Jak widać - mechaniz "elektryczny" z początku lat '60, wg. patentu Bulovy. Znaczy - podróbka Zamiast sprężyny - bateria z rezonatorem, co umożliwiało "puszczanie impulsu" na koło zamachowe. Główną słabością była wydajność - przy ówczesnej technologii magazynowania energii, bateria nie miała szansy by napędzać to cudo dł€żen już 3-4 miesiące. Wraz z "rewolucją kwarcową" technologia została zarzucona, niestety - kolejna rewolucja w ogniwach magazynujących energię umożliwiałaby tym mechanizmom działanie 12-15 miesięcy, czyli w zupełności sensownie eknomicznie. Dokładność była nieznacznie lepsza niż dobrej jakości werków mechanicznych.
Rzeczony model stanowi "średnią" swojej epoki - mosiężna pozłacana koperta ze stalowym wciskanym deklem :
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#7 Wysłany: 2009-10-04, 00:35
ALAMO napisał:
Jak widać - mechaniz "elektryczny" z początku lat '60, wg. patentu Bulovy. Znaczy - podróbka Zamiast sprężyny - bateria z rezonatorem, co umożliwiało "puszczanie impulsu" na koło zamachowe. Główną słabością była wydajność - przy ówczesnej technologii
Bulova optentował regulator kamertonowy.
To tutaj można by nazwać "elektronicznym wychwytem"; zdaje się, że jest z tych starszych, gdzie sygnał do włączenia elektromagnesu dawały styki.
J.
andre [Usunięty]
#8 Wysłany: 2009-10-04, 00:40
Nowsze jak przekazywały sygnał?Kontaktrnami?
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#9 Wysłany: 2009-10-04, 00:49
Był magnes stały i dwie cewki: sygnałowa i napędowa. Kiedy cewki wchodziły nad magnes, w sygnałowej inukowało się napięcie, włączające tranzystor, a ten dawał prąd na cewkę napędową.
To tutaj można by nazwać "elektronicznym wychwytem"; zdaje się, że jest z tych starszych, gdzie sygnał do włączenia elektromagnesu dawały styki.
J.
Fakt!
Zastanawiam się, czy uda mi się toto wyregulować w miarę. Robi stałe przyspieszenie około 90s/doba. Jeśli ta wartosć jest constans, to myślę że się uda!?
Myślicie że są jeszcze majstrzy którzy się podejmą ??
Ostatnio przeszedł mi koło nosa radziecki 3045 w Sławie - po prostu cudo! "0" />
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#11 Wysłany: 2009-10-04, 11:55
ALAMO napisał:
Zastanawiam się, czy uda mi się toto wyregulować w miarę. Robi stałe przyspieszenie około 90s/doba. Jeśli ta wartosć jest constans, to myślę że się uda!?
Obawiam się że to efekt wyższego napięcia dzisiejszych baterii - większość tych modułów była projektowana na 1,2 V.
Cytat:
Myślicie że są jeszcze majstrzy którzy się podejmą ??
Znaczy - mój majster go ożywił, bo był po wylanej baterii. Wiec nie jest chyba aż tak źle Ale sądzisz że to problem bateryjny? No to z tym sie nie za wiele zrobi ...
Jacek. Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu Sfermentowanego.
Pomógł: 99 razy Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 15379 Skąd: że by...
#13 Wysłany: 2009-10-04, 12:23
Dla dostosowania do baterii 1,5 V wymienia się opornik - schemat przeróbki widziałem gdzieś w necie. Nigdy tego nie robiłem, a teraz to już na pewno.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach