Poprzedni temat «» Następny temat
Wklejenie palety
Autor Wiadomość
garfik
Starszy Kulis

Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012
Posty: 60
Skąd: Warszawa - Grochów
 #1  Wysłany: 2012-12-13, 12:31   Wklejenie palety

Witam serdecznie i szczerzę się sympatycznie.

Ponieważ okrutnie spodobały mi się kryształowe Majaki, te, co wyglądają jak szklana opona do Monster Trucka, nabywam takowe. I trafił mi się jeden, ładny, ale jednak niechodzący. Szybkie spojrzenie - i mam. Paleta kotwicy przekrzywiona, ledwo się trzyma. Wcisnąłem ją tymczasowo i Majaczek chodzi, ale jednak to nie jest rozwiązanie. Stąd zapytuję Kumotrów biegłych: czym ją w gniazdo kotwicy wkleić? Szelaku przecie kupować tylko w tym celu nie będę... A jakaś żywica wydaje mi się nieelegancka.
_________________
Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
Ostatnio zmieniony przez garfik 2012-12-13, 12:34, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Svedos
Dobry Mod



Pomógł: 90 razy
Wiek: 62
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 31014
Skąd: Zielona Góra
 #2  Wysłany: 2012-12-13, 12:40   

...kropelka lub coś podobnego.
_________________
 
 
prezesso
Klon Kierownika Pola Ryżowego
street's disciple


Pomógł: 70 razy
Wiek: 45
Dołączył: 17 Maj 2010
Posty: 13441
Skąd: Łódź
 #3  Wysłany: 2012-12-13, 12:40   

pytaj Kaido, może na pw
_________________
Skate or die!
 
 
garfik
Starszy Kulis

Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012
Posty: 60
Skąd: Warszawa - Grochów
 #4  Wysłany: 2012-12-13, 12:41   

Dzięki. Kropelki i innych takich się boje, to w końcu rozwiązanie nieodwracalne...
_________________
Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
 
 
Toyota
Prezes Uncle Bens'a
WhiskyBetaTester


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 19 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Lis 2012
Posty: 6680
Skąd: North
 #5  Wysłany: 2012-12-13, 12:49   

Tak się wtrącę. Można gdzieś na boku przetestować ale np. co do Kropelki czy Pattexa to spiryt rozpuszcza cyjanoakryl. Czasem jak dam za dużo do przy sklejaniu albo opary osiądą np. na szybce to spiryt usuwa to nie niszcząc powierzchni
 
 
garfik
Starszy Kulis

Pies czy kot?: kot
Dołączył: 06 Paź 2012
Posty: 60
Skąd: Warszawa - Grochów
 #6  Wysłany: 2012-12-13, 13:08   

O! Byłem przekonany że cyjanoakryl jak już zwiąże to żadna go siła nie ruszy. A skoro jednak nie, to jest to myśl :)
_________________
Zegarki radzieckie - najszybsze na świecie!
 
 
Toyota
Prezes Uncle Bens'a
WhiskyBetaTester


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 19 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Lis 2012
Posty: 6680
Skąd: North
 #7  Wysłany: 2012-12-13, 13:22   

garfik napisał/a:
O! Byłem przekonany że cyjanoakryl jak już zwiąże to żadna go siła nie ruszy. A skoro jednak nie, to jest to myśl :)


Wszystko zależy od powierzchni i warstwy, wypróbuj sobie najpierw na jakimś testerze żeby potem babola przypadkiem nie było bo nie wiem co to paleta kotwicy hmmm
 
 
Sylwek
[Usunięty]

 #8  Wysłany: 2012-12-13, 13:27   

Toyota napisał/a:
Tak się wtrącę. Można gdzieś na boku przetestować ale np. co do Kropelki czy Pattexa to spiryt rozpuszcza cyjanoakryl. Czasem jak dam za dużo do przy sklejaniu albo opary osiądą np. na szybce to spiryt usuwa to nie niszcząc powierzchni


różne zastosowania spirytu w życiu poznałem już, ale że takie coś?? :shock:

no że w sensie :tak marnować spiryt?? :D
 
 
Toyota
Prezes Uncle Bens'a
WhiskyBetaTester


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 19 razy
Wiek: 47
Dołączył: 07 Lis 2012
Posty: 6680
Skąd: North
 #9  Wysłany: 2012-12-13, 13:38   

Sylwek napisał/a:
Toyota napisał/a:
Tak się wtrącę. Można gdzieś na boku przetestować ale np. co do Kropelki czy Pattexa to spiryt rozpuszcza cyjanoakryl. Czasem jak dam za dużo do przy sklejaniu albo opary osiądą np. na szybce to spiryt usuwa to nie niszcząc powierzchni


różne zastosowania spirytu w życiu poznałem już, ale że takie coś?? :shock:

no że w sensie :tak marnować spiryt?? :D


No właśnie i dlatego w takich celach posługuję sie izopropanolem co by etanolu nie marnotrawić :D
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #10  Wysłany: 2012-12-13, 14:16   

garfik napisał/a:
Dzięki. Kropelki i innych takich się boje, to w końcu rozwiązanie nieodwracalne...


Owszem, alkohol usuwa osad, ale cyjanoakrylu nie ruszy.
Jest dość prawdopodobne, że koło tej palety trochę lepiszcza jeszcze jest. I niekoniecznie to jest szelak.
W każdym razie szybkie podgrzanie np lutownicą to zmiękczy i zlepi.

Gb.
Ostatnio zmieniony przez Jacek. 2012-12-13, 14:17, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
JohnSmith
Starszy Ryżowy


Pomógł: 7 razy
Wiek: 60
Dołączył: 29 Lis 2012
Posty: 826
Skąd: Gdynia
 #11  Wysłany: 2012-12-13, 15:41   

cyjanoakryl można spróbować usuwać acetonem, czyli np. zmywaczem do paznokci (uwaga: nie wszystkie są acetonowe). Raczej się nie rozpuści, ale powinno dać się go zmiękczyć... cool
_________________
John Smith
Ostatnio zmieniony przez JohnSmith 2012-12-13, 15:41, w całości zmieniany 1 raz  
 
 
Erolek
Właściciel Krajowego Kartelu Ryżowego


Pies czy kot?: kot
Pomógł: 42 razy
Wiek: 47
Dołączył: 01 Paź 2011
Posty: 4536
Skąd: Dubland
 #12  Wysłany: 2012-12-13, 15:48   

Aceton, albo w sklepach modelarskich "debonder" (prawdopodobnie acetonowy zmywacz do paznokci, tylko sprzedawany 3 razy drozej). Mam czeskiej produkcji i rozpuszcza kazdy klej cyjanoakrylowy z ktorym dotychczas mialem do czynienia.

Pozdrawiam
Eryk
 
 
mw75
Prezes Uncle Bens'a

Pomógł: 35 razy
Wiek: 49
Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 6031
Skąd: PL
 #13  Wysłany: 2012-12-13, 16:24   

garfik napisał/a:
Kropelki i innych takich się boje, to w końcu rozwiązanie nieodwracalne...

To nie jest rozwiazanie nieodwracalne. Zawsze mozesz kupic, tak jak pisze kumotr powyzej, jakiegos Debodera modelarskiego.
Np.
http://hobby-model.pl/deb...kryli-20ml.html
http://exito.sklep.pl/pl/p/Debonder-P/8135
_________________
Antisocial and faceless...
 
 
Eustachy
Właściciel Pola Ryżowego


Pies czy kot?: pies
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 2202
Skąd: z gór nizinnych
 #14  Wysłany: 2012-12-14, 17:29   Re: Wklejenie palety

garfik napisał/a:
Szelaku przecie kupować tylko w tym celu nie będę... A jakaś żywica wydaje mi się nieelegancka.


Jak mi zwrócisz za znaczki, to Ci wyślę w kopercie trochę tego szelaku.
_________________
"Od dawna już nie nosiłem zegarka. Przeszkadzał mi. Czułem się źle. Miałem wrażenie, że coś pęta mi przegub."

E.Stachura " Cała jaskrawość "
 
 
Jacek.
Klon Właściciela Kilku Fabryk Ryżu
Sfermentowanego.


Pomógł: 99 razy
Dołączył: 09 Lut 2010
Posty: 15379
Skąd: że by...
 #15  Wysłany: 2012-12-14, 19:28   

Erolek napisał/a:
Aceton, albo w sklepach modelarskich "debonder" (prawdopodobnie acetonowy zmywacz do paznokci, tylko sprzedawany 3 razy drozej).


Zmywacz do paznokci to zwykle octan etylu, i to w dodatku zaprawiony jakimś tłuszczem. Aceton teraz można dostać bez ograniczeń (za socjalizmu był tylko do zastosowań przemysłowych), podobnie jak odwarstwiacze do farb - to takie mocniejsze "debondery". Akurat teraz używam Bondexu (jest w Castoramie) - daje radę.

Gb.
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
Charcoal2 Theme © Zarron Media modified for Przemo by joli
Wersja mobilna forum