zniszczenia oraz tylni dekiel - wtedy może będzie wiadomo kto wyprodukował kopertę.
Tak myślałem, że to pasówka tylko jestem ciekawy jak działa chronograf skoro jest jedna koronka...
Z tego co widziałem to kaliber 16-29
I został użyty do produkcji tego podobnego zegarka
Przeca wystaje tam przycisk z koperty, który porusza dźwignią chronografu.
A w tym Montblancu stoper uruchamia się przyciskiem w koronce zapewne, zeruje się tym samym, tzw. mono-pusher.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#11 Wysłany: 2012-02-14, 23:27
Były ale się zmyły. Oglądałem foty tego zegara wcześniej i koperta jest z fabryka bez kombinatorni macherskiej z zegarka kieszonkowego, a werk to podrupka landryny 2-ki.
Pomógł: 63 razy Dołączył: 17 Lut 2011 Posty: 2951 Skąd: Z trasy
#14 Wysłany: 2012-02-15, 11:40
Nie to nie jest składak, a zegarek w 100% taki jaki wyszedł z fabryki czyli od Minervy i wyszedł on z takimi uszami jakie to sa w tej kopercie. Fakt wielu producentów w latach 1920-36 dowalało uszy druciaki do kopert wisiorkowców czy kieszonkowców lecz byli tez tacy co robili koperty już z takimi lepszymi uszami gdzie czesto wstawiano je na twardy lut a koperty złocono czy chromowano i śladu nie było.Mechanizm w tym zegarku to nic innego jak modofikowany( tu czyt. tylko sygnowany Minerva) Landeron 2, natomaist modyfikowany z prawdziwego zdarzenia ten że mechanizm można spotkać w Hanhartach pilotach(B40-B42) Wcześniej czyli w latach 34-7) Hanhart wstawiał Landrynki przez siebie sygnowane i nawet tego nie krył tzn nie pisał że to ich własny werk tylko jasno podawał Landeron2.
_________________ Pozdro!!!
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#15 Wysłany: 2012-02-15, 14:58
TowRoupas napisał/a:
Poprawiłem zdjęcia - powinno być w porządku
kaido2, możesz rozwinąć? to składak? z nieoryginalnym werkiem?
Spokojnie; Landeron, Minerva, Gruen, Cyma, Hanhart, A. Schild itd itd - to wszystko sitwa z Alpiny. Ich kalibry, a nawet całe zegarki występowały pod najróżniejszymi markami:
http://www.ranfft.de/cgi-...swk&Alpina_000&
Jak widziś, Alpina UH była znacznie szersza, niż późniejsze Ebauches SA.
Gboo.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-02-15, 15:01, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach