Zgodnie z sugestiami i nakazami wydanymi przez stszych Kumotrów, zamieszczam fotki Slavy z zieloną tarczą
Zegareczek nabyty drogą obdarowania mnie przez Cioteczkę zza wschodniej granicy , jakies 30lat temu _ szpan był pelny bo kto miał wtedy zegarek z 26 kamieniami i podwójnym datownikiem.
taki ładny zegarek ale mechanizm jakby wycięty z puszki po konserwie - szkoda!
Sławy z mechanizmami dwubębnowymi pracowały bardzo dobrze i precyzyjnie - drugi bęben nie służył do przedłużenia rezerwy a raczej dla zapewnienia większej precyzji.
Na twoim miejscu wysłałbym ją do lekarza na przegląd i przy okazji zegarmistrz ją naprawi bo 25h rezerwy to nie jest norma dla takiego zegarka!
zadbaj o sławkę i noś dumnie! gratuluję fajnego sikora tym bardziej że prezencik!
Przyznam , ze to co mnie ujmuje w tym zegarku to solidna a zarazem zgrabna koperta
... no i ten zielony kolor talczy , jest taki miły dla oka i rzadko spotykany ...
nosiłem ten zegarek przez kilka lat - końcówka podstawówki i liceum, potem jeszcze na studiach dorywczo (jak padł mi elektronik z 7 melodyjkami).
Dokładnie tak jak mówisz to był solidny i dokładny zegarek - zaszkodziło mu zawilgocenie, ponieważ sporo chodziłem wtedy po górach - zdarzało się , że porządnie przemokłem a sławka ze mną. Kilka razy zaparowała , na wskazówkach i datowniku pojawiła się rdza, zegarek zaczął się zatrzymywać i popełniłem błąd kardynalny - naciągnąłem sprężynę, mechanizm nie ruszył i tak zostal na ... 20 lat.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach