Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#2 Wysłany: 2010-10-14, 12:40
Kiedyś to była firma szwajcarska , teraz dokładnie nie wiadomo . Aktualnie sporo kwarców , była też wzmianka o zegarkach typu flight z suwakami logarytmicznymi w stylu Navitimer Breitlinga.
Ten wyglada na wintdza , wiec pewnie z 200 pln max . ale to tylko gdybanie
Marka pochodzi z Danii i jest kolekcjonersko bardzo szanowana.
W tej chwili z tego co kojarzę jest amerykańska, i nie produkuje już zegarków.
Generalnie pchałbym się, chyba że cena jest jakaś zaporowa - ale nie dałbym więcej niż za inne już nieistniejące w branży fajne marki - czyli kilka stów max.
Rudolf : Jurgensenowie, i sama produkcja zegarków, wywodzi się z Danii. Do Szwajcarii przeprowadziło się dopiero kolejne pokolenie jej właścicieli, w XIX wieku - i od tamtej pory jest to o tyle "Swiss Made". Jest ona ciekawa o tyle, że w zasadzie funkcjonuje nieprzerwanie jako marka od jakichś 3 stuleci.
Ostatnio zmieniony przez ALAMO 2010-10-14, 12:46, w całości zmieniany 1 raz
Kiedys robili bardzo dobre zegarki, ich chronografy na Valjoux osiagaja wysokie ceny. Aha, i chyba byli dostawcami dunskiego dworu krolewskiego (cokolwiek by to mialo znaczyc)...
Pulkowniku Isajew: dobrze, ze Mc Intosh tego nie czyta - bo bys mial przechlapane .
A propos Julesa - kiedys to byla naprawde godna firma. Nawet zegarek, ktory pokazuje voli ma mechanizm wykonczony powyzej przecietnej. Tu np. chronograf na Poljocie 3133 z tego samego okresu, sadzac po estetyce :
I znow, albo sami wykanczali werk (kolor plyt!), albo zamowili u Valjoux jakas specjalna wersje:
Pomógł: 112 razy Wiek: 47 Dołączył: 09 Lut 2010 Posty: 37156 Skąd: Bone China
#11 Wysłany: 2010-10-16, 13:28
Może nie jestem guru z mechanicznych ale to wygląda na zdobienie na zamówionym werku,
Też się trochę zainteresowałem tematem , Ja Breitling miał kryzys to odsprzedawał całe mechanizmy koperty tarcze i takie firmy jak O&W robiły navitimery pod własne marki typu Aviations . Julek też na tym zyskał ! jak niesie wieść gminna .
Dzięki za informacje Wciąż jednak pozostaje pytanie ile warto dać za ten zegarek - zaproponowano mi konkretna cenę, ale nie chcę wam nic sugerować (sprzedawca jest od tego by zarobić, ja mam kołomyjkę) - oceniajcie i wyceniajcie bez wiedzy "tajemnej" - bez sugestii
Ostatnio zmieniony przez voli 2010-10-18, 03:35, w całości zmieniany 1 raz
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach