Bo tak chyba trzeba tlumaczyc "pie-pan". Jakis etap w zyciu zakonczony - klasyczna stalowa Connie nabyta. Swietny stan - kupiona po starszym, zamoznym czlowieku, ktory od lat 60-tych mial dwie "pie-pan" - jedna cala 18k i te wlasnie jako druga. Gosc sie lubowal w zlocie i chodzil glownie w zlotej Omesi, ogladalem ja i byla troche wytarta. Stalowa natomiast uzywana zupelnie sporadycznie - koperta w swietnym stanie, oryginalna a koronka (te wspolczesne, ktore sa do nabycia, sa "wyzsze"), dekiel praktycznie bez rysek. Tarcza - ma pewien feler, o ktory bylem bardzo niespokojny. Konsultowalem sie na TZ i mondotec (Desmond) - ten, ktory prowadzi strone o Omegach Constellation:
ocenil, ze tarcza jest oryginalna, a z tym bledem wyszla z fabryki. Ciekawe, czy go znajdziecie?
Zreszta sami zobaczcie:
No i mechanizm - tez bardzo ladnie zachowany:
Co do dokladnosci chodu (nic nie wiem o ostatnim serwisie) - robi bardzo regularnie 15-16 sekund/dobe, wiec spodziewam sie docelowo fantastycznej dokladnosci.
Ostatnio zmieniony przez zbyszke 2010-12-06, 14:51, w całości zmieniany 1 raz
Nie, najlepiej widac to na zdjeciu nr 4, indeks godziny 7-mej.
Nadrukowane male, czarne indeksy nie "trafiaja" dokladnie w duze zlote indeksy. Dotyczy to wlasciwie calej lewej polowy tarczy, najwyrazniejsze wlasnie na indeksie godziny 7-ej.
z omesiami to ja się szczególnie nie lubię - na palcach jednej ręki u niezdarnego drwala można policzyć te które darzę jakimkolwiek sentymentem - jedną z nich jest dynamic którego jakiś czas temu zanabyłem a następnym jest connie pie-pan!
Zbyszek normalnie pakuję się na prom i jadę do Kumli żeby cię złupić
Zegarek cud, mniód i orzeszki!!! szkoda tylko że ktoś toporkiem teleskopy zmieniał i ciut porysował uszka a poza tym malyna
Tradycyjnie WAL SIĘ - ostrzegacz się należy bez dwóch zdań!
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach